panoramaogrodnicza

Pewnie tak Zdziwi się jak się zorientuje

 

Aniu, powiem Ci szczerze, że już sporo skupiłem, zajmowałem się tym od dłuższego czasu, odkąd pojawiły się pierwsze plotki o kolorowaniu anakond, mam nadzieję, że teraz odrobię kasę i to z nawiązką, dlatego jeszcze czekam i czekam

 

Dobry dzień

zima jakiej dawno nie było i się dalej rozkręca
sypie cały dzień
puchu prawie do łydki

łopata w pogotowiu
*** *** ***
I doczekaliśmy się kolorowych anakond

i ta zagroda w różu no warsztacik też niczego sobie
muszę mieć ( a kiedyś mieć będę )

taka niebanalna ,inna ,kolorowa, bajkowa
inny wymiar farmy


no ciekawe jak mi pójdzie wypadajkowo z dwóch łąk
będzie to sprawdzian test mojej farmy

złożyłabym deklarację - obietnice ,
ale obawiam się że będziecie na mnie krzyczeć więc przemilczę

 

Brrrry
Ktoś tęsknił? No wiem, wiem głupie pytanie, wiadome że nie tęsknił
No dobra idę poczytać co sie działo lub nie działo
Oj a widzę ze mam co nadrabiać.

 

Oj Agucha a co Ty za głupoty piszesz

To jak śniegu masz już po kostki czy po pas

 

Uznaję, że te 3 pogrubione literki napisały Ci się przez omsknięcie palców bo jeśli nie, to podzielam zdanie Agi

 

Toż to ja śnieg tylko widzę tu na forum i w tv bo u mnie go ani widu ani słychu no może słychac to i słychać o nim bo około 40km dalej nawet jest ale w Szcz jeszcze go nie było

hmmm no to musze sie zastanowić

 

?????? Składaj, będę miała okazję żeby pokrzyczeć.

Oj, Agucha, nawet nie wiesz jak bardzo, ale wiesz jak jest .... kiedyś robiłam raban, jak kogoś dwa dni nie było, ale powoli zrozumiałam i nauczyłam się czekać, różne są nasze historie, różne są powody, ale najważniejsze i najpiękniejsze jak ktoś wraca, jak przychodzi co jakiś czas, nawet jak tylko zalajkuje, to ogromnie cieszy.
Nie było mnie cały dzień, a tu święto dzisiaj mamy:

Danusiu, gratuluję.

​

 

Tylko niestety czasem bywa tak ze nie obejrzymy sie a ktoś nam zanika zupełnie tak jak nasza Ewcia bywała, znikała, znowu bywała ostatnio obiecała ze juz całkiem wróciła a teraz nawet nie wiadome czy co sie dzieje i gdzie sie podziewa, czasem sie zastanawiam czy tylko na forum nie zagląda czy juz całkiem przestała grać, bo niestety posłane sowy gineły bezpowrotnie

Brawo. Ogromne gratulacje

 

Tak bywa, tylko ja ciągle mam nadzieję, że jednak nie zupełnie zanika, że kiedyś wróci, że skrobnie sówkę, czy w inny sposób da znak, że pamięta.

 

Też takie mam nadzieje

 

....albo ten trepo, całymi tygodniami sie nie odzywa; łajdaczy sie pewnie. Nie wiadomo nawet czy eventa odprawia
No więc tak: jak widzi cień szansy, to i owszem, ale anakond nie będzie robił, bo po pierwsze primo, ma za mało tych wądży, po drugie primo potrzebne mu są na odkrycie ogrodu wyspowego, po trzecie primo, cósik ich musi sprzedać, bo gotowy sianogrosz na dopalacze mu potrzebny.

Dobry wieczór dziewczęta i chłopcy

 

Ale że co chcesz sobie pokrzyczeć
a krzycz na zdrowie

ha ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić Ciebie krzyczącą
ten Twój ciepły melodyjny głos
chyba że melodyjnie (po)krzyczysz

Raczej nie gra
a jak już to sporadycznie

a czy zagląda
czy czyta sówki

tego się nie dowiemy
no chyba że sama nam to powie jak kiedyś niespodziankę nam zrobi i wróci choćby na chwilę

wielu odeszło
wiele osób mało co widać na forum
bo takie życie albo też nie chcą ,brak czasu ,sił i humoru by coś napisać

i pogodzić się nie sposób
ale my na to żadnego wpływu nie mamy
i trzeba też uszanować ich wybór

 

Zastanawiam się, czy robić Polarną imprezę, bo po tym jak rok się zaczął w Polsce (a może nawet i na świecie) to mi się nie chce, chociaż jutro mam tylko WF na rano...

Dzień dobry wieczór i dobranoc

PS. Danusiu - gratki wielkie.

 

Dzień dobry, ale żeś sobie żmiję uhodował.
A ewenty? Jeszcze nie za bardzo ogarnęłam poradników,
ale jak mam 1123 anakondy, to będzie i na kolorowanko i na sprzedaż,
drzewa jakieś rosną na farmie, więc coś tam wypadnie,
najbardziej martwi mnie sknerstwo BP i reglamentacja bulionów, no ale mają szansę poprawić się w urodzinowym.

 

Dzień dobry

Danusiu- gratuluję 200-tki

a co tu ogarniać? standardowo- w jednym wysiać, nazbierać, zemleć w młynie i oddać. W drugim pokolorować- oddać i ni ma co ogarniać

 

Uśmiech spoko ale ten wzrok zdradza wszystko

a może trepo zdąży na hodować węży
one szybko rosną
wystarczy dwie łąki zagród , zapas paszy i do dzieła

Coś mi mówi że w tym urodzinowym , będzie można też zdobywać talary
a za talary w sklepiku będzie nie drogo bulion


bo jakoś tak dziwnie
że ograniczyli by wykup ze sklepiku
przecież nie można ( mogą ) liczyć że gracze trafią zawsze w 10

no chyba że tak specjalnie minimum bulionów
z racji że robimy event nie robiąc

A w trzecim zdobywać nagrody
nic nie robiąc


Dzień dobry
Wczoraj ledwo na oczy widziałam
migrena przyjechała w gości

dziś lepiej zdecydowanie
ale pogoda deszczowa też nie nastraja na lepsze samopoczucie


eliksiry żądzą
i się sama siebie pytam dokąd tak pędzisz

 

no właśnie ja przez te eliksiri już całkiem nie nadążam

jestem z tych robiących misje a tu co dzień poziom do przodu czyli co drugi dzień świeża roślinka do wysiania ale nic najwyżej dłużej powiszą niż przy normalnym tempie

 

Jak to dokąd? Do przodu, 200, 300, 400, 500, 600, itd......

Taki ewent mi odpowiada.

Eliksiry wystawiłam, ale jakoś nie mogę się z nimi dogadać.

 

dziękuje bardzo za gratulki za sówki i samolociki

dzień dobry