Opinie Nie ma jak w domu, czyli Dożynki 2018

Witam. Ja mam pytanie z innej beczki,czy macie w skrzynkach te szmaty w kwiatki? Różowych i niebieskich mam paręnaście,a w kwiatki żadnej. Chyba nie będę czekała i wrzucę to co mam bez mielenia

 

Ja dostałam 4 tylko. Reszty też mam po kilkanaście i czekam, aż coś jeszcze wyskoczy.

 

Do tej pory 6 szt.miałam tylko-a towaru za przeszło 277 mln oddałam

 

Wszystko przez to, że nie startuję to i nie spamuję w wątku... Od razu jakieś 20 stron mniej

Pamiętam, że w zeszłym roku katowałam Was statystykami... w ostatnich godzinach TOP-u podawałam je chyba z częstotliwością co 10 min - jak zegarynka Teraz statystyk nie będzie... parę miesięcy temu poszły z dymem, znaczy z Windowsem 10, który paskudnie potraktował mojego - niemłodego już - lapka...

Pamiętajcie też, że w tamtym roku zaskoczył nas poziom wrzutek -zwłaszcza dla TOP 1000... Podniósł się ponad wszelkie oczekiwania wnosząc dużo emocji do wątku... A teraz czym się emocjonować... 136 mln na pozycji 1000 na kilkanaście godzin przed końcem? Rok temu o tej porze było chyba prawie 250 mln...
No i mieliśmy dużo emocji w związku z niezwykłymi zawirowaniami na samym TOP-ie TOP-u...
Oj... na wspominki mnie wzięło

 

U mnie: różowych - 18, niebieskich - 20, w kwiatki - 5 (wrzucone 260mln)

 

W jaki sposób można zajrzeć na listę TOP?, ... a nie zrobiłam do końca eventu

 

Dziękuję za odpowiedź dziewczynki. Chyba nie będę czekała i oddam te szmaty. Nie ma co liczyć na cud,takich ilości jak Ty Gosiu nie wrzucę bo nie biorę udziału w topiku. Walczę tylko rośliną eventową. Trzymam kciuki za wszystkich polskich farmerów

 

No i jak doczłapałam do kos to wszyscy pouciekali ale mam i ja swoje "7"

 

Rzeczywiście w ub. roku końcówka TOP-u była niezwykle emocjonująca, przy każdej aktualizacji dolna granica dla pierwszego 1000 podskakiwała o kilka, a bywało, że kilkanaście mln.SG. Myślę, że w tym roku będzie łagodniej, bo nagrody nie są aż tak zróżnicowane jak w ubiegłym roku.
Ja osobiście będę jednak miała wyjątkowe emocje. Jutro rano mam wizytę u specjalisty /8 m-cy czekania/ i bardzo wątpię czy uda mi się wrócić do domu przed godz. 14, muszę więc dzisiaj zdecydować się na napełnienie wora. Nie chciałabym pozbyć się ze stodoły ostatniej sałaty, ale też nie fajnie byłoby przechytrzyć o kilka czy kilkanaście milionów SG. Jestem jak dziecko we mgle, a pora decyzji się zbliża. Może ktoś potrafi zapalić jakieś światełko na drogę lub w swoich fusach od kawy potrafi dojrzeć jutrzejszą przyszłość.

 

A co tam-poszedł pies,to niech i łańcuch idzie Więcej nie mam,to i skrzynek więcej nie dostanę Może za rok-jak nie zlikwidują-spróbujesz?

 

Tam gdzie oddajesz roślinę eventową masz na środku (dół planszy) puchar -kliknij w niego

 

Witam pierwszy raz startuje w dożynkach , jest fajnie specjalnie się nie przygotowałam.Za cel miałam pokończenie misji,chcę sie utrzymać 2000

 

Trzymam kciuki Olga

 

Dzięki obok mam ciagle napis zablokowane, więc nie wpadłam

 

Dziękuje ja co roku trzymałam za was w tym roku też,tyle że sama postanowiłam sie bawić powodzenia dla wszystkich, pozdrawiam

 

No właśnie, gdzie się wszyscy podziali?
Tak to jest, jak się kobieta szykuje na imprezę. Zanim dotrze, może być już pozamiatane

 

ja będę w pracy jak będzie koniec TOP-u więc muszę zaplanować wszystko jutro koło 12-ej ....mam nadzieję być w pierwszym 1000

 

ja też będę w pracy - mam nadzieję że będzie spokojnie w pracy i będzie można podejrzeć co się dzieje u szczytu
a jak będą przeszkadzać to zamknę się w wucecie na ostatnie pół godziny albo i godzinę - można zgonić na sensacje żołądkowe

 

Pewnie jak się zdecyduję to zlikwidująChciałam w tym roku,ale po przerwie za słaba byłamTrzymam kciuki

 

masz sporo więcej włożone do worka niż ja. Też myślę o pierwszym tysiącu, więc pewnie będę musiała Cię gonić. Telefon mam niestety taki, który tylko dzwoni i wysyła sms-y, więc mi się jutro nie przyda i muszę dziś wyobrazić sobie tę dolną granicę TOP-u