gretag

Coś Ty.Idź na spacer,ochłoń. Jak mi śmignęli kilka dni premium to po prostu przez kilka dni rzadziej wchodziłam na farmę. I jaka radość- mnie skubnęli- wszyscy dostali rekompensatę. No teraz też wszyscy.Mamy współczesnego Janosika.Nie ma co tak emocjonalnie do tego podchodzić. Zostań

 

Aga to jest TYLKO rekompensata dla tych którzy nie kupili koszyka.
Dla ciebie będzie inna.Tak jest podane w ogłoszeniu.
Nie tylko ty czujesz się jakby najpierw ktoś cie okradł a potem jeszcze w gębe dał
Jest nas więcej...dużo więcej.
Pozlosc sie,pokrzycz,porycz...wyrzuć to z siebie a później głęboko poodychaj i jak będziesz gotowa to wróć.
To,ze BP zachowało sie poniżej krytyki to nie może odbić się na nas i naszych wzajemnych relacjach

 

A co za różnica czy to ''tylko gra '' czy nie gra
emocji uczuć się nie zamknie ot tak z chwilą zalogowania się do gry

nie idzie ,bynajmniej ja tak nie potrafię odgraniczyć zamknąć
tak samo jak w realu tak też i w grze
odczuwam radość , zachwyt, niedowierzanie czy smutek ,żal .złość

ja wiem że gra to gra że nie jest najważniejsza że się nie liczy
ale uczucia związane z sukcesami czy porażkami w grze są prawdziwe takie same jak w realu i zawsze będą
to jak tu się nie emocjonować

Agucha mocno wierzyła w szczerość ekipy BP że jako gracz wieloletni zasługuje na szacunek i poczuje że jest ważna
chyba się tego złapała i kurczowo trzymała aż do ogłoszenia
gorycz smutek i niedowierzanie w to co czyta dopełnił swoje

Trzymam się i ja kurczowo myśli że Aguś wróci
aby zagrać im na nosie
bo koniecznie trzeba
*****
słyszycie
ten szyderczy rechot BP
takie mam odczucia po ogłoszeniu rekompensaty
no wiem wiem że zbyt emocjonalnie ale co robić taka już jestem

ale żeby nie było
nic nie straciłam oprócz tego co zdobyłam w grze
ino tak solidaryzuję się z Wami

tylko co to da jak my nic nie znaczymy
*****
Dobry wieczór gospodyni i gościom tego domku

zapraszam na schaboszczaka mniam
jak kto ma apetyt jeszcze i nie jest na diecie
wcześniej był
ale były ważniejsze sprawy a nie tam smażenie w kuchni

i już mnie nie ma
przepraszam za najście

 

Ty tak na poważnie To w takim razie ja jakaś ozięble racjonalna jestem...

 

Nie nie
to tylko ja źle
no bzdury takie
nie ma co się moim postem przejmować

 

Aga, po prostu mamy różne typy osobowości - jak serce i rozum Ty się wczuwasz, emocjonujesz, a ja mówię - weź się w garść i nie maż tak, bo chusteczki właśnie podrożały

 

Ty patrz. Ja emocje zostawiam na prawdziwe życie. Dziwna jakaś jestem...

 

ja emocjonalna też jestem... tego się nie da wyłączyć... nie raz nie dwa się wścieknę (czy to z mojej winy czy BP). Potem muszę ochłonąć ale zazwyczaj trwa to dłuższą chwilę.Niestety taka jestem jakby się dało to wyłączyć to z chęcią bym to zrobiła. A tak niestety jest jak jest.

 

Namówiono mnie do powrotu, ogarnę tylko ferme , wasze sowy i przyjdę poczytać

Ech namówiono mnie abym wróciła więc wróciłam, choć byłam przekonana że bede bardziej stanowcza. A dlaczego taka a nie inna decyzja była, no tak jak juz gdzieś pisałam, ten dzban sie przelał, nie raz juz BP sie nam w twarz śmiało nie raz juz z nas zadrwiło lecz wszystko jest do pewnego czasu. NIe nie liczyłam na cuda ale na bardziej poważniejsze podejście do sprawy

 

I dobrze, że wróciłaś - nigdzie już nie idź , no chyba, że na schabowego
Dzień dobry

[ciach]

Niestosowny żart zawierający wulgaryzm usunęłam,

SMOD_Atena

 

Dzień dobry
Są chwile,że mamy gry dość ale po jakimś czasie wszystko wraca do normy i gramy dalej....bo każda gra mocno wciąga i stajemy się nałogowcami..
Czasem żeby odreagować warto wybrać się do lasu na grzyby..

Miłego dnia Wszystkim życzę

 

Dzień dobry
Piękne te grzybki Greciu. Bardzo lubię grzyby, ale jeść - ze zbieraniem mam problem, bo po prostu nie znam się na nich. Jedyne jakie odróżniłam od reszty i potrafiłam zbierać to maślaki. I następna sprawa, że gubię się w lesie, tak wypatruję za grzybami, że mi się kierunek myli.

 

Witom Weekendowo w Netoperowym Domku

Każdy farmer wcześniej lub póżniej, dochodzi do wniosków o których piszesz, każdy z nas ma inny charakter i inaczej reaguje na traktowanie nas przez firmę, jak tylko nie myślących Jeleni do w wyciągania Kasy.

Moim zdaniem jedynym adekwatnym i skutecznym rewanżem jaki możemy zastosować, to przykręcić na maxa lub całkowicie zaprzestać finansowania gry, jeśli się wydaje większą gotówkę i widzi co z tego mamy i jak nas traktują, to nic dziwnego że nerwy puszczają.

Ja przeszedłem to kilka lat temu, bywało że w grę włożyłem w jednym miesiącu 300zł na różne dynksy, i jak zobaczyłem efekty, to aż trzęsło mnie ze złości, i od tego momentu zaprzestałem finansowania ( kupuje sam kombajn za grosze jak jest za pół ceny ) teraz widząc bijące rekordy pazerności przez firmę i jak nas traktują, rechoczę ze śmiechu jak żaba w stawie, i już nic mnie nie rusza

I najważniejsze - ja jak wielu, nie zakończyłem jeszcze gry, tylko i wyłącznie dla kilku wirtualnych fajoskich sąsiadów i znajomych z forum.

Akurat ty i prawdziwki, przeca ty żyjesz w jaskini to chyba tylko pieczarki zostały ci do zbierania

 

Sołtysie
przykręcenie "śrubeczki" dla BP, to jest najlepszy sposób aby nerwy nam nie puszczały, bo im więcej finansujemy, tym więcej oczekujemy - a to niestety wg definicji BP nie idzie w parze.
Od przeszło 2 lat nie kupuję zagród i w niczym mi to nie przeszkadza, bo jak robię eventy, to jakieś TS wpadają i w końcu z opóźnieniem ale mam wszystkie. Czasem kupuję drzewka i jak wpadnie nowość, to się cieszę, bo już wietrzę duży zarobek na świeżych owockach.
Zawsze kupuję kombajn i siewnik jak są za pół ceny, bo klikać ręcznie po prostu mi się nie chce, a jak są eventy, to odpalam kupon.
NO i "naciągnęli" mnie na superowe pnącza.

 

Greciu piękne grzybki , chętnie bym poszła , niestety u nas w tym roku nie ma

Wcale nie ładuję kasy . W ciągu tych wszystkich lat , a gram prawie od początku , kupiłam raz fl .

 

Bry
Na grzybki też chętnie bym poszła ale niestety w tym roku ani śladu po grzybkach

 

Szczerze to kompletnie nie rozumiem polityki firmy, powinni robić wszystko żeby Farmerzy byli zadowoleni, zadowolony farmer z wielką chęcią sięga do sakiewki i kupi to czy tamto, a oni robią wszystko co mogą żeby wkurzyć nas i żebyśmy nic nie kupili.

A jak ja niby mam coś kupić, jak przykładowo od kiedy pojawiła się Kawia, postawiłem w sumie ok 50 Tsów z których teoretycznie powinna ona się wygrzebać, a wynik znacie, to samo z Tsowymi drzewami i tym podobnym dynksami, nie ma takiej opcji żebym płacił po 15F za żółte lisy czy żółte chomiki które z Kawiowych Tsów na okrągło wychodzą, to samo było z ostatnim Pindolino, wsadziłem w niego kilkaset zagród a Koników nimam.

Mając to wszystko na uwadze, jestem wręcz szczęśliwy i kompletnie zachwycony grą, jestem wręcz największym jej Fanem, i pomijając to co przed chwilą napisałem, na mnie kompletnie nie zarobią, no i kto teraz jest do przodu, oni ze swoją chciwą polityką, czy ja ze swoją pełną świnką pieniążkową

 

Dzien dobry.

W 100% masz racje.
Nie daleko jak wczoraj, rozmyslalam nad moja farma, wniosek- ona nie jest moja, ona nalezy do BP, moja jest tylko kasa realna, ktora wkladam w ta gre. BP dysponuje moja farma i tym co kupie lub zdobede ciezka praca, i aby to zachowac i moc sie tym bawic musze byc cicho, bo inaczej, pracownik BP- moderator zablokuje dostep lub zamknie na stale.

Tu masz racje, jestesmy nie myslacy jelenie.

Popatrzylam na innych forach, niemcy, wegrzy, anglicy, w pierwszej kolejnosci solidarnosc miedzy graczami, bunt i zlosc jak zostalismy potraktowani, nie chodzi juz o zasoby farmy ale o bezczelnosc ze strony BP zamykajac event z krolowa bez powodu, bo klamstwem jest to ze gra mulila itd itp. Wszyscy wiemy jak bylo.
Zdecydowalam ze kombajnu juz nie kupie, mam kupony wystarcza na kilka miesiecy, sp tez przykrecam kurek, pnacza, ulepszenia, nie musze tego miec choc bardzo chcialam.Jednym slowem, nie bede juz finansowala realna kasa firmy BP.

Tak, wczoraj bylam zdecydowana zrobic to samo co Aga, wyjsc z farmy i nie wracac.

Ale? Poznalam tu wielu wspanialych ludzi, mam wspanialych sasiadow, przyjaciol, polubilam rozmowy po polsku, lubie tu byc. Oczywiscie, sa fora gdzie moge rozmawiac po polsku, ale nie mam tam przyjaciol.
Od 6 lat gram i jestem miedzy rodakami i nie chce z nich zrezygnowac bo sa bardzo wartosciowi dla mnie.
Jezeli zostane to oni sa i beda jedynym powodem.

Tu tez przyznaje Ci racje, "oni ze swoja chciwa polityka" czy ja zwiedzajaca Paryz za nie wydana kase, mam tylko nadzieje ze bede stanowcza i zadne kuszace badziewie ze strony BP mnie nie pokona.

Rekompesate przyjelam jako odszkodowanie moralne, czekam na zwrot poniesionych strat, dzis napisalam do PT, mam nadzieje na pozytywne skutki.

Wszystkim zycze milego popoludnia.

 

Ja kupowałem ostatnimi czasy kombajn, ale po tym jak czytam różnych graczy teraz, to i z tego chyba zrezygnuję. Albo się opamiętają Ci właściciele, albo zmienią ich na lepszych, albo zamkną grę - odpukać.

 

Dziekuje Wam pięknie
Wybaczcie,ze tak późno ale przez to ,,zamieszanie" wywołane przez BP nie zauważyłam

Pamiętacie jak sie pojawiła dzielnica rzemieślnicza w grze? Juz nie pamiętam szczegółów/pare ladnych lat minelo/ale trzeba było oddać jakieś ilości czegoś żeby otworzyć. BP w niedługim czasie znacznie zmniejszyło te ilości.Byłam jedna z tych którzy na tym stracili.Byla afera /w obliczu tego co sie dzieje teraz to afereczka/na forum,ze się nie zmienia zasad w trakcie gry.Wtedy powiedziałam dość i szczelnie zamknęłam portfel.Takich ,,kwiatków" było później więcej a ja miałam satysfakcje,ze twardo się trzymam i grosza nie daje.
Ostatnio sie zmieniło...kupuje pomocników na miesiąc bo czuje się jakby przeniósł mnie z 3 pietra na które wchodziłam bez problemu na 20 bez windy.Coraz ciężej grac bez kombajnu...za dużo pól do obrobienia /9 z kilometrowym pnączem włącznie/ + 2 pola w czasie pełni.

I to jest niepoliczalna wartość dla której naprawdę warto

A propos usuwanych masowo z forum dowcipów
Mam wrażenie,ze jedyne które są stosowne na tym forum to te w których BP robi z nas idiotów i śmieje się nam w twarz
Dzień dobry