Opinie Statek kosmiczny Lunarama

w oazie zdążysz jeszcze dorobić, tak 100 wsadów zrób i powinno styknąć

 

Mi brakuje 67 układów i czekam na pole melonów ( reszta farmy w drzewach by uzbierać głośniki)
Jak zawsze wszystko na ostatnia chwilę

 

Nie skończę... Przez wypadajki, aż mnie mdli na myśl, że tyle wsadziłem w ten ewent, spłukałem się kompletnie i nie będzie pnącza...

 

współczuję, bo ja nie robiłam praktycznie nic poza misją towarzyszącą oraz wysianiem rośliny i pozbieraniem wypadajek z łąk i od Sąsiadów i Znajomych (podziękowania ), a zostało mi po skończeniu 1276 układów, 343 głośników i 1451 drucików - nic specjalnego nie siałam ani nie stawiałam na wypadajki i event już kilka dni temu skończyłam.... drzewa stały przed eventem (20 godzinne) a potem tylko jedna łąka sandałowców, zagrody stawiałam takie jak mi potrzebne (kury, gęsi i króliki, papugi, wielbłądy i kibelki z pociągu) a siałam praktycznie drobnice i trochę na noc dłuższego do misji (żadnych kasztanków ani szastania SN)

ale mam 30/30 puchary na drzewie i wspomogłam je postawieniem na drzewo jedynego JC jaki miałam (uważam, że się opłaciło)

powodzenia wszystkim na finiszu tego eventu oraz w czasie następnego zbierania wypadajek

 

To miłe, że chcesz pomóc, ale brakuje mi tyle głośników, że to nie ma sensu, ponad 300... Już mi mdłości przeszły, już się pogodziłem z moją głupotą i wyciągnąłem wnioski na przyszłość.

 

Kurcze to faktycznie sporo
Miałam nadzieję, że jakieś kilkadziesiąt max

 

Nie Zasadziłem tylu drzew, ile mogłem, zawsze brakowało mi rośliny ewentowej, wypadajki jakoś leciały, więc tym razem skupiłem się na roślinach i zwierzętach, no, po prostu, zawsze cośśśś...

 

Bo ja wiem, to chyba coś ze strategią pokręciłeś.
Szkoda wielka
Może masz jakieś florki zachomikowane i możesz część dokupić?

 

Nie mam florków, oczywiście, że nie miałem konkretnej strategii, teraz to rozumiem, ale coraz bardziej podoba mi się ta gra, myślałem, że wszystko polega tylko na sianiu, a tu okazuje się, że nie takie to proste. Nastepnym razem zastosuje dobrze przemyślaną strategię.

 

najlepszy event dotychczas, a na pewno jeden z lepszych nie dość, że człowiek trochę zarobił, to jeszcze mogłam nareszcie postawić zagrody zwierząt których nie miałam, na robić zapasy,a wypadajki leciały. no i drzewa nareszcie mogłam bez karnie postawić drzewa i zbierać i zbierać i zbierać

 

No właśnie, bo to nie jest taka sobie bezmyślna klikanka, tylko uczciwa strategia ekonomiczna (z infantylną grafiką)
Pomysły na strategię ludzie tu podrzucają, coraz częściej taka strategia bywa nie tylko przydatna, ale wręcz konieczna.
No i właśnie mnie też się ta gra coraz bardziej podoba dzięki tym rosnącym wymaganiom (jeśli chodzi o strategię)...
...trochę szkoda, że odechciało mi się grać tak z półtora roku temu

 

Dzień dobry mi brakuje 6 drucików

 

Ja też miałem kilka przestojów i też żałuję...

 

Ja mam przestój totalny od bardzo dawna, czasem eventy robię - ot tak dla zabawy.
W międzyczasie gra się zrobiła znacznie ciekawsza... ale motywacji mi brak, wyzwań też jakby trochę za mało

 

Zabraklo 12 drucikow i basta.

Do wszystkich fachowcow od wypadajek:
Jestem po rozmowie z programista ktory powiedzial mi jednoznacznie, ze dropy czyli wypadajki sa od nas graczy niezalezne i moga byc wielowarstwowo sterowane skryptami powiazanymi z baza danych (np data urodzenia, litera nazwiska, imienia czy dlugoscia nicku). Ilosc i jakosc moze ale nie musi miec nic wspolnego dlugoscia oczekiwania (na zbior). Kazdy nasz ruchzbior (klick) na farmie mozna porownac do "kola fortuny" w ktorym nie znamy ilosci pozycji ktore maga byc obsadzone nagroda, czym sa te pozycje obsadzone itd.
Ten sposob zdefiniowania mozliwosci/czestotliwosci wypadania wypadajek potwierdzaja fakty - u jednych wystardza zdarzenia trwajace 14-18 h oby obsadzic (domniemane) "kolo fortuny" nagrodami u innch nie wystarcza 24 h.

PS. Kolejne potwierdzenie tego stwierdzenia to fakt ze na poczatku gralem na 3 roznych nickach, obdadzajac wrecz tymi samymi roslinami, drzewami i zagrodami glowna lake. Efekt byl taki ze na jednej farmie uzyskanie mlotka bylo przez kilka tygodni niemozliwe, na innej mialem mlotkow niewiele mniej od gwozdzi!

Gdybym byl jedynym ktory zle podzedl do wypadajek nie bylo by zakladki na forum z setkami prosb graczy o wsparcie wypadajkowe.

 

Kocham
No po prostu kocham te spiskowe teorie dziejów
Przepraszam, czy ty wprost sugerujesz, że firma uwzięła się właśnie na ciebie, po nicku, dacie urodzenia, nazwisku itd...?

 

Zgadzam się, ja lubię trudne wyzwania i skomplikowane, wtedy uruchamiają mi się szare komórki, jak wyzwania nie są zbyt wymagające, to ja też się nie wysilam..

 

Aha,czyli niezależnie czy posieję goździki czy marchewkę...liczy się to że ma f na początku i 4 na końcu nicku....Brawo,no chylę czoła.Za kilka dni mam 8 lat w grze i większej bredni na tym forum jeszcze nie czytałam.....

 

Masz 142 poziom i nie ukończyłeś eventu?????
Może trzeba było poczytać co zrobić żeby go ukończyć a nie (jak przy praktycznie każdym evecie) narzekać.

 

Ale coś w tym może byc, co pisze rysio. Nie twierdze, że tak to sie odbywa, jednak cos tam od nas zależy.... Mam trzy farmy od 8 lat, na tym samym poziomie, na rozpoczęcie eventów sadzę te same rosliny najdłużej rosnące, w tym wypadku hortensję, mam identyczną ilość pól co do jednego, ilość pół zajętych przez drzewa również identyczną i co event na rozpoczęcie jedna farma zawsze odstaje w ilości wypadajek, czasami różnica wynosi ok. 50 szt. Pewnie jest podłączona do tej gorszej bazy danych. Oczywiście eventy zawsze kończę przed czasem, ale ta różnica utrzymuje się mniej więcej do końca. To tak trochę na obronę, moze rysio też jest w tej gorszej bazie?
Edit: Pomijam już styl gry i strategię, tę każdy musi sobie ustalić sam.