Opinie Bawarskie Święto oraz super pakiet

Zaczęłam ewent z opóźnieniem i u mnie z 2 łąk nostrzyka i 1 łąki w drzewach nawozowych i innych wypadło 139 rzepów.

 

Dwa pola we włośnicy. Na leśnej nawozowe i inne 20 h.( i o wysokim PD), cztery fabryczki farb plus manufaktura i menażeria. Drzewo mądrości bez Jaśka ( nigdy na niego przy zakupie florków nie trafiłam ) I szalu nie ma = 163 rzepy.

 

Na 2 polach jęczmień i orkisz. Do tego drzewa, na Leśnej Polanie baobaby, drzewa i kilka zagród. Oczywiście rano wlazłam, bo nie wytrzymałam i pozbierałam dojrzałe zagrody i wysiałam dla zapełnienia pól chmiel. W efekcie - 130 rzepów. Nie mam kasztanka ani JC. Event robię, chociaż po Ingrid mam wątpliwości, czy celność jakakolwiek u mnie funkcjonuje. Ale pożyjemy-zobaczymy Bardzo bym się cieszyła ze zdobycia pomarańczowych mrówkojadów i czerwonych pand. O bananach nie wspomnę Wszystkim życzę powodzenia

 

Jasiek na drzewie nie siedzi, juta dała 170, czyli poniżej średniej krajowej.

 

Nie dostałam darmowej piłki,dlaczego?

 

Padło takie pytanie w pytaniach ogólnych. Administracja wyjaśnia ten wątek z "górą" Czekamy cierpliwie

 

Dzięki.

 

zebrałam 221 rzepów z 3 pól nostrzyka. badyl rośnie ale boję się tego rzucania bo wzrok już nie ten

 

Tez nie dostalam darmowej pilki

A Johna w zyciu nie oddam na drzewo choc oddalam cenne 400 gwiazdek bez sensu ...wole miec mniej wypadajek ale Cytryne na oku

 

Administracja ma problem niestety
Ktoś się chyba zagalopował w kopiowaniu kawałków poradnika z jakiegoś poprzedniego eventu - u sąsiadów nie obiecują żadnej "darmowej piłki", tym bardziej, że coś takiego nie istnieje.
W tym evencie niczego nie trzeba kręcić w młynie, wystarczy badyl plus wypadajki.
Gdyby miało być cokolwiek "darmowego", to powinniśmy dostać dodatkowo 450 sztuk badyla i 23 wypadajki na jeden rzut.
Nie dostaliśmy, sprawdziłam na mojej łysej farmie.
Zresztą gdybyśmy dostali, to też byłby lament, że nie ma piłki

 

Dzięki za odp
Póki co u mnie najdłużej rośnie dzika róża, a osławionego Jaśka to widziałam co najwyżej w G&T
Miłej gry

 

no niby tak, ale w faq o te jedna gre jest pomniejszona ilosc wypadajek i roslinek potrzebnych do pnacza, czyli jest nieprecyzyjne o te jedna gierke
a ja wciaz czekam na 5 obiecanych roslinek, zeby zaczac rozsiewac badylka do eventu i jakos bp sie nie spieszy z jej dodaniem. eh pewnie pelne 5h bede czekala no coz gapowe sie placi. bedzie mnie to kosztowalo sporo zoltych kropelek zeby nadrobic swje gapiostwo, oj sporo

 

piłki nie otrzymałam ale jeden rzut zaliczyłam i problemu nie ma nawet fanie się rzuca

 

Może się przeloguj
A co do ilości potrzebnych do czegokolwiek, to czasem i kalkulator czkawkę złapie

 

u mnie JC też na drzewie i różnicy nie widzę

ja to się łasiłam na całość

 

Event robię i na razie sieję badyl bo mam bonus do 5 rano A ten wzmacniacz rośliny akcji z pakietu to jak działa? od razu? i jak długo?

 

Wygląda na to, że znowu losowość wg BP bierze górę.
A w temacie badyl zasiany i rośnie.

 

juz to robilam, ale dzieki za podpowiedz, chyba bp testuje moja cierpliwosc
pewnie pierwsze dopisanie jest po pelnych 5h, takze jeszcze poczekam
taaaa, kalkulatory to sa zlosliwe bestie, dlatego trzeba liczyc na swoje 10 palcow, ew, liczydla wyciagnac z muzeum zeby miec precyzyjne wyliczenia

 

Aby zdobyć główną nagrodę w Bawarskim Święcie- 50 florenów to trzeba być bogatym farmerem i mieć cysterny super-nawozu i hale magazynowe z wiatraczkami Zośki. Chyba nie robię eventu, bo fajniejsze nagrody są gdzieś w połowie, nawet sianogrosze na pnączu mnie nie przekonują . Są jakieś zalety Bawarskiego Święta ???

 

Główna nagroda czyli florki jest w sumie nieopłacalna, fakt
No, chyba że ktoś ma na co dzień całą farmę w nawozowcach
SG na pnączu to śmiech na sali, na co komu sianogrosze, przecież zarabianie w walucie niewymienialnej to najprostsza rzecz w tej grze.
Ale są i złote banany, i sporo expa, i ta zośka nieszczęsna...
... a pod koniec, czego nikt chyba nie zauważył, jest pewien chrząszcz... tzn ten jelonek rogacz.
Równie potrzebny, jak świnka morska zresztą

Gdyby nie to, że mi się nie chce, robiłabym ten event choćby po to, żeby sprawdzić, do którego etapu zdołam się dowlec bez inwestycji w nawozy czy imprezówki.
Ot taki sobie teścik.