Raszple 50+

Dzień dobry wszystkim
Wieczory ciepłe, poranki chłodne, liście na drzewach w kolorach jesiennych- jednak w ciągu dnia pogoda wciąż letnia...
Trawa bawełniana rośnie na polach- na stanie 606 wypadajek, zaraz kolejne zbiory
Na Bahamie zapewne zrobię tylko wybrane zadania

Życzę miłego przyjemnego dnia

 

Dzień dobry, łapię kawkę i uciekam popracować

Też taki miałam zamiar, ale się jeszcze dokładnie przyjrzę poradnikowi
U mnie mgła jak mleko, licho wie skąd, bo wszystko suche jak pieprz. I już jesienią pachnie... Ale taką jesień lubię: słoneczną, suchą, kolorową
Miłego dnia wszystkim

 

Też lubię ciepłą i kolorową jesień
Ale na razie mamy jeszcze końcówkę lata. Cieszę się, że pogoda na razie dopisuje i można jeszcze w ogródku posiedzieć z kawą

Miłego pięknego dnia życzę

 

Dzień dobry

Niech ta pogoda utrzyma się jak najdłużej. Od razu na wykłady będzie mi łatwiej wstać na SGGW albo UKSW

Trawa bawełniana też na polach. 3 koszulki w młynie, nitek zostało 265.
Na Baśce też robię tylko część chyba, że zechce mi się wydać zdobyte miliony na anakondy, moringę lub delfiny, w co szczerze wątpię, bo zdobędę tylko 4 mln a 4 wydane odrobię

 

Ty wiesz, że mój PM też nie umie dmuchać w tą rurę
Witam Wszystkich. Dopiero wróciliśmy z ZUS-u. Codziennie coś do załatwiania. Jak mam PM w domu to mi czasu brakuje, teraz poszedł nad stawek na rybki, to ja szybciutko zajrzeć do Raszpelkowa. Jeszcze muszę wyskoczyć na cmentarz podlać kwiatki i na zakupy.
Życzę Wszystkim miłego popołudnia.

 

Wzajemnie Ale w jego wieku to raczej jakieś choróbsko a nie umiejętności chyba..

W ogóle ja się za szybko zrażam. To samo miałem, jak próbowano mnie nauczyć jeździć na rowerze. I po co rodzina kupowała mi ten samochodzik, no po co... Tylko się wkręciłem w zabawę nim (mały był i na baterie)...

 

Bo DP w domu, to jakbyś miała dodatkowe dziecko
Mój dużo podróżuje, ale długich nieobecności raczej nie ma.
Za to koleżanka, której mąż wyjechał do pracy za granicę zaraz po ślubie, to myślała, że się z nim rozwiedzie, jak wrócił na stałe. Dopóki przyjeżdżał na urlop, święta, czy jakieś krótsze pobyty, było w porządku. W końcu przyjechał, to prawie jak gość. Gdy zjechał na stałe ze wszystkimi swoimi rzeczami, to i mieszkanie okazało się za małe, ona musiała przeorganizować swój rozkład dnia. Zresztą dzieci również. Była to dala nich ciężka próba. Po 10 latach małżeństwa zaczynali tak na prawdę od nowa swoje wspólne życie.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło

 

Tomku, 40 lat temu też nie umiał, za gruba ta rura .

Przyznam rację. Moja jedna znajoma też się rozwiodła. Pamiętam jak kiedyś mówiła, że jak jej mąż przyjechał to zwyczajnie zaczął jej przeszkadzać no i posypało się.
Ja sobie nie wyobrażam jak mi PM zwiezie wszystkie toboły, teraz przyjechał tylko z plecakiem.
Życzę dobrej nocki wszystkim bywalcom Raszpelkowa.

 

To udało Ci się mnie pocieszyć, że nie tylko ja jestem takim nieudacznikiem Przynajmniej w tej dziedzinie

 

...Witam milutko... coś chłodny dzisiaj ten poranek za oknem
Ewent na farmie - 13 koszulek uszytych a na wyspie powoli się robi- jak pisałam wczesniej - tylko wybrane zadania ...

Życzę przyjemnego dnia

 

Witam wszystkich

Chłodny?! Byłem z psem w krótkim rękawku i mi było gorąco!

Na wyspie czekam na II misję a na farmie zrobione 9 koszulek - brak eventówki 11 tys. i nitek 331.

 

Tomku nie schlebiaj sobie Wszyscy jesteśmy nieudacznikami, jakbyśmy wszystko mogli zrobić to świat byłby straaasznie nudny Jeden jest dobry w "dmuchaniu w rurkę" inny np. w matematyce, w pieleniu ogródka, w gotowaniu etc.

Witam piątkowo, evenciki pomału do przodu, bez spiny bo czasu brak, koszulek uszytych 10, w spółdzielni wszystkie po kolei robię ale brak mi 130 kamyków
Jutro mnie nie ma to będzie opóźnienie na farmie.

Miłego wypoczynku w te słoneczne dni jeszcze letnie wszystkim życzę :*

 

Pamiętaj, że na wyspie druga misja jest tylko do 14

 

Jak do jutra do 08:00 nie zrobię to przepadnie Mam nadzieję na te kamienie, po kilka wypada, może dozbieram (jeszcze 121)

 

posiej kolczocha albo melona na noc jak masz trawę

 

Witam i miłego wieczorku życzę.
Przyjechała córcia z wnusią, zięć w delegacji w Niemczech. Mała zadowolona bo chodzi do przedszkola. Bardzo jej się podoba.
Ja byłam u drugiej latorośli na pazurkach, przed chwilą wróciłam. Na Bahamie też siałam kolczocha, teraz na noc karnegię a od jutra w dzień eventówkę i jakoś to będzie... PM z małą nad stawem, chyba łowią ryby

 

U mnie też na noc kolczoch a od rana znowu beryl.

Dobranoc

 

Posiałam Tomku Jutro też na dzień posieję to wypadnie trochę kamyków. Teraz zbierałam drzewa i zagrody i troszkę wypadło, brak mi jeszcze 27 ale rano wypadną z tego kolczocha Teraz już zmykam spać bo jutro nie przeżyję poza domem cały dzień
Dobrej nocki wszystkim życzę i do niedzieli :*

 

Witam sobotnio. PM poszedł się przejść, pogoda piękna. Ja miałam na noc karnegię czy jak jej tam ? Poleciało ponad 300 szmaragdów tak, że na najbliższe 2 dni mam, dzisiaj na dzień eventówka a na noc znowu coś długorosnącego, damy radę , na 6 dzień czyli wtorek jak dobrze zobaczyłam nie potrzebujemy eventówki ani wypadajek tylko towar ze stodoły . Miłego dnia Wszystkim życzę.

 

Dzień dobry

Żesz.. Na noc był kolczoch.. A i tak dopiero 3 tys. mam..