Opinie Tajemnice ziół

Liczac,ze spora grupa graczy zrobi na swojej farmie event 2x,,,

 

No dokładnie
Jeśli - dajmy na to - 75% graczy postanowiło kupować te badyle, to nie ma się co dziwić, że trudno je teraz upolować na targu.
Mnie to się wydaje, że można było przewidzieć taki rozwój sytuacji...
... ale co ja tam wiem

 

zapraszam na targ nr25

 

Ja mam jeszcze taką teorie że ludziom nie chce się pomyśleć, co się opłaca a co nie. Chomikują kropelki czy sp bo może się przydać kiedyś.... to czemu nie od razu jak warto? A potem złość że mało wypadajek

Ja nie mam, no ale fakt miałam sporo skrzynek bo szybko tragiałam na skarby

Tak czy inaczej dawanie na targ to pomoc potrzebującym, ale jednak po namyśle stwierdzam, że umawianie się na forum na sprzedaż jest bez sensu. Nie da się tego dograć na 100% a czasu tyle się marnuje. Sam pomysł z targiem ok. kto się załapie ten ma Przecież jak czegoś bardzo potrzebuję z targu to nie umawiam się tylko łapie

Samo sedno. Pozdrawiam. To jednak był event wymagający jakiejś tam strategii, ale wszystko zostało pokazane i wytłumaczone przez tych którym chciało się liczyć. Odnoszę wrażenie, że narzekający nie czytali tych porad a

Nie nie przemyślałeś... bo mogłeś podlać SN... nie chciałeś ... Twoja strata

też nie mam ale mam dopalacze białą niewinność i kernstol czy jak to tam się zwie

No i tu mamy sedo

No właśnie o to chodzi - żeby myśleć jak zrobić, żeby się wyrobić

Mam takie samo zdanie. Planowanie i czytanie ze zrozumieniem cennych rad to złoty środek nie tylko na ten event.
Miłego dnia

 

zapraszam na targ nr 17

 

Dokladnie...zreszta jaki to zarobek z tych roslin?..nie porownywalny z kosztem..zagroda o dlugim czasie,,itd...

 

No co

No co, zapomniało mi się. SN jednak szybko się zwraca. Mam nauczkę na przyszłość.

 

Ech, ten zarobek
Ludzie się tu jarają, że miliony zarobią na eventowych badylach... no naprawdę pszenica dałaby więcej
Cóż, może przy dziesiątym tego typu evencie się farmerzy połapią, o co tu chodzi

 

Ja tutaj nie bede ludzi uswiadamial..swoje wiem i widze w jakim kierunku to idzie,,zreszta kazdy gra po swojemu

 

targ 16 , kolczasty grzyb 810 szt, czapetka 106 szt, róża 16 szt, jeżeli ktoś jest chętny dajecie znać sprzedam za grosze , jeżeli nie sprzedaje po najwyższej cenie

 

W opisie eventu był jeden haczyk. Polegał na tym, że podano zaniżoną ilość szklarni do zrobienia całości eventu !! BP chciało zarobić, co jest zrozumiałe. I na pewno zarobiło. Czytałam ilu wkurzonych graczy kończyło zabawę płacąc florkami. Zebrałam 2 godz. temu ostatnie zagrody - osły i niedźwiedzie. Dla bezpieczeństwa miałam ukręcone w młynie nie 60, a 90 szklarni. Naszykowane też ok 600 sztuk super nawozu i tyle samo wiatraków.To było kosztowne wiem, ale miałam male zapasy. Skurczyły się. Jednak w tym przypadku " Paryż wart jest mszy". Potem hurtem szukałam skrzynek, hurtem je wszystkie rozpakowałam,( bonusy !!!) wysiałam na całej farmie, na małych polach z SN i zośką i za godzinę kończę event, a raczej jego prawą stronę. Nadwyżki pójdą na targ.

 

I oto stał się cud Event zrobiony w półtorej dnia, przy pomocy kochanych sąsiadów i znajomych, którzy słali szerokim strumieniem szkiełka i klej Dziękuję wszystkim za okazaną pomoc

 

witam wszystkich
dokładnie ja tez nie skończyłam , zatrzymałam się na 64
szczerze powiem jednak wolę stara mechanikę gry , jak sobie sama wysieję eventówkę zmarnowane w duzej ilości jest ulepszaczy , oczywiście bedę robiła eventy to mnie nie zniechęca , ale w takiej formie to jest mój pierwszy i ostatni

 

Uczciwie powiem, że mnie się ten kierunek bardzo podoba... przynajmniej myśleć trzeba, lubię sobie czasem myśleć (tak w ramach treningu).
Niestety już trochę za późno, żeby mnie te zmiany na nowo przyciągnęły do gry... ale jest coraz fajniej

Pewnie że każdy gra po swojemu - tyle że robi się trochę smutno, kiedy czyjeś "po swojemu" okazuje się totalnie nieskuteczne w nowej sytuacji.

 

Zgadzam się w 100%. Zatrzymałem się na 70/75.

 

patrish1979 z takimi prośbami zapraszam do wątku: Przedmioty eventowe.
Tutaj post usuwam.

 

Mnie tez ten wariant odpowiada

 

Denerwujący event, ale jakoś skończyłam. Resztki sprzedane. może jeszcze coś wyrośnie. nie przepadam za taką losowością

 

W twojej wypowiedzi poniżej nie chciałeś użyć SN (marnować), więc nie zapomniałeś a sknerzyłeś na SN

 

dokładnie i tu się kłania planowanie i dedukowanie.... też myślałam, że te 60 skrzynek może nie być łaskawe i stwierdziłam, że zamiast zakończyć event w sobotę rano poczekam do poniedziałku. Przecież to nie wyścigi Wypadło sporo szkieł i garnków i miałam szklarni coś koło 96-98. Więc nasion miałam po ok 320, a jednej miałam 280 nasion. Spokojnie wystarczyło.... sporo zostało i poszło na targ. A jeszcze mam garnków i szkieł na 14 szklarni