panoramaogrodnicza

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika panoramaogrodnicza, 21 maja 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. alekar

    alekar Chodząca legenda forum

    Witam, widzę, że zebrało się na "wspominki"... poczytam sobie...
     
  2. pietruchin48

    pietruchin48 Chodząca legenda forum

    Z Wawrzyszewa ze stawów Brustmana przez calusienki kompleks dzisiejszego Lasku Lindego i Lasu Bielańskiego płynął wtedy naprawdę wartki strumień kończący swój bieg w Wisle na oko ponad 2 km długości. Starsi chłopacy budowali na nim tamy i powstawało spore kapielisko . My malowaliśmy patyczki na rozmaite kolory puszczaliśmy je jednocześnie i biegliśmy za nimi z Wawrzyszewa aż nad Wisłę głośno dopingując swoją "łódkę "ale były emocje :)
    No i cos już totalnie chłopackiego . W lasku bielańskim jest kościół na wzgórzu ,gdy byłem chłopcem w najbliższej odległości były potężne pokamedulskie ruiny . Najprawdziwsze, porozbijane przez czas i wojnę . No tam to ujawniały się taternicze talenty wśród nas a jak to mozliwe że nikt nie skręcił karku do dziś zachodzę w głowę ?:)
     
  3. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Mnie zdumiewa jak to możliwe, że na tyle biegania po tym lesie i łąkach, często na bosaka, tyle tarzania się w trawie, czy w liściach nigdy nikogo żaden gad nie ukąsił - ba , nawet żadne z nas nie widziało żmii na własne oczy- dopiero znacznie później, gdy już byliśmy nastolatkami. Dziś co roku od wczesnej wiosny wyłazi tego coraz więcej i nawet na podwórku można spotkać czy na ulicy - wczoraj z wnuczką dwie widziałyśmy i to całkiem ,,świeżo,, zabite (przez samochody chyba). W swoim obejściu też co roku mam przynajmniej jedną i tylko jakimś cudem uniknęłam ukąszenia kilka razy - a tylko dwie udało mi się ...wyeliminować - podobno pod ochroną są, ale... nie na moich prywatnych gruntach - tutaj to my jesteśmy pod ochroną a zwłaszcza moja wnuczka i zwierzaki domowe8)
    Przyjemnie było poczytać te wszystkie wspomnienia - i przypomniała mi się piosenka szanujmy wspomnienia ,więc gdyby ktoś mógł to proszę o te nutki tutaj:):music:
    Pozdrawiam i miłego wypoczynku:)
     
  4. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

  5. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Witam:) Obiecany efekt końcowy:D

    Wyspa
    [​IMG]

    Las
    [​IMG]

    I jak?
     
  6. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    I nikt karku nie skręcił i nikogo nic strasznego nie użarło i potrafiliśmy bawić się byle czym, z byle patyka wyczarowywać cuda, nie było czasu na nudę, super te wspominki, rozmarzyłam się. :D
    Dzień dziecka minął, czas spojrzeć w lustro i zabrać się do roboty.
    Ale widzę, że chyba pobiegliście przypominać sobie te zabawy, a farma i forum zaniedbane.;)xD
     
  7. brzustinka

    brzustinka Fanatyk forum

    Dziekuje Ewciu:D
    o takie zabawy tez pamietam:D Trzepak stoi u mnie do tej pory.:) ale akrobacji na nim to teraz bym sie balaxD
    no tego nie slyszalam;) m9ze zadrapan juz nie mam ale siniaki ciagle jakies lapie- czyli jeszcze rosne:pxD
    Wspomnienia fajna rzecz:)
    ja to nie dawno z pracy wrocilam i jakos wczesniej nie bylo za bardzo chwili na farme i forum:p
     
  8. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    Troszkę żartowałam, też dopiero znalazłam chwilkę, żeby siąść do laptopa, zebrać dość mocno przejrzałe roślinki i sprawdzić co na forum piszczy.;)xD
     
  9. brzustinka

    brzustinka Fanatyk forum

    a na forum cisza;)xD
    a przejrzalych roslin u mnie nie maxD na wyspie drzewa- na farmie pawie:p:)
     
  10. tigre

    tigre Fanatyk forum

    Aż tu też z krzaków wylezę - tak wypisaliście, że mi się na wspominki zebrało z tymi zabawami - jeszcze były tunele w trawach - takie po pas nie koszone i "bazy" czyli udeptany metr na metr, skakanie w stodole u koleżanki na siano kilka metrów niżej....nie wiem jakim cudem żyjemy...
    Tych obrazków pod szkłem to nie znałam ale.....mojej nieletniej pokażę- łażenie po drzewach już jej zaszczepiłam ale....właśnie - ale jak pomyślę, że ona by miała to co ja wyrabiać to włos staje....a chyba będzie prędzej czy później bo
    - charakterek po mamie ;)
    - sama ją tego uczę i wiecie....woli wleźć na drzewo niż bawić się najnowszą wypasioną mega inteligentną zabawką których kupowanie zakazałam a i tak są.....
    Dzieciaki chyba takie jak my - tylko rodzice inni i strach w nas większy niż dawniej no i fakt - rzeczywistość nieco odstaje. Ja jak miałam z 8 chyba lat szłam z dzieciakami na łąki i z takiego dużego dębu....właziliśmy na krówska...pojeździć, wiecie ;) moja młoda to zwierzę chyba w zoo zobaczy bo jak do brachola jedziemy to okazuje się, że cała wieś mleko w sklepie kupuje....smuteczek
     
  11. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    Wyjątkowa cisza, aż zaczęłam scenariusze pisać. :pxD
    Super, że przypomniałaś. :D Czasem spędzałam wakacje na wsi, no i oczywiście skakanie z sąsieka było obowiązkowe tak jak i spanie na sianie, a także bawienie się na poletku kukurydzy pastewnej, tzw. zębu, wtedy łodygi były dla nas jak pnie niewiadomo jak wysokich drzew, labirynty nie do pokonania.:D
     
  12. cyfrzakk

    cyfrzakk Cesarz forum

    hahaha, ciekawe komu się mózg przegrzał na słońcu, 9 plansza jakaś pogrzana ehhehe, wymuszają okrężną drogę, ale masakroza hehehe :D
     
  13. panoramaogrodnicza

    panoramaogrodnicza Chodząca legenda forum

    Pierwsze okrążenie zrobiłam, idąc za ptaszkiem, nie miałam zbyt dużo czasu na farmę, teraz zbieram fanty na drugi krąg i już będzie ekonomicznie, wybiorę co smaczniejsze kaski. ;)xD
     
  14. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Wnuczka jeszcze miała to szczęście ujrzeć krówkę na żywo - jedna we wsi się uchowała - ale konia to już ani jednego nie ma . Gąsek też się nie ujrzy, a gdy byłam dzieckiem to trzeba było nie raz zmykać przed nimi - łaziły po drodze całymi gromadkami i dzieciarnia miała z nimi niezłe przeprawy:D
    No minął ten Dzień Dziecka, ale po co w to lustro spoglądać , gdy i bez patrzenia wiadomo że ... minęły wszystkie te dni:p
    Chociaż z tym lusterkiem to czasem może się zdarzyć tak;
    Patrzę dzisiaj do lusterka
    a z lusterka na mnie zerka
    całkiem obca jakaś baba - o mój Boże !
    Zwidy mam z samego rana ?!
    albo jestem niewyspana -
    może lepiej jak się znowu spać położę.
    No nie moje to odbicie
    kimże jest - jak kocham życie
    i dlaczego patrzy na mnie uśmiechnięta?!
    Nie do śmiechu mi , niestety
    no bo nie znam tej kobiety
    ani nawet jej z wyglądu nie pamiętam.
    Żeby jeszcze to kobieta
    w moim wieku, ale gdzie tam
    w tym lusterku jakieś młodsze czupiradło
    Coś wesoło sobie nuci
    a mnie to doprawdy smuci
    no bo nie wiem co zwierciadło dziś napadło.
    Lustereczko skończ te dziwy
    pokaż obraz mój prawdziwy
    albo czekaj... może jednak nie pokazuj.
    Dobrze wiem co tam zobaczę
    więc by nie wybuchnąć płaczem
    już nie spojrzę w ciebie więcej ani razu.
    Tak że z tym lusterkiem to różnie bywa - zależy jak się spojrzy i przy jakim świetle:D;)

    Zabaw sobie nie przypominałam - zięć zabrał moje dziewczyny (córkę i wnuczkę ) w południe a ja używałam sobie z kosiarką prawie że do zmierzchu - a w licznych przerwach używałam sobie na farmie :D. Deszczu ani kropelki nie poleciało choć grzmoty jakieś niedalekie to nawet dość długo się rozlegały - liczyłam na ten deszcz coby nie musieć kończyć tego koszenia - nie popadało i... nie skończyłam :p a co, w poniedziałek też będzie dzień 8) Teraz zasłużenie odpoczywam przy kompie i czekam na roślinkę coby jeszcze zebrać - pnącze już działa i 5 zadań kolejnej rundy za mną :D
     
  15. cyfrzakk

    cyfrzakk Cesarz forum

    i super, a ja z pół godzinki temu zrobiłem pierwszy zasiew eventówki hehehe, muszę zrobić 3 plansze :D wypadajek mam ponad 300 :D drzewka sobie stały :D

    a jak ktoś by chciał mi wysyłać prezenciki to poproszę perfumiki :D hodowlany pandowaty się zbliża :D
     
  16. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    To witaj w klubie, Elu - też tak robię:D

    Ewuniu - ale w czym robię postępy? Szczerze powiedziawszy, trochę się pogubiłem.
     
  17. MOD_Elena

    MOD_Elena Guest

    a ja w szoku jestem że widoczków Ty ani Ty ani Ty też nie układałyście :)
    każdy był inny i każdy piękny, a my tworzyłyśmy swojego rodzaju konkurencje i poezję pod tymi szkiełkami z koleżankami;

    ja robiłam obrazki :) wykorzystywało się wszystko każdy listek kamyczek nawet kolorowy papierek :)
    ja dodatkowo pod obrazkiem chowałam ładne kamyczki,
    no i kurcza ja nie wiem jak ale prawie wszystkie widoczki mimo że przykryte - ukryte były burzone
    wiem bo od zawsze miałam psa, z którym na dwór wychodziłam i często widziałam te "skradzione obrazy"- tak nazywałam te co popsuli
    to oznaczało ze się podobały bo "kasowały je" albo zazdrosne koleżanki albo chłopaki :p
    u mnie są co rok :) mają się całkiem dobrze :) choć fakt jest ich zdaje się znacznie mniej niż dawniej.

    Miło powspominać

    Dobry :)
     
  18. cyfrzakk

    cyfrzakk Cesarz forum

    ja nie widziałem już jakiś czas tego ustrojstwa :D dla mnie to wredne ślepe robale i strasznie hałasują :D
     
  19. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    Doberek wszystkim .
    Szczerze powiedziawszy nie wiem - tak napisałam , żeby miło było .
     
  20. cyfrzakk

    cyfrzakk Cesarz forum

    dobra starczy tej szczerości czas odpoczywać przed ciężkim tygodniem pracy :D

    wesoło musi być :D
    ktoś mi powie ile mniej więcej potrzebuje pand na zbliżający się hodowlany, wymyśliłem sobie że pandami będę się bawił :)