gretag

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika gretag, 11 maja 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    Dzień dobry

    Stop
    Starczy już

    ja wiem , ja wiem że każdy ma prawo się wypowiedzieć
    ale pamiętajmy że całe to zamieszanie jest
    w wątku ( domku ) gretag
    nie będzie Jej miło i przyjemnie

    nie takie przecież było jej zamierzenie
    Znacie Gretkę a co robicie :(
    jak ma się potem odnieść gospodarz do całej tej dyskusji

    Proszę jak nie dla nas to dla niej :)
    i przepraszam za najście
     
  2. dotikampo

    dotikampo Fanatyk forum

    Tak zupełnie bez związku z tematem, a może w związku z tematem. Są na forum osoby, za którymi "nie przepadam". Może widziałam o jeden ich post za dużo, a może to kwestia całokształtu. Może moja negatywna opinia jest oparta na realnych podstawach, a może na wydumanych. Nieważne. Faktem jest, że ja swoich antypatii unikam. Nie biegam za nimi po forum, nie wczytuję się w wypowiedzi, jak widzę charakterystyczną sygnę najczęściej używam scrolla. Jeśli przez roztargnienie wejdę do ich wątku, wycofuję się szybciej niż z Kurzej grzędy. Oczywiście uczestnicząc w życiu forum, nie da się kogoś tak całkowicie ignorować, ale generalnie trzymam się tych zasad.
    Nie wiem dlaczego niektórzy mają z tym problem i zachowują się zupełnie odwrotnie.

    W kwestii pisowni, temat której był w rzeczywistości tylko przypinką do zasadniczego problemu. Gdzieś na samym początku kariery forumowicza FF raziła mnie dowolność posługiwania się językiem. Niektóre posty są napisane tak, że na pierwszy, a czasem i na trzeci rzut oka, ciężko w tym rozpoznać język polski. Ale takie są tu reguły, przyjęłam je do wiadomości, przyzwyczaiłam się i wierzcie mi albo nie, nie zwracam już na ew. błędy uwagi, skupiając się na tym, co dana osoba chce wyrazić.
     
  3. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    1. Zadbać o odpowiednią ilość zimnych napojów tudzież lodów w lodówce.
    2.Usiąść w pobliżu zamrażarki i chłodzić się częstym jej otwieraniem
    3.Pogodzić się z losem;)
     
  4. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    Wiedziałam , że na Ciebie można liczyć - dziękuję bardzo , skorzystam z porad .
    Tylko zamrażarkę muszę kupić .xD Nie wiem co mąż na to powie i gdzie ją postawię ?
     
  5. chris975

    chris975 Fanatyk forum

    Powiesz, że to do chłodzenia chmielu w płynie dla niego po ciężkim dniu pracy tudzież innych procencików ;)
     
  6. dotikampo

    dotikampo Fanatyk forum

    30 stopnio_O Ciesz się chłodem, bo wkrótce 35-37 będzie standardemxD
    Ja jestem ciepłolubna i 28-30 stopni to optimum. Przy 26 potrafię w domu szal na ramiona zarzucać, bo mi zimno:D
     
  7. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    Dzięki , na to nie wpadłam .xD

    Dla mnie 30 to już za dużo . Nie masz problemu z krążeniem ? Ja bym padła z przegrzania z tym szalem .
     
  8. MOD_Zła

    MOD_Zła Forum Moderator Team Farmerama PL

    To nie musi być problem z krążeniem.
    Siedzę w sweterku. To się nazywa mieszkanie w starym budownictwie ;)
     
  9. dotikampo

    dotikampo Fanatyk forum

    Mam niskie ciśnienie, choć forum czasem potrafi je skutecznie podnieśćxD

    Bardzo się cieszę, że znowu jesteś:D Rano chciałam zajrzeć do Panoramki i się z Tobą przywitać, ale zaabsorbowała mnie "afera słownikowa"xD:cry:
     
  10. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    I jeszcze jeden pomysł- jedziemy do Gdańska .Tam tylko 24 stopnie:)
     
  11. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    Słusznie , na to nie wpadłam . Kurcze w bloku mieszkam , mieszkanie słoneczne - masakra latem .

    Bardzo mi miło , myślę , ze taka babcia jest potrzebna na forum , co to przytuli , pogada , załagodzi , a może się mylę ?
    Bardzo chętnie , ale mąż wróci z pracy i obiadek trzeba podać , jakieś piwko z lodówki - no nie mogę .xD
     
  12. dotikampo

    dotikampo Fanatyk forum

    Nie mylisz się, jest bardzo potrzebna i jej brak dawał się zauważyć;)
    Tylko taka Babcia czasem powinna też tupnąć, gdy widzi, że harce nieprzystojne się odgrywająxD
     
  13. akinomrd

    akinomrd Chodząca legenda forum

    U mnie 22 ,pod chmurą i właśnie przeszła burza.Zamarzam :cry:
     
  14. kacper_07

    kacper_07 Ambasador forum

    Witajcie Kochani;)
    Troszkę mnie nie było- muszę nadrobić, a więc biorę się za czytanie:p
    Gratuluje wszystkim awansów na nowe, wyższe poziomy:):D
     
  15. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    Wiesz od tupania jest władza , ja nie umiem .
    Im jestem starsza , tym mniej rozumiem ludzi .
    Nie jestem wykształcona , baba od garów i dzieci , ale lubię pogadać o wszystkim i niczym - tak zwyczajnie .
    Po co te kwasy , podjazdy , szkoda życia na to , lepiej o pogodzie pogadać .
    Ale co ja tam wiem - nic .
    Zazdroszczę, też tak chcę .
     
  16. akinomrd

    akinomrd Chodząca legenda forum

    Chętnie się z Tobą zamienię :music:;)
    Kocham upały,nienawidzę zimna:cry:wiecznie mam zimne stopy i dłonie .Śpię pod puchową kołdrą,która ma dodatkowe 0,5 kg wsadu i wcale nie narzekam,że jest za gorąco :D
    Owszem,czasami pod kołdrą czasami na niej,ale generalnie na upały nigdy nie narzekam
     
  17. xBabciaEwa

    xBabciaEwa Chodząca legenda forum

    Wiesz , tak naprawdę dobrze wszędzie gdzie nas nie ma , a najlepiej w swoim domu się czujemy .
    Mieszkasz gdzieś w górach prawda ?
     
  18. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    "Idę szpitalnym korytarzem.
    Wszystko jest tak, jak zawsze.
    Pielęgniarki, biegają z kroplówkami.
    Lekarze, dyskutują między sobą.
    Sprzątaczki, usiłują żartować z pacjentami.
    Zaglądam do sali numer jeden.
    Na łóżku, podłączony pod tlen leży Kamil.
    Wychowanek domu dziecka.
    Ma dwadzieścia lat, wygląda jak gimnazjalista.
    Uśmiecha się jak zawsze i zaprasza gestem do środka.
    Wchodzę, siadam na skraju łóżka.
    Słucham jak mówi.
    O rodzicach, którzy go zostawili.
    O swojej walce, o każdy dzień.
    O życiu, którego większość spędził w szpitalnych murach.
    Opowiada o tym, bez cienia pretensji.
    Dziękuję, że mógł być.
    Ot tak, po prostu.
    Nagle, zaczyna dławić się krwią.
    Duszność, odbiera mu głos.
    Znika.
    Wstaję, bo uświadamiam sobie,
    że Kamil zmarł kilka lat temu.
    Przechodzę do sali numer dwa.
    W okół stolika, jak szalony biega Oskar.
    Nigdy, nie bardzo umiał usiedzieć na jednym miejscu.
    Gdy wraz z moim synem, byli w podobnym wieku, chowali się do szaf.
    Żeby doktor, nie mógł ich znaleźć.
    Pamiętam, telefon od jego mamy.
    Pamiętam, gdy mówię synowi, że Oskara już nie ma.
    Pamiętam jak po tej rozmowie, nie chcę nic jeść.
    Przez trzy dni, z nikim rozmawiać.
    Patryk miał wtedy 9 lat.
    Oskar, całe jedenaście.
    Stolik w sali znika.
    Śmiech rozbieganego chłopca, również.
    Odwracam się i widzę salę numer trzy.
    Nad małym łóżeczkiem, pochylają się zgarbieni rodzice.
    Ewa, ma cztery lata.
    Podpięta, pod miliony rurek.
    Każda, podtrzymuje ją przy życiu.
    Dobiega do mnie, cicha modlitwa.
    Widzę jak oboje, połykają łzy.
    Aparatura nagle milknie.
    Nie mogę słuchać, rozpaczliwego krzyku matki.
    Uciekam do sali, numer cztery.
    Ola zawsze nazywała mnie, drugą mamusią.
    Kochałam ją, jak rodzoną córkę.
    Spędziłyśmy na rozmowach, szmat czasu.
    Wspólne łzy, wspólne uśmiechy, wspólne milczenie.
    Zawsze, chiała być na moim ślubie.
    I była.
    Zmarła w dzień, gdy przed ołtarzem mówiłam ” tak”….
    Z sali numer pięć, patrzy na mnie Mariusz.
    Nigdy nie zapomnę, jego poczucia humoru.
    Godzinami mógł mówić o Kasi.
    Miłości jego życia.
    Tak bardzo cieszyłam się, z zaproszenia na ich wesele.
    W garnitur do ślubu, ubrano go jednak w inną podróż.
    Tę ostatnią.
    Odszedł, miesiąc przed wymarzoną uroczystością.
    Otwieram drzwi, do sali numer sześć.
    Przy oknie stoi Paulina.
    Obok niej, na krzesełku siedzi Edyta.
    Zapraszają mnie na herbatę.
    Trajkoczą jak zwykle, jedna przez drugą.
    Nie przestają się śmiać.
    Pierwsza zanika postać Pauli.
    Zaraz po niej, jak mgła rozmywa się Edyta.
    Mijam, kolejne pokoje.
    Słyszę, ich głosy.
    Widzę, chcące żyć oczy.
    W drzwiach sali numer siedem, stoi Radziu.
    Prosty, dobry chłopak ze wsi.
    Ciężko, nie było mieć do niego szacunku.
    Nie wstydził się swojego pochodzenia.
    Z pasją opowiadał o ziemi, którą kochał.
    Trzy lata temu, obudziłam się w izolatce,
    w której akurat przebywał mój syn.
    Podeszłam do parapetu.
    Widziałam, jak wynosili jego ciało.
    Z sali numer osiem, wychodzi stonowany Łukasz.
    Wciąż mam ten obrazek przed oczami.
    Jak wraz ze swoją żoną, niosą w nosidełku córeczkę.
    Z taką dumą na twarzy.
    To był ciepły piątek.
    Wyjeżdżaliśmy do domu.
    Oni też mieli wracać, lada dzień.
    Ona wróciła, z córką.
    Łukasz, poszedł już inną drogą, niedzielnym porankiem…
    Siadam pod ścianą.
    W moim mieszkaniu.
    Myślę o tym, że w jednej z takich sal,
    leży teraz mój syn.
    Strach mnie zamroził.
    Nagle dostaję wiadomość.
    - Nia płacz mamo.
    Ja też się boję.
    Wszystko będzie dobrze.
    Przecież, jeszcze tyle chciałbym ci powiedzieć…
    Naucz się szanować to, co masz.
    Doceniać, dany ci dzień.
    Mów, że kochasz, jak najczęściej.
    Biegnij do przyjaciela ciemną nocą, gdy cię potrzebuje.
    Uśmiechaj się na widok słońca.
    Tańcz w deszczu.
    Ciesz się z oddechu.
    Podawaj innym dłoń.
    Nie oczekując nic w zamian.
    Celebruj każdą minutę ze swoim dzieckiem.
    Dlaczego?
    Jeśli tego nie zrobisz, wezmę cię za rękę.
    Przeprowadzę, przez szpitalny korytarz.
    I otworzę drzwi numer jeden, dwa, trzy…
    Żebyś zrozumiał, jak blisko jest piekło…"
    Anika Zadylak , autorka "Tamtej strony lustra"
    Do przemyślenia .Dla nas wszystkich
     
  19. kacper_07

    kacper_07 Ambasador forum

    Ojjjj widzę,że mnie mnóstwo ominęło, ale przynajmniej część nadrobiłem;)
    Z tego co pamiętam...

    - Greciu, gratuluje wygranej i nosa do bld PD;)
    - SCM Luna: niestety w czasach czatu mnie nie było- szkoda:( Lunę mam w gronie sąsiadów- naprawdę złota kobieta:inlove:
     
  20. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    xBabciaEwa i Anetta41 lubią to.