gretag

.Mam nie pisać co myślę,tylko pisać to co inni chcą przeczytać? Czerwona Ty tak serio?
Chyba jestem mocniej zmęczona po dyżurze niż myślałam.

 

Chyba tak, bo przekręcasz moje słowa. Jestem pewna, że każdy z nas miał sytuację, że powiedział czy napisał coś, a dopiero reakcja innych uświadomiła mu jak dobór słów, kontekst czy żart mógł zostać odebrany. To normalna sprawa w kontaktach międzyludzkich, że komunikat nie trafia w kosmos, ale musi zostać przetworzony przez odbiorcę.

zzizzie, kto o tym decyduje? Ano przede wszystkim ten, kto stworzył Regulamin. A później wiadomo, ta straszna "władza", co to pozjadała wszystkie rozumy i w ogóle nie bierze pod uwagę tego, co działo się w podobnych sytuacjach. Takie tam widzimisię...

Skoro idzie burza to uciekam... miłego dnia

 

Twoje słowa świadczą o tym, że nie zrozumiałaś nawiązań we wcześniejszym poście. Może to i dobrze. Człowiek mniej wie, żyje spokojniej

Jesteś inteligentną osobą. Dobrze rozumiesz, co napisała Emilia. Nie wiem, po co to wbijanie szpilek.
Podstawowym zadaniem słów jest komunikacja między ludźmi. Należy używać ich w taki sposób, żeby inni precyzyjnie odebrali przekaz. W przeciwnym razie wychodzi coś, nad czym potem biedni uczniowie spędzają długie godziny zastanawiając się "co poeta miał na myśli?"

 

Chyba chodziło o to, jak ubrać myśli w słowa w taki sposób, żeby zostały odebrane właściwie.
No i tu z kolei powstaje nowe pytanko o tę "właściwość".
Błędne koło

Fajnie.
Zatem: kto stworzył Regulamin...?
Tylko proszę bez treści religijnych (choć chyba BoardAdmince nie trzeba o tym przypominać).

I jeszcze raz, furty cięgiem czyli w koło Macieju: nie "straszna władza" (jeśli już, to Władza, do Władzy trzeba z szaconkiem, jak to się kiedyś mawiało w gwarze mojego rodzinnego miasteczka w Centralnej Polsce), i nawet nie konkretni przedstawiciele tej Władzy (choć oczywiście każdy ma swoich faworytów i tych mniej ulubionych MODów) - naprawdę sporo rozumiem, w tym nawet wasze motywacje.
Nie chodziło mi o MODów i ich sposoby stosowania Regulaminu... chodziło mi o sam Regulamin (jako podstawę waszych działań).

Ależ zrozumiałam wszystko, choć nie było łatwo, przyznaję
Z tym że oczywiście należy brać poprawkę na ograniczenia wynikające z tego mojego wyjątkowo małego rozumku.
Wiem sporo... ale nie zakłóca mi to spokoju.
Wszystkim polecam mały rozumek.

 

Dokladnie zrozumialam co napisala Emilia.Dokladnie inaczej niz Ty Zgredku .Ide stad bo napisze co mysle a nie to co oboje chcielibyscie przeczytac.I jak to jest z ta interpretacja?

 

Dobra. Zmiana tematu.
https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/oferta-pakiety-wyższego-poziomu-nowe-misje-poziomy-oraz-rośliny-w-grze.59972/
Wygrała gretag

Gratuluję i proszę o przypomnienie się podczas kolejnego GT

 

I biliardy stały się faktem
A jako dodatkowa nagroda poza 1 florenem to trzy jabłonki



Co do powyższej dyskusji, nic tu nie zmienimy (przestałem się łudzić), to forum jest dla garstki, która nią rządzi a my powinniśmy się cieszyć, że nam w ogóle pozwalają tutaj pisać...

 

Gratuluję wygranej Widać, że Wróżka to jednak Wróżka

Poziomy ... w sumie to te biliardy ani mnie ziębią ani grzeją... na Bahamie nawet nie wiem jaka jest wartość TPD na najwyższych poziomach i jakoś mi to jakości farmowania nie pogarsza.
Żałuję tylko, że po drodze nie ma żadnych unikatów. Jak nie co poziom, to chociaż co 10 Tak aby mieć poczucie osiągnięcia jakiegoś etapu pośredniego
Ale nieważne... Póki co człapię do 200 z wizją otrzymania niebieskiego kwiatka, bo to chyba jest aktualne?

 

Możesz mieć etap pośredni i satysfakcję z ukończenia wszystkich misji z żółtym groszkiem. Potrzeba go tylko ciut ponad 250 tys.

 

"Dowciapny" jesteś No, jakimś celem to może być, wezmę się zań zaraz po zdobyciu korony białej lilii.

 

Bry

Grecia gratuluję, miałaś nosa do biliardów

aha i po spożyciu takiej ilości w gaz masce trzeba chodzić przez miesiąc Ale co tam, pikuś, dam radę

 

Te biliardy wyszły same. Progres między kolejnymi poziomami 200-300 jest stały i wynosi 20%

 

Ja sie pomylilem o rowno 3 zera,ale widac tecze na niebie,dla tych co spokojnie sobie czlapia do 200-tki,dojdziemy tam blyskawicznie,widze mega galezie dajace 5-10-20-50mln. pd co 12h,pytanie czy beda darmoweEdit:sorki 4 zera

 

Porachowałem.
Z moim obecnym, dziennym przyrostem PD, wbije 300 lvl za 11 lat.

 

to ja pewnie za jakieś 19 lat dłużej niż Ty, bo zanim doczłapię do 200 lvl do chyba rok minie a jak na farmie, to 5 co najmniej

 

Hmmm, nieśmiało upewnię się, czy sprawdziłeś rachunki Bo mi wychodzi, że ten poziom osiągnę za bagatela - 3,3 milionów lat...

 

Zbierajac 10mln. dziennie wychodzi 1200 dni i juz jest poziom lvl 300Edit:To przy moich obecnych 2mln.,zajmie mi to ok.20 lat,dlatego patrzac na moj pesel,zalatuje formalinkaEdit:+ 4 zera 20000 lat,tak chyba bedzie dobrze

 

Masz rację, zera się pogubiły.
Za 11 mln lat mam 300 lvl.

 

Mmm mmm - 6 zer ci uciekło

Patrząc w tej skali to w sumie wszystko jedno czy 3 czy 11 milionów lat

 

Dzień dobry,
mi w wersji optymistycznej wyszło, że za 2,6 mln lat doczłapie do 300