blazers

No proszę jaki tu gwar.
Wystarczyła jedna maleńka fotka.

Teraz mam z górki:



Tylko, że przez pilnowanie pełni (co pół godziny - jak nie drzewko, to zagroda, albo jagoda) zapomniłem o wyspie.
Muszę zrobić jeszcze jeden wysiew badylka i tak się zastanawiam:
Czy dać go na noc, czy na spokojnie posiać rano ?

 

Marku- wiele radości z wnusi
Tak czytam i czytam jak się rozpychacie na tym dwusetnym levelu i czuję się całkiem bezpieczna na moim 133...
Czekam cierpliwie jeszcze 23 minuty aż się ta super mega promocja na starocie na kole skończy...

 

O to już za chwileczkę już za momencik Super

Do fot Cysorza z Magdą to wiadomo było, że się wszyscy zlecą zaraz

Jak tiar brakuje jeszcze trochę to bym na noc jednak długie jakieś posiała, a nuż kilka więcej wyleci, a badylek rano. A jak tiary są to badylka, żeby spokój z nim już był.

My z Agą jeszcze bezpiecznie człapiemy na 172 i 173 ale jak doczłapiemy i jeszcze po drodze Anke, Olgę , Gosię /grakulę16/ zgarniemy to palca nie będzie gdzie wcisnąć Też odliczam minuty aż się promołszy skończy

 

To chyba badylek na noc, do tego młyn z girlandami i tiarami.
Rano wpłacę i finito.
Tylko to ustawianie drzewek...

 

No i będzie z głowy
Ech ręczne ustawianie drzewek to droga przez mękę Niezmiennie i nieustająco podziwiam

 

Marku-Dziadku...takiego niesamowitego szczęścia nie da się porównać do niczego innego
Duzo szczęścia i zdrowia dla maleńkiej istotki a dla rodziców i dziadków serdeczne gratulacje

Nieaktualne
Magda,zdążyłaś przed... i to w imponującym tempie

 

No i wyczekałam +100 do stodoły na 24h.Żeby tylko teraz jakaś synchronizacja czy inny błąd systemu się nie wdał
A co do rozgrzebanych misji- mam ich 67 w tym praktycznie wszystkie hodowlane ...

 

Dobry wieczór
Bardzo Wam dziekuję ...
Normalnie, tak na co dzień, to jestem gaduła i to okropna (podobno), ale teraz, po prostu brak mi słów ...
... uciekły gdzieś wszystkie, pochowały się, nie wiem gdzie są ... pomilczę sobie z Wami trochę, poczytam, taki odurzony szczęściem ...
Dziękuję raz jeszcze ...

 

Jeżeli ktoś z Was lubi klimaty końca 19 wieku polecam serial "Alienista"...
Dobranoc

 

Bry

Właśnie odkryłam go z trzy dni temu I zostały mi jeszcze dwa odcinki do obejrzenia takie klimaty to ja uwielbiam

Dzień Amnesty International



Trzecia zagroda zombie owiec zgarnięta, jeszcze jedno drzewko i sieję żeby zapasy uzupełnić​

 

Możecie wierzyć lub nie ale ja nadal męczę event na Baśce.Uparłam się,że będę siała tylko na wodospadach .Skończyć skończę ale... Ale nie zrobiłam demolki całkowitej i bez tego badyla udało się wysiać. Tylko te tiary ale jest jeszcze tyle czasu że spoko.
Ta nowa mechanika usypia.
Mam nadzieję,że nie wygumkują mi tego posta,że niby nie w temacie...

 

Nie tylko Ty męczysz, ja też, ostatnie 2 kroki, brak 8 tiar. I pandy tańczącej, patrze na targu, ale ponad 4 mln kosztuje, próbowałam własnymi siłami, ale nie chce wypaść.

Bry

 

Wierzymy, wierzymy, bo ja też go jeszcze męczę. Brakuje mi 75 tiar, więc jestem spokojna, że wypadną. Myślę, że nawet SN nie będzie potrzebny, tylko mi szkoda drzewek w pasku, bo wszędzie pola poustawiałam.

Ja nie robiłam tego zadania z pandą, szkoda mi było, bo tylko dwie w stodole

A z przykrych wiadomości to od jutra wracam do pracy po tygodniowym urlopie i jeszcze wisi nade mną coś, w co ubrana zostałam 8 lat temu i do dzisiejszego dnia szczerze nienawidzę: INWENTARYZACJA Myślałam, że zrobią jak mnie nie będzie, a tu już kierowniczka przed chwilą dzwoniła i mówiła, że czekają na mnie z niecierpliwością

 

U mnie już za późno żeby zmieniać, bo wybrałam ten posąg i jak nie oddam to nie będzie pnącza. Pandą dalej będę się martwić jak ukręcę już tych 8 tiar.

 

Ewa podziwiam cierpliwość Ja bym wymiękła ale w tym braku demolki i pykaniu badyla na jednym polu tez coś jest. Tylko trzeba pamiętać o zbiorach, bo ja jak jest event na polu w budowie to zawsze zapominam
hmm kiedyś Cas ładnie Doktorkowi odpisał, że w wątkach userów /czyli tzw. pokojach czy domkach/ nie ma off topu czy "nie w temacie". Jednak nie zawsze

Aga znam ten ból i łączę się. Każdego roku w listopadzie muszę przez to przechodzić /jestem zawsze w komisji inwentaryzacyjnej firmowego sklepu/ i uwielbiam pasjami Oni cię chyba tak kochają i dlatego czekają z niecierpliwością

Pandę też ominęłam w 7 zadaniu, wprawdzie tam był item, ale już tego podwójnego nie chciałam. Na pandę musiała bym trochę wtedy poklonować, a cena na targu była kosmiczna

 

też jeszcze męczę
brakowało tiar i wypadły ,ale sie okazało ,że na jedną do produkcji braknie badyla i musiałam posiać za kilka godzin wyrośnie i skończę ,co za ulga normalnie ,że to już

 

Dzień dobry.

Kolejny pościg:

Spoiler: ryś 49

https://drive.google.com/open?id=1iEXTnU2M4Wiiwe28xIn7LifFT504L5dr

 

Hmm coś te niebieskie fury Kapitana lubią zaraz zacznę podejrzewać, że branżę zmienił na wodną U mnie wodociągowe wszystkie fury niebieskie Dzięki

Takiego gościa nam dziś przywieźli do pracy.



Bardzo ciężko dziś pracowałam. Mizianie to ciężka praca

 

Jaki psiaczek fajny wymiziałaś za nas też ?

 

No ba wymiziany był od wszystkich cioć od stóp do głów