G&T maj 2018

Było g&t i nie ma Balon odfrunął a ja zapraszam do podzielenia się wrażeniami. To było g&t na którym umęczyłam się bardziej niż zazwyczaj. Balon oporny, ciężko szło, wszędzie się to samo różowe i balsamiczne przewijało, ale jestem zadowolona. Znajomi, sąsiedzi i Ci których dopiero poznałam nie zawiedli. Spadł na mnie deszcz prezentów za co bardzo Wam kochani dziękuję

 

Balon- dno i reszta mułu. Wątek dramatyczny-był ...no dramatyczny. Najlepiej umawiało się na kozetce i w domku Gretki.

 

Balon był słaby ale dało się coś upolować.
Natomiast Znajomi i Przyjaciele nie zawiedli .

 

ja również dziękuję wszystkim graczom za wymianę,muszę powiedzieć,że to był dla mnie 1 z lepszych G&T
jeszcze raz wielkie dzięki,co tu dużo pisać,po prostu gitara

 

Ja rowniez tak ogolnie tu podziekuje za mile prezenty nie myslalam ze tyle zyczliwosci otrzymam od was tych ktorzy mnie tak hojnie obdarowaliBaaardzo dziekuje za troske o moje puzzle lodowisko itd, jestescie wspanialinie myslalam ze mam tylu przyjaciol

 

Julian rządzi !

https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/g-t-podziękowania.14975/page-71#post-1804529

 

Jestem zmieszany, ale jeszcze nie wstrząśnięty .... to pewnie nastąpi na następnej edycji.

Dzięki B. za ankietę, zastanawiałem się czy machniesz pomimo ....

 

Chyba najsłabsza z dotychczasowych edycji
Owszem, coś się udało. Dostałem parę fajnych rzeczy, parę rozdałem. Wypchnąłem unikatowe puzzle na siłę (normalnie nikt nie chciał brać ). Na 2 godziny przed końcem zacząłem rozdawać starsze TS i lipa jakaś straszna. Zgłosiło się po nie raptem coś koło dziesięciu osób. Większość miała już z góry upatrzone "wiewiórki, kasztan, miłorząb i motyle, no może jeszcze świstaki"
Tylko jedna albo dwie były autentycznie zadowolone i cieszyły się ze swojego pierwszego drzewka XXL.
W dynamicznym (czy on w ogóle jeszcze może się tak nazywać?) tylko ambrowce i różowe warsztaty. Sowa z listą wymagań przerastającą stan posiadania niejednego farmera też nie poprawiła wizerunku eventu

Ogólna opinia: Bieda z nędzą. 1 na 5.

 

Poważnie się zastanawiałam, ale są jeszcze farmery dla których warto

Nazwa zdecydowanie do zmiany, tragiczny Ewy był by idealny ale przynajmniej grabie dorwałeś

 

Nudne to było okropnie.
Dynamika dynamicznego rzuciła mnie na kolana, w balonie coś tam wygrzebałam, ale adrenaliny zero.
Więc niniejszym dziękuję wszystkim Poszukiwaczom (właściwie to głównie Poszukiwaczkom, szacun, miłe Panie) ciągle tych samych fantów.
Jeśli teraz narzekacie, że było nieciekawie, to warto się zastanowić, czyja to zasługa.

Coś sobie strawestuję, taki kawałek Gogola mianowicie.
W oryginale to szło: Z czego się śmiejecie? Z siebie samych się śmiejecie.
Tutaj będzie raczej: Na kogo narzekacie...? No na kogo...?

 

A ja jestem zadowolona, mam wreszcie ambrowce (szt.2), wymiana się powiodła Dzięki znajomym (kochanym) mam różowości i neonki.
G&T uważam za udane. Dzięki kochani :*

 

W balonie to nawet się nie chciało siedzieć. Mroczne itemy praktycznie niedostępne, a jeśli dostępne to za co najmniej różowe warsztaty. Wszyscy monotematyczni, szukali tylko ambrowców i jaśków.
Na szczęście są gracze, którzy bez wahania dzielą się dobrami farmowymi i właśnie dzięki nim mam cały nawiedzony dom pięknie zapełniony itemami a na farmie dumnie stoją ambrowiec i bukan
To pozwala mi ocenić majowe GT na 10!

 

Nudny balon to fakt, ale i tak udało się upolować zarówno kaktusa (zaoszczędzone farmarki), jak i ambrowca Dziękuję darczyńcom za różowości, zwłaszcza za różowy kurnik

 

to ja napisze,ze dla mnie balon był ........dobry,bardzo dobry
to jedna z tych perełek:


upolowałam masło orzechowe różowe za nie wygórowana cene i wiele innych rzeczy,dynamiczny ......przewijałąm oferty tasiemce,do Greci nie zajrzałąm ......nie wiem czemu,nie wiedziałąm,ze tam tez mozna ,a kozetkowicze.....tam byłam i czytałam

Podsumowując 90% rzeczy z balonu a reszta jakoś upolowana z dynamicznego,troszke sie ciągło

 

a ja tam tez jestem zadowolona pierwszy raz sie zaangazowalam na "dynamicznym" i udalo sie zrobic kilka wymian z fajnymi ludzmi i kilka obdarowac balon tragedia - nic nie ustrzelilam, ale to juz norma raczej no i oczywiscie nie moge zapomniec o znajomych, ktorzy sa po prostu cudowni <3
Wszystkim jeszcze raz naprawde baaardzo dziekuje ! i za wymiany i za podarki az mi sie do tej pory micha cieszy

 

Zaznaczyłam "Równie pasjonujace co...", ale obawiam się, że krzywdzę książkę telefoniczną.
Od jakiegoś czasu ten event nie sprawia mi tyle frajdy co kiedyś. Zdobyłam trzy rzeczy, które chciałam bez większego wysiłku , dzięki sąsiadom lub komuś kto zwyczajnie zobaczył czego szukam na na słupie. Jak zwykle chciałam sporo rozdać, ale ... skoro były to zabawki starsze ... ? Wyszło jak wyszło , zwłaszcza , że o ile chetnie daję komuś kto choć trochę gra, to z dystansem podchodzę do ludzi, którzy szukaja wszystkiego na raz startujac w evencie z pozycji 3-4 poziomu. Przecież nawet tego nie wyżywią
W balonie tym razem nic ciekawego dla siebie nie znalazłam. Po raz pierwszy. Może dlatego ,że wolałam robić co innego, a może dlatego że na widok ambrowca oddawanego za 13 papuzich puknęłam się mocniej w głowę.
Może jednak sprawdzę , czy czytanie ksiązki telefoniecznej nie sprawi mi większej przyjemności, zwłaszcza ,że najpierw muszę w nią zainwestować, a .... skoro BP i tak nie ma ze mnie za dużego pożytku to ....chyba mnie na nią stać Na zimę do spalenia w piecu jak znalazł

 

Zarówno balon jak i toaletowy to była droga przez mękę .
Wychodek od katgad i rusz masło, które mam na spółę z Chrisem uratowały nieco sytuację.

Nie wiem, czy ktoś z czytających wątek zwrócił uwagę na to:
https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/sprawdzenie-konta.59699/
Florki, SG można wydać, ale te dobra ze stodoły? Hmm...

 

Myślałem, że G&T /ulubieniec od zawsze/ mnie ożywi /gram z doskoku i bez zęba od pewnego czasu/, starałem się, nawet pisałem delikatnie w "dynamicznym" i wyszło dość średnio.

Zaczynamy.

Pani /nazwijmy ją A./ wspomina na OFF że rusz fabryki chętnie łyknie za darmoszkę, zagrody ewentualnie też, a potem cokolwiek w ruszu już ją interesowało. Gdy napisałem o grządce w tym pięknym kolorze i ogólnie zawarłem w poście trochę zamaskowanych złośliwości to dostałem sowę, czy jednak wyślę jej ten warsztat rusz ..... nie odpisałem.

Pani B., zaznaczę że kompletnie nieznana mi, wysłała od razu listę zapotrzebowania do szybkiej wysyłki na jej konto, długą, nawet dla mojej niezłej farmy mocno wymagającą ....... nie odpisałem.

Pani C. szukała drzew za kilka SG w zastraszających ilościach, a uwagi userów, że FL droższe i za SG w sklepiku miała w głębokim poważaniu i ponawiała ogłoszenia co chwilę mobilizując przyszłych darczyńców demagogią z dawnych czasów jednego towarzysza.
Pomożecie ? .... nie pomogłem.

Itd.

Pewnie mam pecha i tyle, a było bosko.

Bry rozwinięte.

 

Dziękuję za wymiany ....dziękuję za miłą zabawę

Smutne i żadnej miłej osoby podczas wymian nie spotkałeś? To naprawde przykre. Oby na przyszłość było milej

 

Nauczyłam się przed wysłaniem sprawdzać jak długo ewentualny szczęśliwiec jest zarejestrowany. Zadziwiająco często trafiałam na informację-zarejestrowany od niedzieli.

Tak to jest jak się szuka nie wiadomo gdzie ....