blazers

Bry wieczór
No to widzę ze sie jednak wydało, Zła nic sie nie odezwała a sama do tej czekolady pojechała, ale że tak nikomu nic, nawet w tajemnicy przed Zgredkiem a jak mówiłam żeby spotkanie przy czekoladzie zrobić to nie bo truskawek nie ma , hmmm no ja nie wiem jak to tak można A niby taka chętna na spotkania a tu proszę do czekolady to sama poleciała

 

Spotkania spotkaniami. Ale czekolada i truskawki, to już inna para kaloszy
Poza tym spieszyłam się, żeby zdążyć przed innymi

 

Mąż tez dzisiaj miał kropelki i badanie dna oka.
Okularów nie brał bo było bardzo zachmurzone i lało.Po badaniu jak na złość wyszło słoneczko.Wracał na czuja
W domu zasłonił okna i włożył okulary przeciwsłoneczne.Gdzieś po pół godzinie mówi,ze cos nie tak z tymi okularami bo go cisną.
Patrze a on założył sobie mojeWtedy zaczęłam sie zastanawiać jak on do domu wrócił...w jednym kawałku

 

No ale to miało być spotkanie przy czekoladzie, miałaś zebrać ekipe farmerów po drodze i dać znać czy jedziemy a tu proszę wydało sie żeś sama była i ani znac nie dałaś ani ekipy nie zebrałaś, oj nie ładnie, nie ładnie

 

Jakoś się udało dotrzeć.
Przed gabinetem drugiego lekarza usiadłem z zamkniętymi oczami przy samych drzwiach i tylko słuchałem, kiedy wyczyta moje nazwisko

 

12
Sobota
Achilles, Domicela, Domicjan, Domicjana, Dominik, Flawia, German, Imelda, Jan, Jazon, Joanna, Nawoja, Nereusz, Pankracy, Plautylla, Salwina, Teodora, Wszemił
Wschód słońca: 4:46 Zachód słońca: 20:18
Dzień trwa 15 godz. 32 min i jest krótszy od najdłuższego o 1 godz. i 14 min oraz dłuższy od najkrótszego o 7 godz. i 49 min
Znak zodiaku urodzonych 12 maja to Byk
Faza Księżyca: Dąży do nowiu
Jasność: 12% ↓ Wiek: 26.3 dni Najbliższa pełnia: 29 maja (wt.)
132 dzień roku, do końca pozostaje 233 dni
Do końca astronomicznej wiosny pozostaje 39 dni
Święta i ważne wydarzenia

• Zimnych ogrodników (Pankracego)
• Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych
• Światowy Dzień Ptaków Wędrownych

Dzien dobry
Ewie i wszystkim pielęgniarkom i położnym zycze wyrtwalosci i jak najwięcej uśmiechów od pacjentów

 

Bry


Naszym forumowym pielęgniarkom /i nie tylko forumowym/ wszystkiego najlepszego. By ten trudny zawód był choć odrobinę lżejszy kiedy się zobaczy uśmiech pacjenta Dużo siły i wytrwałości. Ewa, Onka, Justynko wszystkiego co najlepsze

Marzenka, po prostu Twoje były bardziej ciemniejsze Ale wrócić do domu w pełnym słońcu po atropinie to naprawdę wyzwanie



Dziś jeszcze:

wreszcie się udało dorwać skrzynkę za 1 razem

​

 

Dzień dobry.

Na co tyle ?

Spoiler: ryś 33

https://drive.google.com/open?id=1dX75seL6S2t0GbcufViPfVDyp7WvinKy

 

To na pewno takie:



Dzięki Może mu jeden zakoszę

 

Bry wszystkim Wręcz idealny zestaw wieczorowo-weekendowy Też chce taki albo nawet dwa
Udanego weekendu wszystkim życzę

 

Idealny nie? W dodatku przenośny i turystyczny Kapitan ma 12, więc 2 dla Ciebie, jeden dla mnie i jeszcze parę zostanie jak by brakło

Jarku, Tobie też miłego i udanego weekendu

 

Dzień dobry
Benia to Ty nawet nie zaglądaj do eventowego, bo dowiesz się, że brak logiki powoduje, że nie trafiłaś do tej pory.

 

Bry

Ech moje skrzynki to ostatnio całkowicie żarty sobie ze mnie robią, gorzej niż zle po raz kolejny wynik z 30 skrzynek

 

"Dziekuje Ewa
Nie szukaj.Jak zaczniesz ,,cesarzowac" i to w szmaragdach to i cesarz sie znajdzie...sam
Patrze i patrze na twój level Ewa i ...bardzo wątpię żebym kiedyś tam dotarła"

Dzień dobry
Po przemyśleniach doszłam do wniosku, że mój osobisty Cesarz mi wystarczy
A żeby był szmaragdowy od czasu do czasu to wystarczą moje zdolności kulinarne

Marzenko pamiętam jak Marek napisał kiedyś, że właśnie przekroczył 1 miliard TPD
pomyślałam wtedy (miałam ok 600milionów) że nigdy do tego miliarda nie dotrę
tak, że przy dzisiejszych itemach nawet się nie obejrzysz jak dotrzesz do cesarzowej
z

 

Idealny to dobrze powiedziane Biorę bez zastanowienia
Dziękuje

 

A wrzuć obrazek do painta, domaluj trzy zera i od razu będzie lepiej (chociaż wizualnie).

 

Ja tam nawet nie idę

Taki osobisty najlepszy

Byłam z młodym w lunaparku. Zachciało mu się waty cukrowej. Kupiłam mu, a sobie popcorn. no wata była spora, wiatr trochę wiał. Cytując młodego "wata go zaatakowała i chciała udusić". no zawiało tak że mu się zawinęła na buzi i plecy. Wręczył ją mnie bo mnie może udusić, po czym wyżarł mój popcorn

 

Ja kiedyś z moimi urwisami byłam na zakupach. Starszy domagał się pizzy a były to czasy kiedy pani w okienku sprzedawała takie małe pizze.. Wiał straszny wiatr. Kupiłam pizze i ten żarłok od ręki zaczął jeść. Wiatr tak zawiał,że cała pizza wylądowała mu na twarzy. Sos szybko przysechł i nie było siły żeby to zetrzeć. Nie mogłam wejść do sklepu bo jeszcze by ktoś pomyślał,że dziecko chore na dziwną chorobę, ma całą buzię w czerwone plamy..hahah..

 

Ospa pizzowa ale z dwojga złego mogli pomyśleć, że to krew i ze ktoś dziecko chciał mordować Z żarłokami nia ma rady, musi teraz zaraz i od razu wszamać.

no to już jestem w domu

teraz już na luzie ostatni, wczesne dojrzewanie 25% ​

 

Oczywiście wcisnęłaś "szukaj dalej" ?