Jeśli czujesz to rymujesz

marcin dawno jest już w SPA,
jak sam pisze tralala tlalalala!
Już nie będę się z nim umawiać,
szczegółów zabawy ustalać.
To mężczyzna jest typowy,
do odwrotu zawsze gotowy!
Najpierw rzuca propozycję,
jeszcze szybciej zmienia pozycję!
On posłucha i popije,
ale przy tym, ledwo żyje!
Ani żubrówki,
tym bardziej borówki.
Chata zamknięta,
witają cię kurczęta.
Marcin w SPA urzęduje,
dziś gości nie przyjmuje.

 

No to pora kończyć dzionek.
Jutro znów zadzwoni dzwonek
budzika. Wstanę jutro wcześnie
i przyniosę wam czereśnie.
Teraz wszystkim mówię dobranoc
do podusi przytulcie się na noc.


Nie mogłam napisać nowego posta,
co obiecałam to przyniosłam


a teraz mówię pa.
Życzę wszystkim słonecznego dnia

 

Witam w mrozny ranek srodowy
ja od rana jak nowy
bo sie dobrze wyspalem
i sny piekne mialem
Czeresnie od Kornika zjedzone
Waderowku zubrowka - skonczone!
Zostawilem butelke na stole
kto to wypil? pytac sie pozwole
Skoro tak narzekasz, że mnie barkowalo
to mysle ze zubroweczki bylo malo
Ja grzeczny jestem ale ciut przepracowany
mialem przeciez weekend w pracy, znaczy niudany
bo wypoczac nie mialem kiedy
zmeczonym i do niczego tedy
Racz wybaczyc ale bardzo sie staralem
moze tylko rady juz nie dalem.
Jak to mowil kiedys nasz wieszcz stary
mierz zamiar podlug sil a nie sily na zamiary
Milego dnia wam zyczenia zloze
i na stole cos na zakaske poloze.

 

Chętnie sobie coś przekąszę,
bo w lodówce robię porządek.
Naleśniczki z serkiem na słodko,
zapiekaną cukinię jadam rzadko.
Na czereśnie się nie załapałam,
bo na czasie się nie znałam.
Teraz mogę z głodnym gadać,
figle nowe znowu płatać.

 

Waderowku na zdroweczko
niech Ci idzie i ciasteczko
Ja to bym sie napil kawy
jakby kto zrobil w przerwie zabawy
z mlekiem i lyzeczkami cukru dwiema
bo u mnie kawa sie skonczyla i nie ma.

 

Nie mam czasu parzyć kawę,
nie mam czasu na zabawę.
Teraz muszę być poważna,
żebym w pracy była ważna.
Ale jak mnie to znudzi,
dobry humor wnet powróci.
Przyczaję się więc troszeczkę,
a potem golniem miodu beczkę

 

Nie mam kawy
nie ma zabawy
to do pracy sobie wroce
papierkami sie zarzuce
wieczorkiem zajrze i porymuje
miodu tez pewnie posmakuje

 

Nikt dziś rymów nie układa,
Czasem Marcin z wierszem wpada.
Waderówek mu kroku dotrzymuje,
Empatycznej i Dantica brakuje.
To pogoda źle nastraja,
Musimy poczekać do maja.

 

Jeszcze wiele miłych chwil przed nami,
może nie będziemy sami.
Teraz mamy przesilenie,
w ogóle trudne jest myślenie!
Nadejdą lepsze czasy,
choć nie napłyną masy.
Boże Narodzenie przed nami,
obrzucimy się prezentami.
Wytrzymajmy, damy radę,
może zróbmy jakąś swadę?
To oczyści atmosferę
i rozpocznie nową erę.

 

Dobry wieczór poeci
jak ten czas szybko leci
wadereczka nas zachęca
nigdy sie tu nie wykręca
zawsze z nami uśmiechnięta
to dopiero jest zachęta
korniczek na pogode niech nie zwala
chce poczekac aż do maja ? acha
wtedy kiedy ze snu wstanie maja

 

Jestem jak obiecałem
ale miodu nie widziałem
Czyżbyście całą bęczke wypiły?
nic mi ni kropli nie zostawiły
Tak to z Wami dziewcznynami
mamicie tylko obietnicami
teraz to nawet każecie do maja czekać
a ja nie chce tak długo zwlekać
Czy ja wygladam na niedźwiedzia
co cała zimę w gawrze siedział?
Ja jestem farmer gęba całą
i lubie żeby cus sie działo.
Chyba zajete sa farmerki
bo mam event choć niewielki
to roślin siejemy tysiącami
i nikogo nie ma tu z nami.....


Pusto i cicho a co tu sie dzieje
nikt nie zbiera nikt nie sieje?
Zajrzalem z rana dzien dobry zostawic
i malutkie sniadanko postawic.

 

Śniadanko dziś faktycznie bardzo małe,
dla dwóch osób doskonałe.
Kto je dziś z Marcinem spożył
ten do obiadu spokojnie dożył.

Taka tu dzisiaj cisza
że aż komara w locie słychać.

 

kornik za to znienacka
zaatakował placka.
I do obiadu dożyje,
a kto talerze pomyje?
Co na śniadanie podano
nie wiem, bo wszystko poprzykrywano

 

waderówek dziś jest nie rad
bo sniadania u marcina nie zjadł
kornik sie ciastem poczęstował
i ślicznie za nie podziekował
ja owoców se pojadłam
aż ze schodów spadłam
pracowałam całe ranki
a teraz myk do piżamki

 

Do piżamki niech ten bieży
Co lenistwo metrem mierzy.
Jam, choć sen powieki klei
nie pobiegnę do pościeli.
Gdy jest praca, nie ma spania!
Pieniądz jest do zarabiania!
Komu zbywa - niech się dzieli,
a nie pędzi spać w pościeli!

 

Po co Mychor tak pracuje,
przy tym zdrowie swe rujnuje?
Może warto się zatrzymać,
trochę dłużej dziś pokimać.
A zarobić jeszcze zdąży,
pieniądz cały czas gdzieś krąży!

 

Witam i tych co pracują
oraz tych co leniuchują
Piatek mam dzis od rana
weekend w drodze prosze pana
Waderowku racje masz
ty na zyciu to sie znasz.
Nie ma co tak gonic gnac
trzeba sobie rade dac
pokosztowac zycia duzo
pieniadze do tego sluza
ale nie dac sie zwariowac
wyscig szurow zastopowac.
Zycze Wam milego dnia
moze wieczorem zajrze ja

 

Wszystko znowu jest na podane
i gotowe na śniadanie.
W taki sposób dzień zaczynać,
bedę zawsze to wspominać,
niech nam marcin tak dogadza,
bo to bardzo się opłaca.

 

Jakoś pusto się tu zrobiło
czy was gdzieś wywialiło?
Co takiego się stało?
Tylu was zaczynało
a tak mało zostało?
Może strachy waderówki
wyrzuciły wszystkie duszki?
Na widok śniadania od Marcina
potopiła ich własna ślina?

 

Wszyscy mamy się świetnie,
bo siedzim na kurzej grzędzie.
Wątki różne przeglądamy
i zabawę świetną mamy.
A tak właśnie,swoją drogą,
duszki głodne się już robią.
Na kolację czas nadchodzi.
Czym nam marcin dziś dogodzi?