blazers

Tym serniczkiem ??????

 

albo czeka na helikopter
trza kółkiem zakręcić

padnę zaraz

ładne kwiatki

Bry wieczorne

 

Serniczka nie ma Jest napój chłodzący po ciężkim dniu pracy, a też by się chciało wypić go w górach i niechby nawet te tłumy były

 

masz rację ,nadzieja zawsze umiera ostatnia ,szczególnie że w TV reklamują teraz takie nowe tabletki , odpowiedniki tych dawnych niebieskich ,ale ponoć równie skuteczne i niezawodne

 

Ten helikopter to dziewczyny od wczoraj złomują

No ładne ,bo my tutaj ciągle o tych krokusach mówimy one teraz na topie

 

hmm a jak nie to my je drgniemy szybkim lotem na wysypisko

 

Najlepsze tabsy, to u Doktorka na kozetce są, jak je Benia zaserwuje, a telewizja to kłamała, kłamie i kłamać będzie i już ...

 

Nosz tralala jego neta mi zabrało

Bardzo chcemy, ale tak bardzooo bardzo

kurde Monia jak pęknę ze śmiechu i zrobię buum to będzie na Ciebie
Zgredzio liczy krokusy i ewidencję robi Tak płatek po płatku

 

Doktorek to tylko firmuje nickiem. Benia zarządza interesem i jako szara eminencja tego wątku zarządza też tabsami.

 

czyli można w skrócie napisać ,że wszystko drga dzięki Beni

 

Marku uważaj z tymi tabsami od dr.Beni.Po ostatnich deczko się pieniłam aż DP się wystraszył
Ostatni transport chyba z Chin importowała

 

O to to, tutaj tabsy niezawodne, w mig wszystko uśmierzą, wydłużą, poszerzą

Dokładnie. Ja drgam to i wszystko też drgać musi

A bo to moja wina, że Doktor kontrakty jakieś szemrane z Chińczykami podpisuje i potem dostaje , co dostaje. I sam się zwinie a ja muszę działać z tym co jest Ale działają niezawodnie. Skutki uboczne to pikuś

 

Ja się nie czepiam ale pacjenci mówili,że czopki się pienią...tuż przed połknięciem

 

to nie wina Beni ,ani tabsów , trzeba było ich nie popijać płynem do naczyń

 

No właśnie Zgredek pokazał nad czym Cysorz pracuje dziurawi folię bąbelkową później się dziwić,że tabsy są jakie są
A swoją drogą to może Doktorek tym dziurawieniem ,pracuje nad poprawą programu 500 +

Ewaaaaa padłam

 

Szara ? Tyle życia, temperamentu, humoru, inicjatywy, werwy, dynamiki i zaangażowania w jednej osobie ... to przecież tęcza cała, a nie szarość

Tak jest, z pewnością tak można napisać

Dlatego szafki się trzymam rękami i nogami i tam mi dobrze

Ja też ...

 

Coś w tym jest:

Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, brzuch mnie boli...
- Dam panu 3 czopki, na rano, południe i wieczór...
Wrócił gościu do domu i myśli:
"Wezmę od razu 3, to szybciej będę zdrowy", po czym łyknął wszystkie.
Następnego dnia facet z ciężkim bólem brzucha przychodzi do lekarza:
- Panie doktorze, boli mnie jeszcze bardziej...
- Dam panu 2 silniejsze czopki, jeden na rano, drugi na wieczór...
Wrócił gostek do domu i znowu łyknął oba...
Następnego dnia faceta w stanie ciężkim przywiozło do lekarza pogotowie.
- Tym razem dam panu supersilny czopek do użycia po południu.
Gostek nie mógł już wytrzymać, wiec łyknął czopek zaraz po powrocie do domu.
Następnego dnia faceta w szpitalu odwiedza wkurzony lekarz:
- Panie, łykałeś pan te czopki czy co?
- A co, w pupę sobie miałem wsadzać?

 

Aga tutaj zaczyna się tworzyć watek kryminalny środki do popicia dostałam od DPczyżby w delikatny sposób mi dawał znać,że pora pomaleńku się przemieszczać w górę ??

 

Możliwe,że chodziło mu o to,żeby coś drgnęło. Najlepiej w górę

 

Dobra dobra,ale żeby delikatnie drgnęło w górę to powinien on pić a nie ja tak na logikę
Już ja się zaraz postaram żeby delikatnie drgnęło