pietruchin48

Oki.
Ani pół czarnej nutki nie bylo w tym poście .
Miało być zabawnie wyszło gupio .
Mam nadzieję że nikt nie poczuł sie dotknięty jesli tak przepraszam .
Łapa na czoło ze wstydu

 

Gdybyś Ty wiedział, jak wile osób lubi tę Twoją łapę To byśmy nigdy nie ujrzeli Twojego czoła.
I nie wstydź się, bo nie masz czego

 

Jak to nie ma czego?
Wpadłaś, okna pootwierałaś, rzucasz czym popadnie i jeszcze twierdzisz, że Zła jesteś.
a Piotr z porządku słynie
Haczyk do haczyka, spławiki w rządku od najmniejszego do największego (lub na odwrót), wszystkie wędki na baczność,
trofea skatalogowane, a nad wszystkim mysz czuwa

 

No co??
Porządki wiosenne robię
Trzeba porządnie wywietrzyć po zimie

 

i żabol nie zapominaj o nim

za wcześnie ,jeszcze się nie skończyła

 

Eh! Żebym i ja tak mogła.
Wszystko "ciep" za okno i do galerii na zakupki, po nowe

 

Mistrzyni Zamieszania jak kiedyś
Ja totalny bałaganiarz jestem .
Porządki robię raz w roku .
Na wiosnę właśnie
A potem im bliżej jesieni tym trudniej znaleźć cokolwiek .
Wyjątkiem jest praca .
W pracy jestem pedantem .
Kiedyś w poprzedniej firmie zrobili nawet wzorcową fotkę gdzie co stoi i jak leży i wg niej wszystko wedrowało na swoje miejsce gdy przez jakiś czas nie było mnie w pracy
Normalnie doktor Jekyll i pan Hyde
No i mycha nie czuwa nad niczym bo przepadła na morzu
Za to ropuch nigdy nie spuszcza ze mnie wzroku gdy siadam do komputera

 

Ale tu ostatnio grzecznie, nikt nie biega, nikt sie nie chowa, nikt nie ucieka

 

Ostatnio rzadko kiedy ktoś tu zagląda

 

A może jeszcze co niektórzy zagubili sie w poprzednim labiryncie?
Ann paputki przestały świecić i ciemność tam nastała

 

Jaki bałaganiarz?.
Wszyscy widzą jak grzecznie w szeregu idziesz i się nie wychylasz
Lata przybywają, a Ty dalej w tym samym układzie
Czyli z porządkiem jesteś za pan brat I miejsce w szeregu znasz.
Czyli raczej Modką nie zostaniesz

 

Jako admin stwierdzam, że to bujda na resorach... przecież Moderatorzy i Admini by się bali Graczy, że ich widłami pogonią

 

No tak to ostatnie mi nie grozi nawet gdybym kiedyś sie zdecydował
Cała reszta jest tylko dowodem na to, że znamy się tylko z tych kilku wymienionych tutaj zdanek .
I dobrze

 

Resorami się nie zasłaniaj
Ja tam nie widzę, żeby armia userów była uzbrojona
Jako admin lepiej czuwaj.
Wiesz już przecież jak potrafi zawiać Zła a i Zgredzio może "chuchem" ogień wzniecić.
Przy takich żywiołach ciężko może być utrzymać się w pionie, tak jak ten admin na zdjęciu.
A i inne żywioły, by się znalazły.
Taki Casino, na ten przykład, może kiedyś, w desperacji, obstawić bezpowrotnie, a stawką będzie admin, kiedy już nic wartościowszego mu nie zostanie I nie wiadomo gdzie się wtedy obudzisz.
Że o zbrojnym ramieniu Ateny nie wspomnę
Moment nieuwagi i pozostanie zbierać stokrtoki lub schować się za jaśminem.

Zatroskana userka

 

Zawianej Złej nie widziałam, Zgredzio ząbki myje, sprawdzałam
Nikt by nie chciał takiego admina, więc się nie zdziwię, jak Casino mnie postawi, zdziwię się jak przegra... i ktoś będzie chciał przyjąć taki zakład.
Zbrojne ramię Ateny przydaje się i owszem, zawsze mogę na nie liczyć i jestem pewna, że mi nim nie odwinie
Stokrotek zbierać nie muszę, wolę się skupić na białych liliach, bo do misji mi trzeba Za nikim ani niczym się nie schowam - po moim obżarstwie wszędzie mnie będzie widać

A Gracze zawsze znajdą broń. Uważaj, bo jak rzucą ziemniorem to i Ty możesz oberwać Zmykam, żeby ich nie denerwować widokiem.

 

Och Piotr
utopiłeś ją

Moja wersja historii ziemniaczka (usera )
Czerwona czuwa nad dokonaniem Złej i Zgredka
Jako modkowie mają najtrudniejsze zadanie ale przynajmniej najsmaczniejsze ale ile można nie mają apetyt nie powiem
ogląd userów
ten się nie nada bo pomarszczony
ten zgorzkniały miotłą trza pogonić
ten jakiś narwany
o a tego dawaj na spotkanie może się skusi i czekoladę w młóci
no i jednego usera mniej


Wiem wiem śpicie
ale ja jeszcze nie mogę to Wy też nie

 

ee to jednak za szczelnie łapką oczka zakryłeś

podglądających to troszkę jest

no kto wie może się skusisz

Dobry

 

Jakieś dziwne podziały się tu dzieją .
Ktoś ziemniak , ktoś burak , a ja w tym wszystkim jak szczypior zielony .
Są tu jeszcze proste stworzenia z łańcucha, chyba zaraz po ryjówce jest lew i z tej wielkiej kopy czy też kupy almów poprosze kopę lub kupę moooocno przypieczonych frytek
Własnie mi uświadomiliście , że nie jadłem ich już wieki
Chcę frytki chrupiące i słone i nic więcej !

wiem co mówię
a na dokładkę z garstki która tu ostatnio bywała wciąż ktoś odpada
bo to bo śmo* bo tamto
śmo można ciachnąć bo nawet tłumacz komputerowy nie potrafi tego przetłumaczyć
sprawdzałem

 

Ja też chcę frytki!!! A miałam się odchudzać, no...

 

też bym zjadła frytki dodatkowo nawet z keczupem
ziemniaków zaś np pieczonych no wieki nie jadłam
i mam na myśli ziemniaki jako warzywa nasze
jakie podziały to ja ani user ani ziemniak ani no właśnie co?
łeee ja tam wiem najlepiej jak widzę się w lustereczku
co się tam przejmujesz
szczypiorek to mi się kojarzy z wysokim i szczupłym
jak burak i ja czasem wyglądałam np jak się spiekłam latem na słońcu
taki ziemniak to jednak reasumując ma najlepiej bo jest taki wszechstronnie uzdolniony
..
czekaj no zima wszystkich tak przygniotła nikomu się nic nie chce
wiosna jest podobno już ale ja za oknem widzę zupełnie co innego