panoramaogrodnicza

hahaha i z kubkiem w torebce biegasz?

 

i jeszcze miejsca zostaje odrobinę
ja dużo fantów potrafię mieć w torebce

 

Oj to aż strach zaleźć Ci za skórę, bo tak oberwać przy takiej zawartości torebki to juz gwiazdki można policzyć

 

Moja torebka to broń szerokiego zasięgu i ciężkiego kalibru
Ale kubka w niej nie noszę
Jeszczeeee...

Dobry wieczór

 

ale wiesz jak to jest jedno wyjmiesz drugie włożysz nie wiadomo kiedy trafi na kubek

ja ostatnio zmieniłam na lżejszą próbuje opanować minimalizm w dużej torbie bo w małej się nie mieszczę a średnia to
za średnia duże są najlepsze ale nie mogą być zbyt puste bo wiadomo

próbowałam plecaczki ale ciągle coś mi potrzeba wyjąć - włożyć i tak zakładać i zdejmować na plecy to nie dla mnie
a torebeczka na ramieniu co chwilę przydatna

 

A pamiętacie ,Ewa pisała że młotek nosi w torebce
to dopiero '' ciężka '' torebka taką dostać w łeb

 

Wiesz ja aby był mniejszy problem to i torebke małą nosze, no ale mimo wszystko dziwnym trafem w niej wszystko można odszukać prócz najczęściej kluczy.

 

Słuchajcie "mała ciężka "torebka uratowała kiedyś moja siostrę przed napastowaniem na parkingu w centrum handlowym facet dostał w skroń i nim się ocknął wsiadła do samochodu i odjechała potem czytała w gazetach czy nie znaleźli trupa

 

Ech współczuje siostrze co przeżyła wtedy, no ale to jest prawda torebka kobiety najlepsza obrona najczęściej

 

O rany czyli tak do końca nie bardzo bezpieczna mała ciężka torebka

to ja nie typowa jakaś jestem inaczej się bronię
ale wcale to nie jest przyjemne przeżyć taką sytuacje

 

Opowiadała już po zdarzeniu z przekąsem ,że jedyne co miała to mała torebka i okulary na nosie a zamach jak kulomiotka więc mogło facia zaboleć

 

Oshh..
Nie zazdroszczę.. Dobrze że nic się nie stało.. A gość zapamięta na zawsze, żeby kobitek z torebkami nie zaczepiać

Od miesiąca sobie obiecuję że porządek zrobię..
Ale nie zrobiłam nadal..
i dźwigam

Pamiętam pamiętam
Młotek wykorzystywała do wbijania gwoździ w piaskownicy

To dziwne, ale w tym wielkim torbiszczu w sumie wszystko znajduję Chyba że na nie miejsce nie włożę..

 

Ja klucze wkładam w jedną kieszonkę jak sobie o tym przypomnę a jak nie to wrzucam i tyle a później torebka mała ale szukam i sie zastanawiam gdzie sie one podziały

 

Duża torba nie oznacza jednolitego wora w takim nic znaleźć nie mogę
Kieszonki, przegródki, podziałki - i jest ok
Fakt że jak portfel wsadzę nie tam gdzie powinien być, to szukam z obłędem w oku i z przerażeniem - że zgubiłam

 

Dzień dobry

Dokładnie moje torebki zazwyczaj są duże (jak studiowałam a później jak młoda była mniejsza to było praktyczne-a teraz już chyba z przyzwyczajenia duże wybieram) a zawsze znajdę to co tam wsadziłam Byle tylko pamiętać w którą przegródkę
Za to mój mąż nigdy nie potrafi nic prócz paragonów tam znaleźć

 

Dzień dobry, dzień dobry ....
A co to nikogo nie mam?
Szykujecie się na powitalnie nowej Modki?
A kawusia gdzie?
****************
Dobra, dobra, już robię.

 

jestem kawusię właśnie piję, bo coś mi zwoje nie stykają z rana czytałam o Modce, tylko nie wiem która farmerka pragnie poświęcić swój cenny czas na modowanie

 

Jestem jestem A co do modki to się zastanawiam czy znowu nas zdziwko weźmie jak się dowiemy kto to

 

No ostatnio dość długo szczękę zbierałam z podłogi
To ciekawe, czy teraz będę tak zaskoczona
Dzień dobry

 

aaaaa, to Wy też jeszcze nie wiecie, kto to myślałam, że to tylko ja jestem niewtajemniczona