pietruchin48

no u ciebie kochana te poziomki szybko rosną ty 4 ja 1 Halinko gratuluję juz bliziutko masz do 200

 

Dziękuję Danusiu no 200 zbliża się wielkimi krokami ale co tam najwyżej mnie dogonicie bo ja w miejscu postoję

 

no gonie ,gonie i nie ma takiej opcj zebym dogoniła kawy bym sie napiła

 

Proszę bardzo mówisz i masz

 

Hejka

a wnosić mozna

Halinko gratulacje

Dzisiejszy dzień nie wiem jak przeżyłam , kawy jeszcze nie piłam

Ledwo wczoraj poukładałam to od jutra trzeba porozwalać, robię pnącze i na nic wiecej sie nie skuszę,nawet do sklepiku nie zajrze



no to po sledziku

 

Dziękuję Marzenko
Sporo osób dziś wbiło poziomki więc wszystkim hurtowo gratuluję

 

jak najbardziej łącznie z zakąskami czujnik jest ustawiony tylko na wyjście

dołączam do Gratulacji niezły przelicznik cukierasów dali 4 sąsiadów mi poziomy przeskoczyło

 

nazbierało się cuksów

takie mogą być

 

dzieki Halinko Marzenko gratulki i kto tam jeszcze na szczebelek wyzej tez gratuluję śledziki pyszne i to do śledzika też

 

śledzik musi mieć obstawę

A to znacie niedawno usłyszane

nie sugerujcie sie szarym ekranem,po włączeniu pokazuje

 

Nie bardzo mogę skojarzyć
A gdzie gospodarz znowu sie podziewa?

 

obczaja wstawione nowe drzwi albo nie wie jak je zamknąć albo się w nich obraca w każdym razie utknął w progu - obrotowo

 

NO właśnie tak sie zastanawiam gdzie on sie podziewa, bo coś mi sie wydawało że gdzieś go na horyzoncie widziałam ale dalej juz nigdzie ani widu ani słychu, oj coś ostatnio nas unika

 

może udaje psa i pilnuje loszku warcząc między drzwiami ?

 

hmmm no przecież ma suczkę to po co on jeszcze tam warczy
Oj cos czuje ze może ten gospodarz nie może mojej obecności znieść, może trzeba sie wynieść bo wcześniej częściej go tu widywałam a ostatnio od kiedy wpadam to jakoś go brak

 

fajne wykonanie niczym Szpak a ta tara najfajniejszy dzwiek wydaje Aga no co ty

 

co Ty
On lubi podglądać tylko teraz nie ma dziurki od klucza
musi kicać do wizjerka

 

ech


I sobie ide

 

Zięć zrobił nam dziś ostatki
Od kilku godzin jest w szpitalu z potężnymi bólami . Nie ma jeszcze ostatecznej diagnozy ale w każdej chwili może byc konieczna operacja . Nie mam ochoty ani nastroju na żarty .
Bawcie się beze mnie i trzymajcie kciuki .

 

Oj nie tego, to nawet nie polubię, przykro mi bardzo, trzymaj sie tam i oby obeszło sie bez jakiś skalpeli