Nie z tego kucyka

Temat na forum 'Kluby użytkowników' rozpoczęty przez użytkownika Marrylan, 13 grudnia 2017.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No właśnie karaluch na lądzie, a niesporczak w stawie ;)
    Bogu dzięki, że nie w stawie kolanowym 8)xD
    Karaluch z palcem w drugim końcu przetrwa wybuch jądrowy, ale nie potrafi przetrwać zera absolutnego i innych takich przyjemności.
    W sumie to jak sobie pomyślę, że na początek na lądzie ta ewolucja pójdzie jednak od karalucha, to robi mi się trochę przykro.
    Nie ukrywam, że nie przepadam :wuerg:
     
  2. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    xD Moja chrząstka w kolanie właśnie niepokojąco chrupnęła, chyba też przeczytała xD:cry:

    Zdecydowanie też nie przepadam za karaluchami:wuerg:. Dlatego, mam taką malutka nadzieje, że jak już nas coś trzaśnie to zrobi to z hukiem i będzie te 150 stopni /albo tyle, żeby karaluchy nie przetrwały/ lub wymrozi tym zerem absolutnym i wtedy niesporczak najpierw tą wodę zagarnie a potem sobie wyjdzie pomału z tego jeziora i się rozgości na lądzie. ;)
     
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A żeby było jeszcze śmieszniej, najdawniejsze mikro skamieliny niesporczaka mają - bagatelka - 520 milionów lat.
    Niesporczak był świadkiem zarówno pojawienia się dinozaurów, jak i ich zniknięcia.
    Dość przerażające stworzonko, jak się tak zastanowić.

    Ale pomyślcie tylko - jak dobrze, że żaden niesporczak nie postanowił zostać najbardziej złośliwym trollem i spamerem na tym forum 8)

    Choć z drugiej strony... miło byłoby poobserwować walkę naszych Władz (oby żyły wiecznie) z niesporczakiem.
    Dwanaście dni przetrwał niesporczak umieszczony na zewnętrznej powłoce kapsuły kosmicznej (istnieje coś takiego po polsku...? czytam właśnie artykuł z Washington Post) krążącej po tzw niskiej orbicie okołoziemskiej.
    Ile dni przetrwałby tutaj...?
    Jak obstawiacie...? 8)
     
  4. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    mimo ze niesporczak jest nie do zaje....chania mysle ,ze przybyciem tu sam siebie by zajechal:p to forum jest grozniejsze od promieniowania czy skrajnych temperatur . mimo ze takie niepozorne mogloby wykonczyc nawet takiego niesporczaka.8)
     
    Kasialka, Marrylan oraz zzizzie lubią to.
  5. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ty ale popatrz, my tu wszyscy jakoś się trzymamy 8)xD
    Choć w zerze absolutnym i nawet w tych 150 celsjuszach byłoby z nami marnie xD
    Ja myślę, że nie doceniasz niesporczaka 8)

    Tym bardziej, że nam jest trudniej... nie pamiętam jakie IQ ma niesporczak, ale chyba raczej trochę gorzej wypada w testach niewerbalnych.
    Więc może sobie po prostu wyniośle zignorować to, co obraża naszą nieco wyższą inteligencję 8)
     
    Kasialka, Marrylan oraz ankagdw lubią to.
  6. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    ups...tego nie wzielam pod uwage....:p
    a skad wiesz czy nie jest wrazliwy?moze rownie jak jest wytrzymaly tak wielka drzemie w nim wrazliwa dusza....moze jakby mu ktos tak wyjechal z tekstem np."nie musisz bywac na tym forum, jest wiele innych"to by mu ta dusza jak balon pekla?
    a moze nerwus....to by sie ze zlosci "rozpeknal" .no nie wiem ,nie wiem....trzeba brac pod uwage kazda ewentualnosc.8)
     
    Kasialka, Marrylan oraz zzizzie lubią to.
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Coś w tym jest.
    Taki niesporczak na ogół nie ma do czynienia z władzami 8)
    Co najwyżej go jakiś szalony naukowiec dopadnie, ale to jest interakcja oparta na partnerstwie wynikającym ze wspólnoty interesów.
    W ogóle taki niesporczak to ma dobrze, podatków nie płaci, mandatów nie dostaje, na forum go nie banują 8)

    Więc w kontakcie z tego typu promieniowaniem gamma (albo inna theta, zeta itd), o jakim wspominasz, mógłby się biedny speszyć, zasmucić i co tam jeszcze. Może pod tym za dużym brezentowym kombinezonem faktycznie kryje się wrażliwa dusza.
    Biedny kochany niesporczak.

    A ja cóż, swoje przeszłam i nawet cytować potrafię - zero wrażliwości, duszę mam skamieniałą jak ten niesporczak sprzed 500 milionów lat.
    Ech.
     
    Kasialka, Marrylan oraz ankagdw lubią to.
  8. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    W takiej temperaturze to woda raczej zamarznie i może być trochę trudno z niej wyjść :)

    Sama nazwa wskazuje, że niesporo ;)
     
    Kasialka, zzizzie oraz ankagdw lubią to.
  9. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    hiihihihiiii dooobrexD:cry:
     
    Kasialka, zzizzie oraz Marrylan lubią to.
  10. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Kiedyś by w końcu odmarzło, po tym trzaśnięciu i wtedy by sobie powoli wyszedł ;)

    xDxD:cry: I tu go masz xD
     
    Kasialka, zzizzie oraz ankagdw lubią to.
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    W tzw międzyczasie zostałam już światowej klasy ekspertem od niesporczaków, ech xD
    Mianowicie wśród tych licznych gatunków stworka w brezentowym kombinezonie są też takie, które żyją na lądzie. I to właśnie one lepiej znoszą ekstremalne warunki dzięki zdolności szybkiego przejścia w stan kryptobiozy - niesporczak pozostawia sobie w zapasie zaledwie 3% standardowej zawartości wody w organizmie, czyli po prostu wysycha, i tak wysuszony czeka, aż warunki się poprawią. Te wodne niesporczaki mają trudniej i wygląda na to, że wygotowania się lub totalnego zamarznięcia oceanów jednak by nie przetrwały.
    Więc nawet niesporczak nie ma lekko i nie musimy mu aż tak zazdrościć.

    Wniosek: ponieważ nie wszystkie niesporczaki są aż tak niezniszczalne, jak mogło by wynikać z lektury wiki, chylę czoła przed wielką mądrością Zgredzia, który delikatnie sugeruje, że na forum to by niesporczak długo nie przetrwał.

    Proponuję rozważyć w tym kontekście zdolności karalucha, który jak wiadomo posiada zdolność uczenia się i przekazywania wiedzy następnym pokoleniom, a badanie nowego terytorium powierza wybranym osobnikom i podejmuje decyzje zależnie od tego, czy powrócą one z wypraw badawczych, czy wprost przeciwnie (to samo zresztą dotyczy degustacji rozmaitych trutek).
     
  12. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Ech, żeby te karaluchy miały takie fajne brezentowe kombinezony jak niesporczak to bym może się do nich przekonała, a tak... brrr
    Wyprawy badawcze :inlove:xD Swoją drogą ciekawe, po ilu wyprawach w których dzielny wysłannik karaluszej społeczności wysłany na zwiady na nasz OFF zaginął by bez wieści w czeluściach forum, karaluchy by zaprzestały dalszych ekspedycji i uznały go za niezdobyte? xD Ilu wysłanników by się odnalazło po latach w lochach kazamatu? xD Chyba tanio i łatwo by nas nie wzięły te karaluchy xD:cry:

    Czyli jest jednak jakaś opcja na lądzie :D Jak się będą trzymać z dala od naszego forum to jest jeszcze jakaś nadzieja dla tego świata :D
     
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Tak, wychodzi na to, że zastąpią nas te lądowe niesporczaki.
    Myślę, że opuszczając naszą biedną planetę (w postaci pyłu zapewne), powinniśmy pozostawić po sobie duży zapas specjalnie szytych na miarę nowiutkich brezentowych kombinezonów dla Następców.
    Oby tylko zdołali przetrwać po spożyciu przez karaluchy.

    Swoją drogą (jak już tak czytam o niesporczakach) samo istnienie tych dziwnych stworków ma ciekawe implikacje.
    Mianowicie to może sugerować, że jeśli gdzieś tam we Wszechświecie kiedyś tam powstało jakieś życie, może ono trwać do dziś w takiej utajonej formie, choćby nawet warunki się w międzyczasie pogorszyły.

    Fajny pomysł, nie...?
     
  14. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Kombinezony brezentowe /najlepiej karaluchoodporne/ powinniśmy składać już teraz do jakiejś kapsuły i zakopać w pobliżu najbardziej prawdopodobnych miejscach występowania tych lądowych naszych następców, żeby mogli jak przyjdzie czas w miarę szybko do nich dotrzeć.

    Co do stworków z daleka to jest nawet bardzo prawdopodobne, że gdzieś czeka sobie jakiś organizm w takiej kryptobiozie na lepsze warunki. NASA potwierdziła, że na Marsie jest woda, więc jakieś małe żyjątka mogły tam istnieć i teraz sobie czekają przyczajone. Wyczytałam, że z badań wynika, iż trzy miliardy lat temu Mars wyglądał zupełnie inaczej. Miał atmosferę, a na powierzchni duży ocean płynnej wody. Potem Mars ucierpiał z powodu potężnej zmiany klimatu i dlatego widać już wody płynącej po powierzchni Czerwonej Planety, ale występuje jako lód. W 2015 należąca do NASA sonda kosmiczna Mars Reconnaissance Orbiter (MRO) przy użyciu spektrometru zebrała niepodważalne dowody na to, że na Marsie jest woda także w stanie ciekłym. W miejscu, które od dawna nurtowało naukowców ze względu na ciemne smugi, gleba planety nasączona jest solanką, wodą wymieszaną z solą oraz z nadchloranem wapnia. I to właśnie dzięki tym dwóm substancjom woda na Marsie nie zamarza, bo są one w stanie obniżyć temperaturę zamarzania nawet do -70 stopni Celsjusza. Obstawiam, że jakieś żyjątka tam sobie spokojnie czekają na lepsze jutro. ;)
     
    ankagdw, Kasialka oraz zzizzie lubią to.
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A najgorsze, co może spotkać te żyjątka, to kontakt z życzliwym Człowiekiem z sąsiedztwa 8)
     
  16. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Dokładnie 8) Nie wiem czy istnieją takie kombinezony brezentowe, które by to wytrzymały 8) Szczerze wątpię. Niech sobie lepiej te żyjątka poczekają dłużej, aż życzliwego człowieka coś skosi. Wtedy się zaprzyjaźnią z niesporczakiem :pxD Coś mi się wydaje,że na lepsze by im wyszło ;)
     
    ankagdw i zzizzie lubią to.
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Mimo sztyletów w gardzieli niesporczak wygląda na osobnika łagodnego i sympatycznego.
    Na pewno będzie lepszym partnerem do negocjacji dla tych marsjańskich żyjątek.
    Choć w sumie... sama znam / znałam paru osobników z gatunku homo (itd), którzy z ryja wyglądali całkiem zwyczajnie, a co było później, to głowa mała.
    Typów lombrozjańskich tak często się nie widuje... a ktoś jednak systematycznie wykańcza naszą biedną niewielką planetkę.
    Więc może niesporczak też tylko udaje takiego poczciwca w kombinezonie...?
    Ten gostek z Marsa może tak samo udawać... a wtedy to już żegnaj, galaktyko, jak się obydwa gatunki skumplują i jeszcze karalucha dobiorą do koalicji.

    Jak to dobrze, że to będzie po nas.
    Après nous, le déluge (po nas choćby potop), jak mawiała albo Madame Pompadour, albo wręcz sam Ludwiczek oznaczony numerem XV (czyli 15).
    Ukłony dla Einsteina - nieskończoność ciągle się zakrzywia, więc tym razem wracamy do Ludwiczków z żyjątkami w peruczkach i chorobami, o których tutaj cicho-sza, rozwijającymi się w miejscach, o których jak wyżej.
    A tak niedawno temu były trufle xD
     
    ankagdw, grakula16 oraz Marrylan lubią to.
  18. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Tak do końca to nigdy nie wiadomo co w środku komuś siedzi, takiemu żyjątku też i co chodzi mu po głowie. I przypuśćmy, taki niesporczak udaje grzecznego a kto wie co on się tam, siedząc w tych peruczkach Ludwiczkowych nasłuchał na tych dworach. Intrygi tam się przetaczały często. Osłuchał się i potem to gdzieś drzemie w nim i wypłynie jak się skumplują z tymi Marsjanami i karaluchami brrr Na szczęście my już pyłkiem będziemy ufff

    Einstein rządzi xDxD
     
    zzizzie lubi to.
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Myślisz, że te Ludwiczkowe peruczki kiedykolwiek były prane...? 8)
    Aha, mogły na nie spadać lądowe niesporczaki prosto z drzew w ogrodzie xD
    A wiesz co...? W alkowie pewnie też siedziały jakieś niesporczaki 8)
    I towarzyszyły wędrówce tych pierwszych homo sapiens, dawniej E. Wedel... tego, chciałam powiedzieć: dawniej homo erectus... z Afryki do Europy.
    Niesporczak był i jest wszędzie. Szkoda że go wypytać nie można o co smakowitsze szczegóły 8)xD
     
    Marrylan i MOD_Zgredek* lubią to.
  20. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Ja zwykły farmer jestem. Możesz mi objaśnić co to za typy? Bardziej spod ciemnej gwiazdy? Czy może jakieś z Marsa?
     
    zzizzie i Marrylan lubią to.