pietruchin48

Tu bym dyskutował ale chyba domek nie jest dobrym miejscem na to.
Bo albo tu pustelnia Ojca Scholastyka albo melanż Czarownic z Diablicami w tempie cyklonu .
Chyba się będzie wiele działo od jutra a ja jak zwykle nie mam pojęcia kto co z kim i w jakiej pozycji.
Biore się za pierwszy zbiór dzisiaj

 

Wiesz pełno jest w czasie poszukiwań gospodarza, ale jak one nie przynoszą efektu to wszyscy zmęczeni tymi poszukiwaniami padają Gospodarz sie zabarykadował ani myśli wyjść to ile można siedzieć samemu w pustym domku
A od jutra fakt rękawy trza zakasać i w pola ruszać , bo będzie co robić

 

Ech gdyby to było mozliwe
Zabarykadowany to jestem w firmie nawałem pracy której na dodatek nie lubię
Tym samym gra przestała byc dla mnie fajna .
Nie mam mozliwości jak inni gracze przyjąć jakakolwiek taktykę robię ila dam radę na siłę a w nawale zdarzen jaki serwuje własciciel gry na coraz mniej to wystarcza i zwyczajnie zniecheca
Poczytałem ale nie wiem czy do końca ogarnałem ?
Czy mam rozumieć że królowa nie będzie już takim sezamem obfitości ?
Poprzednio pamietam że do ostatniej minuty eventu ganiałem z koszykiem i jeszcze kilka zostało niewykorzystanych a teraz ?
36 przejazdów i koniec ?

 

po 36 przejazdach jak jeszcze dasz radę w sensie nadgarstek nie odpadnie ani mysza ani oczka to możesz jeździć dalej
nie jest to to samo co kiedyś bo trzeba mieć koszyki na koszyczek
ale coś tam ugramy

Dobry

 

No niestety, wiadome ze praca i real ważniejsze, ale wiem sama po sobie że dawniej przez prace wchodziłam też 2 razy dziennie na ferme ale zrobienie eventów mimo to było możliwe i to bez stresów , teraz niestety jest to trudne jak komuś real zajmuje całe dnie
Co do królowej to 36 jest do pnącza ale dalej mona później biegać z tymi koszami

 

Ja pamiętam łapałem głównie SP, SN i talary .
Byłem dumny bo wzbogaciłem się o kilka stówek każdego z nich ale byli tacy co liczyli w tysiakach
Ann jak się zrobiła całuśnie zadumana

 

Ta tylko że wtedy nie było ograniczeń ile tego w danej mini grze przez dany czas można mieć , było tak ze raz sie złapało mało np zb a innym razem spora a teraz jest ograniczenie ile czego w danej mini grze można złapać max no a wiadome ten max też nie jest pewien bo albo złapiesz albo nie

 

Ann zawsze w sumie zadumana była i jest
ale całusy to coś nowego

 

i co fajne są ?
Jeny no musze pozbierac i coś posiac dla tej królewny !

 

no wolałabym ja je dostawać
ale może jak ciut porozdaję to do mnie wrócą

 

wrócą , wróca jeszcze bedziesz przed nimi zwiewać
ech mieć takie powodzenie jak ten kuzyn

 

A masz takie wąsiska?

 

Witajcie
Ann i kto tam jeszcze wskoczył szczebelek wyżej gratuluję
Nie chce mi się czytać już dziś poradnika , padnięta jestem a najgorsze ,że jutro muszę zrobić na pusto kurs do pracy bo telefon w biurze zostawiłam a bez niego ani rusz

 

dam Ci podpowiedź
on się słitaśnie uśmiecha a uśmiech zawsze działa na obie strony
chociaż jak warczy też czasem dostanie

Dziękuję
i odpocznij wyśpij się trudno że musisz iść na pusto do pracy ale z drugiej strony może będzie piękna pogoda i spacerek będzie przyjemny - czego życzę

 

taaaaa i taka grzywę !!!
Ogoliłem się po ośmiu latach i chyba tak zostanie przez jakiś czas

widzisz nawet w teorii tylko czasem bym miał szansę wrrrrrr

 

kurcze , Aniu ja muszę przez całe miasto się przebić , chcę ciut dłużej pospać więc korki murowane ale co tam , skleroza nie boli
dobrze że chodzić nie muszę , wsiądę w auto i jazda

 

Przyznam się że dla mnie to sytuacja niewyobrażalna Halinko !!!
Nie ma opcji bym doszedł do drzwi wyjściowych i nie zauważył braku telefonu

 

i za to się buziak należy
wreszcie zrobiłeś miejsce do całowania

 

Mam dużo na głowie na koniec pracy i czasem mi się to zdarza niestety
Mam jakiś tam zapasowy telefon ale nie pamiętam numerów które będą mi potrzebne a mam sporo spraw do załatwienia , gdyby nie to
to bym nie jechała bo nie zginie

 

dziś przyjedzie królowa a raczej małpa moze nie bedzie gorsza ode mnie pamietacie mnie jeszcze ?



dzień dobry