panoramaogrodnicza

Ja im się nie dziwię , też mam ochotę zwiać gdzieś . Porąbało kogoś i to mocno , idę sobie , bo co za dużo to nie zdrowo .
Coś w realu porobię .

 

Noo ta ale gdzie ona uciekły, przelogowałam sie juz z 10 razy i nic

 

To dla mnie za dużo, nie ogarniam, zastanowię się później i tak nic w tej chwili nie da się zrobić, ciekawe jak będzie z wypadajkami.

U mnie na razie normalnie, wyłącz komputer całkiem, wypij kawę i wróć, powinno być dobrze.

 

Elu porównaj z królikami u mnie po 8500

Pełnią przegięli ,ale pojawił się nowy rodzaj koszyczków "ogromny" za 69,9 to będzie hit,ja chyba muszę ochłonąć
W sumie to jednocześnie mogą i królowa dać każdy wybierze co będzie robił

 

Przyjmij alekar moje spóźnione serdeczne życzenia

 

Też myslę, że już coraz bardziej zakrawa to na kpinę

I jeszcze nie wiem- ale itemy do mrocznego by się przydały

Więc chyba na 1 łące będę siała bluszcz, na jednej rury a na jednej coś potzrebnego i ile zrobie tym sposobem- tyle zrobię A pod koniec w zależności od wypadalców najwyżej pozmieniam układ łąk

 

No juz wszystko ok u mnie to nawet owce zwiali i sie wyjść bały przez to co wymyślają

 

Wcale im się nie dziwię . Dochodzę do wniosku , że tam jest ktoś bardziej zakręcony niż ja .

 

Takie pomysły są po to byśmy za dużo fantów nie wykupiły za rury

 

w zasadzie to magnat trwa trzy doby dłużej niż rury więc pewnie da się go zostawić i wysiać dopiero po zakończeniu rur ale to i tak nie zmienia faktu, że przy takim natłoku to jeszcze trochę i nic poza eventami sie robić nie będzie albo będzie się robić wszystko oprócz eventów

 

Zakręcony no to juz bardzo delikatnie określone , no ale ok i tak innego nie można użyć. Przegięcie totalne, zastanawiam sie czy ci co te eventy wymyślają to osoby samotne, bez rodzin i bezrobotne no i prawie nie sypiające w nocy. Przecież to juz jest kpina Gram tyle lat juz ale takiej kpiny to jeszcze chyba nie było, co tam ktoś myśli ze tylko ferma sie liczy, ze ludzie beda 24 h siedzieć i robic, wiem nic na siłe, nie trzeba przecież robić eventu, no ale trochę powagi i przystosowania gry dla każdego.
Chyba poraz pierwszy jestem tak wściekła po przeczytaniu poradnika, ze juz brak słów na określenie co o tym myślę bo jak juz bym określiła to nie tylko ciach by było ale i urlopik bym dostała a choćby przez wzgląd na królową szkoda iść na urlop

 

Oj tam , też się zdenerwowałam jak poczytałam , ale przecież można sobie wybrać , co chce się robić , albo nic nie robić .

 

oj tam oj tam, tylko 7500 roślinek eventowych pelniowatych, jakos da się ogarnąć

zresztą nikt nie zmusza żeby robic wszystko

 

ech wiesz do tej pory zawsze robiłam wszystkie eventy, bez zegarka, bez wstawania w nocy , może czasem na sam koniec kończyłam ale robiłam i teraz jakoś tak nie fajnie jak sie czegoś nie zrobi bo sie chce robić dalej własnym rytmem a nie przymusem Nie mam zamiaru zmieniać nic i nagle sie zrywać w nocy albo z zegarkiem zbierać, swojego zdanie nie zmienie, to gra jest dla mnie nie ja dla gry i na przymus nie bede sie do niej przystosowywać, po pierwsze nie zawsze tak można a po drugie nawet tego nie chce.

 

u mnie jest tak nie denerwuje sie nad żadnymi ewentami wole sobie pospiewac wysluchajcie będzie wam lepiej

 

dobrego dnia
wszystkim życzenia i gratulacje - komu się należy

Ela ma listę, ja zresztą też - to się pewnie deko pozmieniało, może już te drzewka dopuszcza do wymian

dobrze że to przeczytałam - bo zapomniałabym zebrać ostatniej skrzynki... dzięki Ewcia

spokojnie można siać te cuda do nowego eventu jak się skończy rurowy - to jest max. 5 zbiorów z woda po 4 godziny, a zostaje po rurowym 2 doby na wysianie tego wynalazku, bardziej bym się martwiła wypadajkami, więc zrobię taką opcję, że pod koniec rurowego postawię/posieję coś dłuższego przynajmniej na jednej łące i w trakcie rurowego rozsieję sobie na kilku dużych polach ten nowy wynalazek - i wcale się nie będę martwić

================
a rury jakoś idą, mam wysiane na 2,5 obrotu ale na noc pójdzie włośnica, bo jest cienko z kluczami.... oni tak specjalnie ustawiają te eventy, żeby się nie można było dobrze przygotować, albo ja nie umiem....

================
zresztą od kilku tygodni traktuje farmę jako dodatek do dodatku.... najpierw życie, a w życiu dziś ostatni dzień pracuję od jutra przez kilka miesięcy całkowity odpoczynek, owszem jakieś konsultacje będę musiała dawać nowym pracownikom, ale nie będzie to od rana do wieczora i tylko wtedy jak sobie nie będą radzili
ale dziś jeszcze zakopuje się w wirtualnych papierach....

 

witam cieplo
nie denerwujcie sie, prosze
na spokojnie wszystko mozna pogodzic. albo tak jak zosia opisala, albo na 1 lace siac mroczne, a na reszcie konczyc rury.
fakt BP testuje ile natloku jeszcze wytrzymamy, ale kto da rade jak nie my wytrwali farmerzy (nawet jesli na zasiew schodzi sie z hamaczka)

 

Ślicznie dziękuję, nieważne,że spóźnione, ważna jest pamięć i serdeczność

 

Komu dojrzała ostatnia skrzyneczka niech nie zapomni jej odebrać

 

Odebrałam
Znowu bym zapomniała
Idę sprawdzić ile tym razem monetek
----
Niespodzianka!!!
Tym razem wylosowałam 24 farmarki Więc coś niecoś lepsiejszego