Jeśli czujesz to rymujesz

Witam witam wdepnalem dzien dobry sle
dzis poniedzialek ale nie jest zle
Jakos chyba go przezyje
chociaz ciagle ledwo zyje
Dzis evencik sie zaczyna
moich nerwow to przyczyna
bo czy zdaze, czy podolam
czy go ukonczyc zdolam?
Wszystkich pozdrawiam serdecznie
Dantic czemu kleptomani mow koniecznie

 

nie denerwuj sie ewencikiem
weżmiesz go jednym kciukiem
co cię tak wykończyło marcinie
ciężko było w ciechocinie ?
też ewncik dzisiaj zrobie
może troche florków naskrobie

 

Ja znów witam was wieczorkiem.
Zbieram siły przed wtorkiem.
Ewencik zaczynam jutro z rana
jeśli będę wyspana.
Uda mi się go ukończyć, tak sądzę,
i przed niedziela zdążę.
Trzy dni ostrego siania
potem zostanie tylko ektoplazma do zbierania.
Na razie odpoczynek na Kurzej Grzędzie
jeśli do rymowania ktoś przybędzie.

 

oj korniczku korniczku
nie siedż dzisiaj w kurniczku
za robote sie bierz
i duzo ekoplazmy zbierz

 

Pracowałam cały dzień
teraz jestem leń.
Nic robić nie będę
tylko siądę na grzędę,
pogdaczę, otrzepie piórko
i wrócę na podwórko

 

Pogdacz sobie, pogdacz,
swa obecność zaznacz,
na wszelki wypadek,
gdyby inni nie wiedzieli,
że kornik tu siedzi.
Wygdacz nam coś ciekawego,
a ktoś inny poda mleko.
Ja do tego miodu dołożę,
a potem też się położę.

 

waderówku mleczko ci podaje od mojej krówki
a przed spaniem naleje ci żubrówki
może kornik sie też skusi
bo go już na grzędzie dusi

 

Witasy dobry wieczorek
jak dobrze już jutro wtorek
A wy co takie lenie
na kurzej grzedzie gledzenie
a Eventu nikt nie zaczyna
trza siac jak kazdy farmerzyna
Jak można to ja zubrówki poprosze
bo zimnego mleka nie znosze
moze byc cieple z miodem
lub takie prosto od krowy, spodem
wziete nie kradzione tylko palcami wydojone
Z pracy dopiero wrocilem
bardzo sie dzis znow zmęczylem
Teraz musze sie za sianie brac
ide pola obrabiac...

 

O tak ! Pomysł z żubrówką bardzo mi się podoba.
Zdrowotności nam trochę doda,
a i w spokojności nie zrobi się szkoda!
Kropeleczka na sen, po ciężkiej pracy,
a więc do roboty rodacy.
Na tej robocie wszyscy się znamy
i całość rzeczy ogarniamy.

 

Zebrane posiane i SP podlane
czekam zaraz bedzie zebrane
Ta zubrówka pomysl znakomity
dobra jest dla chlopa i kobity
Jakby jej troche soku jablkowego dodac
to taka pychota ze szkoda gadac
Wiec za event udany wypijemy
a potem sie do lozeczka kladziemy

 

Chciałam z Wami spędzić czas miło
ale mnie z forum wyrzuciło.
Od żubrówki się nie wywinę,
też się napiję ale tylko odrobinę.
Dla zdrowotności, jak Waderówek,
żeby nie było bólu główek.

 

Korniczku zubrowka najlepsza
dzialanie główki polepsza
Lyczek lub dwa taka odrobina
to najlepsza dobrego snu przyczyna
Wiec sie nie krygujmy wcale
będziemy dziś spać wspaniale

 

Wszędzie było szeptów wiele
To zmęczenie to sił niewiele
Ewencik zaczynamy
Efekty naszego trudu zbieramy
A jak przyjdzie ochota chwilki
Wypijemy kielonek "wilki"
Gdy ewencik zaczniemy
Po kielonku uśniemy

 

Dobry wieczór wierszokleci
czas po zmianie szybko leci
wpadłam, w kąty zajrzałam
nową roślinę wysiałam
bez SN i bez kupy
rano zbiorę małe łupy
bo dziś wyspać się zamierzam
i do łóżka z wolna zmierzam
lecz żubrówki łyk ogarnę
zanim w pościel cicho padnę
cyk pyk stuk
na zdrowie

 

ja nie czuję ,że rymuję
ale chętnie Was czytuję

 

Ja może nie za bardzo czytuję....
ale czekam na moją wenę....może troszkę porymuję...
zwłaszcza gdy rybkę mogę złowić
Mą kochaną ,Taką słodką..............................
Przyjmę ją z weną , nie dam się ogołosłowić ...!
Rybo , moja ! do Ciebie słowa moje lecą w górę !
jesteś natchnieniem moim.........
tabor słów moich szykuję....

 

pięknie rymujesz
aż tchu brakuje ....
pięknie się to czytuje

 

O RYBKO cała złotem się mieniąca....
czytam i słucham ....po wszystkich wątkach.....
widzisz perełki........
których inni nie widzą....
rymy wielkie powstają....
I nawet mnie zawstydzą.....

 

Feniks pięknie rymuje
wszystkie wątki czytuje
nie zawsze pisuje
i na tym ma wena wyczerpuje się

 

Pierwsze koty za płoty,
ryba się wzięła do roboty.
Feniks wspierał ja dzielnie
i udało się pięknie.
Na ciąg dalszy czekamy,
kciuki mocno trzymamy.
Praktyka mistrza czyni,
nawet gdy ma się łeb z dyni.