agucha31

Kochana, nie straszę Cie, wole stwierdzić fakty, czasem z pewnych niby błahych spraw nie zdajemy sobie sprawy że nie są one takie błahe , zaobserwuj czy prócz kiepskiego gojenia bo ono często jest normalne po zadrapaniu przez ktoa, to czy są jakies zmiany w tym miejscu, no i ból ręki nie w tym miejscu ale pod pachami węzły bo w tym miejscu to wiadome ze może boleć.

6elka4 zmień poprzedni post bo sam cytat nie może być, zaraz mod powie ze juz pijane i bedzie sprzątał

 

Ech, Elka.
Już nie mogę siedzieć wygodnie przyczajona w krzaczkach
Jak już mnie wyciągnęłaś, to może jakiś soczek ze świeżych pomarańczy?

​

 

Dzięks Modzia. Poszłam coś przeczytać dla Ani i nie zauważyłam. Aniu czytałaś może o chorobie kociego pazura?

 

No gdzie w krzakach tam to juz zimno w domku ciepło, Aga też tylko zagląda i zaraz ucieka
A tu nikt nie gryzie

Dlatego podpytywałam o objawy , ale nie podawałam nic oby nie straszyć Ann wiesz czasem można niepotrzebnie samej sobie cos wmówić

 

Częstuję się szaszłyczkami, ale nie polewam jeszcze, bo jestem pełnoletni dopiero od dwóch miesięcy Za to możecie poprosić mojego braciaka

Weź nie strasz. Zlituj się kobieto, ja Cię błagam

 

Co poradzę jak nieśmiała jestem
dzięki za zaproszenie
problem jest taki że ja muszę tylko słonecznik żreć no ale o zakazie picia innych płynów niż woda nie mam

Zasuwaj szybko do lekarza
mogło się wdać zakażenie
a jak dawno nie miałaś podanej surowicy przeciw tężcowej to tym bardziej powinnaś

 

Już ustaliłyśmy, że od gryzienia ja tu jestem

W temacie podrapanie przez kota się nie wypowiem.
Byłam raz jeden drapnięta przez kota. Kota teściowej. Goiło się z pół roku. Po 12 latach miejsce potrafi zaswędzieć tak, że skórę bym sobie z ręki zdarła.

Dla Ann polecam do głaskania kota rasy Ragdoll. Takie cudne pluszaki, które bardzo trudno wyprowadzić z równowagi. Pomagają w pracy z dziećmi autystycznymi. Właśnie dzięki temu, że mają wyjątkowo łagodne usposobienie

 

Nie wygłupiaj się,gdzie Ty o tej porze roku krzaki znalazłaśChodź usiądź,coś chrupnij sobie. Dziś jest na bogato,Agniecha stawia

 

No ważne , ze juz, bo inaczej to tylko soczek byśmy postawili

Aj tam zaraz nieśmiała, w krzakach zimno
No trunki możesz to jest juz ok coś na stole też może dla siebie znajdziesz, a jeśli nie to i słonecznik nawet juz łuskany doniosłam

No chyba ze wolisz nie łuskany

Ej tam sie to sie nie boje nie ma to tamto, nie taka strachliwa

Ann to raczej żadna rasa nie przekona, juz kiedyś u Eli próbowaliśmy do danej rasy przekonać ale nic z tego, wiesz ja juz nic nie mówie ale mamy nowy rok a Ann obiecała realne odwiedziny w tym roku
Może mój przylepa bo tak każdy go zwie zdoła troszke Ann przekonać

 

Ważne, że nieśmiała a nie zamknięta na cztery spusty

 

No właśnie widzę, że tutaj świętowania ciąg dalszy
Krzaki trochę łyse, ale są

 

Oj ale zimno i mokro w nich

 

Namiocik sobie ustawiłam

 

Aga poznajesz swoje bułeczki? Chwilkę nad nimi popracowałam i zobacz jakie cudeńka wyszły

 

O zobacz, toz to musze do okulisty sie wybrać no , albo to juz ten alkohol, tak duży namiot koło mojego domku a ja go nie widziałam

o jak super, no sporo ich na stole i juz sie obawiałam czy oby sie nie zeschną a tu taka niespodzianka
-----------
A gdzie Ann? chyba sie nam tu nie przestraszyła

 

właśnie poczytałam
drapnął mnie zdaje się w środę albo w czwartek wieczorem nie mogę sobie przypomnieć ale obstawiam środę
zdezynfekowałam i poszłam na film potem spuchł i się "ciapał" więc zawinęłam z propolisem na noc
wyciągnęło trochę świństwa z palucha
ale dalej był spuchnięty
bolał mnie obojczyk tak jakby mi go zawiało a nie mogło zawiać bo nie zmarzłam
zostałam wysmarowana maścią rozgrzewającą i trochę przeszedł ból aczkolwiek utrzymywał się dobę
brzuch też mnie pobolewał ale zwaliłam na babskie sprawy
po 2 dobach z trudem ale pierścionek na palec wlazł
źle się czuję od wczoraj ale wczoraj wróciłam a przed jazdą brałam aviomarin więc złe samopoczucie zwaliłam nań
dziś spałam do 11 przyznaję bez bicia
boli mnie dłoń ale poza tym jest ok
rana się goi palec wraca do normy
aa drapnięcie jest na zgięciu palca więc tym bardziej nie fajnie i to u prawej ręki

nie tknę już żadnego kota nie ma mowy nawet w rękawiczkach
przeczytałam że 10 dni może po mnie łazić i tego się trzymam
nie umrę - prawda ?
fakt że wcześniej jak mnie drapnął to nie miałam spuchnięte
a że te ich "pazury" się długo goją to już wiem
i jak tu można lubić koty no jak?
...
Agniecha one na dwór nie wychodzą bo wokół domu rządzi pies
a jak pies był w domu na Sylwestra bo fajerwerki to schodził kotom z drogi
kompletnie nie był nimi zainteresowany

to młody kot jest nie wiem skąd wzięty ale od małego jest w domu
nie wiem czy szczepiony czy nie chałupa 3 piętrowa i one sobie po prostu łażą wszędzie po całym domu
a z ich właścicielką nie gadam nawet rzadko ją widzę podczas wizyt

 

Mistrz drugiego planu-krzaki,przesłoniły Ci widok,a co tam robi mój ręcznik?

 

Zostawiłaś, jak ostatnio wpadłaś pod prysznic, bo u Agi łazienka była zajęta
To wywiesiłam, żeby wysechł

 

No to też utrudnia gojenie, no ale jak to było kilka dni temu to na spokojnie, normalne ze jezcze sie nie zagoiło, objawy też zwykły zbieg okoliczności może być, obserwuj jak sie bedzie goiło i czy jest ok a jak coś to zawsze można wybrać sie na kontrole do lekarza, nawet tak profilaktycznie, no i spytaj czy kot szczepiony, myśle ze jak domowy to raczej tak i czasem sie nie stresuj bo możesz sama sobie pewne objawy wtedy wmówić.

Oj no o to , to juz Złej pytaj, jej namiot to i jej ręcznik, a skąd ona go dorwała to juz nie wiem

 

Hm... na fejsie jest akcja zbierania koców i zasłon, żeby zrobić kostiumy do serialu Korona królów