panoramaogrodnicza

hehehe
Wiedział jak Cię podejść

A ja siedzę i szukam kawałków na konkurs Piotrowy
I stwierdzam, że same pościelówy w playliście swojej mam

 

Hmm, do telefonu się przytulił, pewnie długo gadałaś i cieplutki był.

 

A to nie laptop

Ela dawaj no swoje pięć hitów
ciekawa jestem co tam słuchasz

 

Oj wiedział, no ale bezcenna mina była jak go zdejmowałam zdziwiony o co mi chodzi i czemu go budzę no nie obeszło sie bez krzyku poprzez miałczenie a na koniec ziewanie i poszedł dalej spać
A ja udziału nie biorę ale prezencik zaoferowałam , może skromny ale zawsze coś

Do laptopa, tylko ze to jest z tych mniejszych rozmiarów ale zejśc nie bardzo chciał

Dokładnie tak

 

To czego ja słucham to mało karnawałowe jest no i często ma treści,
które spowodowałyby gruntowne sprzątanie.

 

Ela tak nie będziemy gadać
bierzesz te swoją listę wykreślasz te z treściami i dajesz najfajniejsze
bo jak się zdenerwuje

 

A ja się zastanawiam czego ta nasza Ela słucha .

 

no ja też
słyszałaś ją '' z treściami''
nie zasnę tak mnie to męczy

 

No teraz to ja też się zastanawiam

Może takie cuś


Ale czy to ma treści - to nie wiem, bo nie przetrwałam
Nie żebym krytykowała - bo o gustach się nie dyskutuje, ale jednak to nie dla mnie
Chociaż...
Muza nie jest taka zła

 

Ale że nasza Ela taka muzę
nie no spoko jak lubi to co poradzić
ale nie dla mnie niestety

 

Piosenki słucham namiętnie od paru tygodni i chyba słuch mam lekko przytępiony, bo umyka mi, co Bóg odpowiada Jarkowi pod koniec - tak mniej więcej od 2:59

 

Dzisiaj się nasłuchałam - syn był z rodzinką - matko głowa mała czego to moje dziecko słucha i twierdzi , że lepszej muzy nie ma .

 

obstawiam że nie słucha muzyki a rzuca same treści

taa nie regulaminowe akurat tralala nie wierzę
Elka dawaj hiciory może nie znam nie słyszałam
tylko nie takie do podusi ani nie dla nadpobudliwych

ten to wymiata normalnie - ciekawe czego słuchał w telefonie
super foto

 

Och Zgredziu
A bo on Czech i chyba języki mu się mieszają
Bo ja też cierpię na tą samą przypadłość jak się okazuje

 

No, treść ma. Jak większość piosenek - chociaż nie wiem, czy słowo "piosenka" jest adekwatne do tego utworu
W tym przypadku treść tych treści to jakiś pseudofilozoficzny bełkot.
Sama muza jest całkiem fajna, tylko ten refren psuje wszystko

 

Do refrenu nie dotrwałam
Więc ostatecznie osądzać nie będę

 

To może sprawdź w jakimś serwisie ze słowami, bo niektórzy mogą tu mieć lepszy słuch od nas

 

Poooszłaaaa...

Szkoda, że po węgiersku nie była Bo nawet gdyby niosła jakieś treści - nikt by nie zrozumiał

 

Coś w tym jest. Kazik też chyba nie do końca rozumiał, czego słuchał

 

Dobry

Z eventu coś skubnęłam i tak jakiesa drzewka i miedźki wpadły i miło się zaskoczyłam



Płaczącej nie miałam a sokół to całkiem mnie zaskoczył

Wzięłam też tą skrzynię morskich stworzeń czy jakoś tak i dostałam pierwsza salamandrę

Miłego dnia wszystkim