panoramaogrodnicza

Mogłam tam kury wystawić- qupa by poszła a kury u mnie po 4000 teraz chodzą Jak tylko mi warsztaty dojdą to biorę się za kury

 

Kury na wszystko są dobre .

 

To jest tzw. grudniak, Schlumbergera truncata, powinien zacząć kwitnąc dzisiaj, 1 grudnia,
a ten pierwszy kwiatek rozwinął się wczoraj dla Ciebie.

Jeszcze pamiętam, ale już słabo.
Pewne warunki brzegowe żeśmy ustaliły, jeszcze tylko czekam na Twój biznes plan, może coś wezmę dla siebie.
Widzę, że handelek kwitnie nie tylko u mnie.

 

a kupiłaś coś dzisiaj albo wczoraj czy tylko wyprzedajesz
no zakwitł łał- szczęściara

 

Ela supełek se zawiąż

No u mnie to taki mini handel sklep targ

Plan mam i nawet częściowo go realizuję
e lepiej weź plany od innych bardziej doświadczonych i tych co swoją gra osiągnęli sukces
z moim może Cię czekać bankructwo a tego nie chcesz nie

Za chwilę pełnia
całkiem się zamotałam co ile czego mi brakuje i co siać
Nie zapomnijcie pozjadać bukietów i włączyć pnącza

 

Na kartce sobie napisz - ja tak robię i luzik .

 

Pnącze odpaliłam wczoraj rano Ale idę się najeść

Ja też tak robię- inaczej idzie jopla dostać ile czego i dlaczego

 

i pińcet misji nowych codziennie a nagrody zacne za towar
wszystko fajnie niby zjadłam odpaliłam i tadaam wróżki nie mają żarcia - muszą poczekać chwilę
jedną strefę sobie odkryję ciekawe ile to pól mi dadzą będzie z 10 ?
więcej nie zdążę

 

Ja też tylko jedną powinnam dać radę

Kolejne misje Ale coś na szybko kupiłam i mam nadzieję jutro-pojutrze dobrze sprzedać

 

taa dziś dywaniki w cenie będą
i czy sprzedaż czy oddasz i tak nie będziesz miała
tyraj farmerze a stodoła na zimę pusta będzie
tragikomedia to już jest

 

Od wczoraj to głównie wyprzedaję, a kupuję to co zwykle.
Pamiętajcie o kalendarzu adwentowym, od dzisiaj można codziennie zjeść czekoladkę.

 

Właśnie dywaników troszkę kupiłam
Misje poleżą- teraz miliony

 

Coraz bardziej się z Tobą zgadzam, za dużo tego na moją szlachetną główkę,
Wybieram jednak

I czekoladki, ale chyba jednak nie po jednej dziennie.

 

Mało powiedziane , kiedyś te misje zrobię albo nie .

 

się tak nie rozpędzaj bo tych dywaników to tylko kilka potrzeba tu się tak nie rzucą ale trufle jednak sprzedałam

jedna to jest na smaka

ja już przestałam je liczyć
pójdę na rekord chyba w drugą stronę - nie skończonych misji

 

Oj jej ależ żeście sie rozpisali, mam co nadrabiać od przedwczoraj
Ide poczytać

 

Na razie je ignoruję i luzik .

Jesteś nareszcie .

 

Nie robię, nawet nie zaczynam, nie wiem czy grzybowe lasy jako tako ogarnę.
A jeszcze odkryłam, że jakieś nowe drzewka TSowe są.

No jesteś wreszcie. Już się zaczęłam niepokoić.

 

Za dużo tego wszystkiego jak dla mnie - mam to wszystko gdzieś , ewent robię , nagrobki sieje i luzik - drzew nie kupię - focha mam .

 

Nawet nie spróbowałaś ja tam od razu wrzuciłam pierniki w rozbudowę piekarni

U mnie to chyba rekord rekordem pobity skończonych jak skończonych ale nie zaczętych

Wypada karmić głupiego skąpego dziwnego elfa super papu ?