blazers

Jeszcze raz bardzo dziekuję

Od waszych życzeń czoło mi się wygładziło i lat w dowodzie ubyło
Jak nic za rok kolejne osiemnaste będą


W końcu przebrnęłam przez poradnik do trzech mini, chyba BP znowu na rzadką chorobę zapadło

 

​

18-stka to górna granica w TOP-ie więcej nie będzie

Stanowczo jakiś stoperan trzeba by im tam podesłać, choroba się rozprzestrzenia i coraz większy zasięg ma Wczoraj zerknęłam i czekam tylko na pendolino

 

Dobrze , że do pracy zaraz idę ,to mnie wszystkie mini ominą
z rurami jestem w lesie ,dopiero rozsiałam na polach i sobie rośnie
miłego weekendu

 

Dzień dobry, wczoraj padłam wcześniej niż zwykle,nie zważając na rury i klucze, dlatego dzisiaj Zagma przyjmij (spóźnione) ale serdeczne życzenia

bry w piątek

 

Ja robię ostro. W poniedziałek pójdę do kierownika, i oznajmię, że umie budować koktajlociągi czy inne wodociągi i może dostane podwyżkę albo premię chociaż. A ta rura wygięta to się kolanko powinna nazywać
No i zostałam słomianą wdową na farmie

 

Wszystkim jubilatkom i solenizantkom życzę samych szczęśliwych chwil w życiu.

Dzień dobry..........wciąż w biegu.
Jeszcze ponad 2 tygodnie i w końcu drugi oddech złapię.
Tabsy zabieram, bo bez nich ani rusz.
A póki co przerwę w pracy mam, to na siedząco kawę wypiję

 

To przysiądź z tą kawą, wypij na spokojnie i zagryź tabsem Dwa tygi tylko śmignie i odpoczniesz

14-sta się zbliża, zaraz wszystko ruszy i jak ten no walnie to tylko patrzeć co pierwsze się posypie

 

Kawę popijam, tabsami zagryzam i ..............taka refleksja mnie naszła.
Pracuję tu od prawie 5 lat, obserwuję ludzi tych blisko mnie.......sąsiadów, klientów w spożywczym, którzy co rano jak ja przychodzą po świeże pieczywo na śniadanie i współpracowników . Wciąż zadziwia mnie to, że Niemcy nigdzie się nie spieszą, oni na wszystko mają czas, u nich nie ma, że musi być zrobione na wczoraj. Spokojnie , powoli i tylko to za co płacą. Jak czegoś nie ma w umowie, Niemiec nie ruszy żeby nie wiem co. Wciąż się od nich uczę tego spokoju , tego że wszystko ma swoje miejsce i czas .Jedyne, czego nie mogę się nauczyć, to tego "uśmiechu nr.5" przyklejonego do twarzy od rana do wieczora.
Zmarszczek bym dostała o głębokości Rowu Mariańskiego

 

Widzę że nowy Nagietek już po szkoleniu z zakresu biznesu, tym razem faktycznie wie co to nowości
A za godzinę zobaczymy co pociąg przywiezie

 

Trzeba brać z nich przykład w tym względzie bo tutaj wszystko w biegu, w pogoni, a i tak czasu zawsze brakuje Taki stoicki spokój i brak pośpiechu jest do pozazdroszczenia. Świat się nie skończy, jak coś nie będzie zrobione na już. Trzeba się nad tym głębiej zastanowić

Taa wycwanił się, bo po ostatniej wizycie bez nowinek chyba wzięcia nie miał Pendolino jeździ wieczorem zobaczę co przywiózł.

 

Dostaliście ? bo dopisują

 

U mnie też już są

​

 

Gratki Magda szybko jakoś w tym roku im poszło

 

Domki dotarły, ale listę długo miętosili

 

Też mam-słomiany,najładniejszy jaki Marzenka w dożynkowym pokazała

 

Widocznie nie sprawdzali uczciwości i co tam jeszcze można
Tobie również gratuluję odwagi Mam nadzieję, że za rok pójdziesz z nami wyżej. Z Bernadką mamy już plan

 

Domki i do mnie dotarły, listę też oddali, cieszę się że w tym roku udało mi się na niej "zawisnąć"

 

Dziewczyny pójdę, pójdę ale bez planów proszę to ma być spontan jak co roku

 

Żebym na zawał padła a sowa razem ze mną?
Miej litość

 

Bry

Gdzie wy widzicie listę?
Odświeżam i odświeżam, niby 1 w newsach się pojawia, ale listy nie ma.