Opinie Frappé Olé

Czas sie nauczyc moze byc potrzebne w zyciu powodzenia z mlyna nie dalo 15 rur

 

taaa
ciekawe stwierdzenie
ja słyszałam że Topowcy - co to za określenie tak na marginesie hę
to w ogóle eventów nie robią cały rok
no ja nie wiem mnie tam nie dali za wrzuty tony sn
więc co ma rura do wora - nie znam się
no pompa siada trza rury doprowadzić

do tej pory ludzie zgarniali opracowywali plany strategie jak zgarnąć wszystko
dziś aby na skróty lecieć i taadaam skończyła/em

to ja sobie wyruszę na spontanie na oślep - to mi najlepiej wychodzi w tej grze

 

dziekuje za pomoc teraz już wiem,że ślepota zemnie.Pozdrawiam

 

Jakiś marny ze mnie Mario Bros (znany hydraulik,ze znanej gry) bo mam dopiero 2 poziomy,a gdzie do 10,a gdzie nawrotka po nagrody ze sklepiku,oj słabo to widzę Bry czarno-piątkowe

 

Ja zamknęłam 3-spoko,dasz radę A "nawrotka"?Brrr...Oby tylko to zielsko wysiać.... Następne mi urośnie za 4 godziny,a tych rur i kolanek trochę potrzeba... Całą Farme (bez Bahamy)bym oddała za kilka nawozowych drzewek

 

O mamo... wyliczyłam, że aby zgarnąć ze sklepu to, co chcę zgarnąć potrzebuję prawie 4 rundek... To ponad 34 tys. roślin i 3,4 tys. wypadajek A i tak nie wliczyłam do tego ZB, choć by się przydały... Jak zaczęłam wyrzucać, to rozbolała mnie głowa, bo z niczym nie chcę się rozstawać A miał to być event na luzie...

 

Nie przejmuj się - na pocieszenie powiem, że ja póki co nie ukończyłam jeszcze żadnego poziomu. Zbieram rośliny i klucze do wyznaczonego sobie poziomu minimum - a rurociągi mam zamiar budować dopiero wedy, kiedy będę mieć już wszystkie potrzebne elementy.
Potem pozostanie tylko to, co kobiety (oczywiście nie wszystkie) lubią najbardziej - zakupy.
Jeśli uda się zdobyć coś więcej - będzie miło, jeśli nie - trudno.

 

Wychodzi na to, że ja jestem zgorzkniała i pozbawiona złudzeń starowinka.
Coś w tym jest
Słabo się łapię w tym tam rachunku prawdopodobieństwa, ale wyjątkowo wcześnie zrozumiałam, jaka tak naprawdę jest szansa na główną wygraną w dowolnej loterii.
A wyczekiwanie na tę żółtą fabrykę jaj (czy inny równie oszałamiający fant) to już zupełnie nie dla mnie.
Ciężkie jest życie ponurego realisty... ale w sumie taniej wychodzi

Ciągle jeszcze nie podjęłam decyzji w sprawie tych rur.
Ale mam jeszcze dramatycznie dużo czasu, biorąc pod uwagę moją prywatną ocenę atrakcyjności tych fantów.

 

Dopiero roślinę rozsiewam i luzik - ile zrobię to moje i gitara .

 

A wiesz ze mnie i fabryka jaj cieszy zwlaszcza jak moge z niej zrobic uzytek pojada w pierwszej kolejnosci pendolino w sina dala jeszcze jak za fabryke jaj dostane roze albo nowosci to na buzi banan ( wtedy dziekuje Najwyzszemu ze wymyslil uszy )tak ze sieje ,kupuje i bede kursowala pendolino wlasnie z tymi szczesliwymi jajcarniami i mleczarniami

 

No trzeba wysiać miliony badyla i jeszcze zdobyć pierdyliardy kluczy,żeby wyprodukować te rurki i kolanka. Masakra jakaś,ale nie ma co marudzić,trzeba zakasać rękawy i do roboty. Za godzinę zbieram roślinkę i może coś ukręcę to się posunę do przodu

 

a mnie zastanawia kiedy nawóz na targu osiągnie znów astronomiczne ceny

słabo te klucze jednak lecą, nie da się ciągle eventówki siać, trzeba na noc coś dłuższego bo się inaczej nie pociągnie, chyba znów wystawię drzewa na polanę, bo jak na razie dzienny zbiór jest zbyt niski (nie więcej niż 100 z porannej długo rosnącej, a potem po 12 kluczy z pola zasianego eventówką)

 

czu ktos juz ukonczyl 10 zadan ? Czy ktos juz rozkminił ile traci sie rur - kiedy wybierzemy autoamt a kiedy sami ulozymi. chodzi o roznice w iloscie.

 

automat leci przez wszystkie nagrody, jak cie jakies nie interesują to automat nieprzydatny

 

Jeszcze nie skończyłam i długo nie skończę, ale tu masz porównanie.

 

pytanie do doświadczonych graczy. Na 4 planszy mam trasę z 17 prostymi i 10 krzywymi rurami pomijam tylko 10 talarów a oszczedzam 7 prostych i 4 krzywe rury nie lepiej je zainwestować w następna plansze na 1 planszy 26 talarow dostaje za 6 prostych i 9 krzywych rur..

 

Kombinowałam rano z odpuszczaniem mniejszych ilości talarów, do zdobycia których potrzeba dużo dodatkowych rur, kierując się tym, że często za samo skończenie planszy dostajemy więcej talarów niż na niej w sumie jest. Przyznam jednak, że zaplatałam się strasznie w obliczeniach i dałam sobie spokój...

 

Hej,
a ja z innej beczki...rozkimał już ktoś co twórca tego eventu miał na myśli?
nie wystarczyło oddawanie tych rur? trasa się wyświetla, ilości rur też....
wszystko dla kliknięcia "lej wodę"?
A z TS ostatnio kurniki u mnie chętnie wychodzą..i pomarańczowe osły...z drzew jabłonkę śliczną trafiłam

 

A ja nie mogę ułożyć rur w trójce. Już mi się nawet nie chce. Masakra jakaś

 

a szło tak dobrze i brakło kluczy ech 3 poziomy skończone