blazers

Liczyłam na dożynki,a nie na to kto ma zasobniejszy portfel Zaczynam się zastanawiać jaki będzie pułap tego pożal się Boże dożynania
Kusi mnie ta super hiper promocja,ale nie kupuję.Mam nadzieję,że wystarczy tego co mam,ale przyznaję szczerze,że z radości do góry nie podskakuję
Gdzie stare dobre dożynki.Chińczyki chyba nie znają takiego zwrotu
Powtórka z mopsa tyle,że bez podziału,a w grudniu co,kolejna królowa karnawału???
Bry złe

 

Dzień dobry
chociaż tak szczerze powiem, że też zła jestem.
Przez wszystkie lata mojej gry kibicowałam naszym graczom i cieszyłam się jak ich było dużo na końcowej liście TOP-u.
Od poprzednich dożynek przygotowywałam się solidnie z zamiarem wzięcia udziału - ale na znanych mi zasadach, a tutaj może być tak jak piszesz Monia, powtórka z TOP-200 i to mi się nie podoba.
Stodołę mam wypełnioną ale jednak przemyślę swój udział

 

Oj zalatuje topem psim, zlatuje Ta wyprza to mi się bardzo nie podoba, akurat w dożynkach by mogli odpuścić Jestem zdecydowana w dalszym ciągu na start, ale radochy sporo odebrali

 

Monia , denerwować i złościć to się mogę farmery z towarem w okolicach 300-400 baniek i bez zaplecza SG , może tak wyjść że jak nie kupią to przez to 1000 przejdzie bokiem.
Oczywiście nie jest to fair /uczciwe/sprawiedliwe/ , ale pomyślmy : premium , pomocnicy , turbo-młyn itd. wszystko w mniejszym lub większy stopniu wpływa na rozwój naszych farm , a co za tym idzie stan stodoły , SG , a przy dożynkowym wyścigu zwyczajnie kupujesz coś co się przekłada na konkretny wynik od ręki.
Jestem jak najbardziej za worem tylko i wyłącznie towarowym , ale sądzę że to już nie wróci .... takie czasy.
No i jeszcze jedno , Ty jako potentat owocowy powinnaś spać spokojnie , co tam jakieś dodatkowe 50 czy inne 100 baniek dla Ciebie.
Damy radę i klub kos/ynierów/ farmerowych jutro melduje się tam gdzie jego miejsce.

 

Aniu w mopsie dałam radę bez najmniejszych nakładów finansowych i tu łudzę się nadzieją ,że dam radę ,a jak nie to i tak będę wygrana,bo robię swoją własną farmą ,a nie portfelem i to jest satysfakcja
Gra schodzi na psy.Chociaż ten jeden jedyny event mógł być uczciwy,ale ja głupia i naiwna jestem
W mopsie się załapałam,ale przyznaje się bez bicia,odpłakałam po zakończeniu swoje.kosztował mnie sporo nerwów
Do końca walczyłam w najmocniejszej grupie wśród najlepszych i jestem z siebie dumna,że nie poszło koszykiem ,a własną cięzką pracą i SN wyhodowanym na własnej piersi

Tak jest Szefie własnym towarem,własnym SG, a nie kupionym.Barwy już ubrałam i niech się dzieje co chce

 

Ja słaba jestem z matematyki, ale 10+20+45 (z poradnika do wędkarskiego) nijak nie jest równe 750

 

Witajcie...
ja też idę się przebrać i przede wszystkim policzyć stodołę.....
bo helołł , dolny pułap może mnie czasem zaskoczyć....
co prawda ekstremalnym sadownikiem nie jestem ...ale cały rok przygotowania były
zwłaszcza w odbudowaniu zapasów SN, z tego akurat jestem zadowolona ,
chcę zobaczyć tą losowość ze skrzyneczek z narzutami......ale testować nie mam zamiaru...
idę stawiać drzewka na błyszczki ....coby połowić w przerębli...
a jutro...
Wszyscy Polscy Dożynkowicze Łączcie się.... !!!!!

 

Ciekawi mnie jedynie, o ile się odważę wystartować - jak daleko bez realnej kasy da się wspiąć na liście.
Nie mam całych łąk jednakowych drzewek. O 1/2 sandałowców to dopiero marzę.

 

Dzień dobry

Przepraszam Moniko, ale nie wytrzymuję w tych krzakach i wylazłem zapytać ...
Ten kupiony na targu, to niby jakiś gorszy jest, mniej wartościowy, czy jakoś trzeba się go wstydzić ... ?
Bo na mój rozum, to lepiej hodować i siać coś, co ma wielokrotnie wyższą wartość na targu niż w stodole, sprzedawać to i kupować na targu coś, co da w stodole pięć razy więcej niż dawało to sprzedane ... źle kombinuję ?

Przede wszystkim Aniu trzeba poczekać na początek eventu, zobaczyć rozwój sytuacji, obserwować zachowanie cen na targu i zachować konsekwencję w działaniu Trzeba przypomnieć sobie ubiegły rok, przypomnieć sobie LISTĘ, wziąć pod uwagę, że ceny na targu wzrosły wielokrotnie, ale nie zmieniły wartości w stodole. Wydajność farmerów równiez nie wzrosła, bo niby dlaczego ... a biorąc pod uwagę, że zasypano nas w tym roku ogromną ilością eventów, stodoły mogą być mniej wypasione niż w zeszłym roku.
Biorąc to wszystko pod uwagę, uważam, że nie ma się czego bać, a spekulacje na temat minimum w okolicach 800 mln, należy potraktować jako żart ... chociaż w warunkach przeddożynkowego napięcia, stosowność tego typu żartów też jest dyskusyjna.

Jedno jest pewne, decyzja o udziale w walce o TOP1000, tak jak każda inna decyzja, powinna być z pewnością dobrze przemyślana i powinna wynikać z chłodnej kalkulacji oraz realnej oceny własnych szans

Tobie Moniko, Aniu i Wam wszystkim, którzy zmierzą się z tym niewątpliwie emocjonującym zadaniem ... trzymamy się ramy i się nie damy - POWODZENIA !!!

 

Marku ,przeczytaj mojego posta raz jeszcze a nie cytuj czegoś czego nie zrozumiałeś
Powodzenia

 

Czytam o własnym towarze ... własnym, znaczy wyhodowanym przez siebie, a nie kupionym na targu, tak rozumiem.
Źle rozumiem ?

 

Wyraźnie napisałam,że nie kupuję niczego za gotówkę,że mam SG w razie potrzeby i idę z tym co mam bez kupowania koszyków i innych wyprz więc proszę
Trzymam za wszystkich kciuki

 

Tak, teraz widzę, tam jest dokładnie to napisane, tylko ja taki niogarnięty jestem jakiś dzisiaj ... albo jak zwykle

 

Było do Moniki , ale my stara /sic!/ szkoła jesteśmy Marku i pozwolę się ustosunkować.
Utrudniamy sobie że tylko z własnej krwawicy oddajemy do wora , żeby wyzwanie było jeszcze większe.
No i w tajemnicy napiszę , że wszelakie przeliczniki mamy w głowach i na polach posiadamy to co przynosi największy zysk i ma najkorzystniejszy przelicznik wartości stodołowych do czasu produkcji. Dzięki temu nie trza po targu gonić , zresztą już się nalataliśmy przez te lata ....
Wybacz Moni , że też trochę w Twoim imieniu odpowiedziałem , ale w swoim też.
Jak się nie zgadasz z tezami wykasuję post.

 

Ale bardzo dobrze Rafał, że odpowiadasz, bo z tej odpowiedzi cos wynika, nawet jeżeli doprawione jest odrobiną humoru
A tu widzisz, zadałem trzy pytania i dowiedziałem się, że nie rozumiem polskiego.
Wydawało mi się, że można pytać jak się czegoś nie kuma ... ale co ja tam wiem, jak to mówi Zzizzie

 

Musiałam chwilę zaczerpnąć powietrza żeby móc Ci spokojnie odpowiedzieć.Marku,targ jest był i będzie jedną z najlepszych opcji do zarabiania ,kombinowania itp itd.Korzystam z niego na co dzień szukając zarobku oraz okazji tanio kupic drogo sprzedać
Towar kupiony na targu jest bardzo dobry i czasami najlepszej jakości za marne SG
Dobrze kombinujesz ,a ja myślę podobnie
Zbulwersował mnie fakt,że żywa gotówka może mi pomieszać szyki,a nie targ czy stodoła
Inaczej ,ja zasuwam cały rok.kombinuję ,hoduję,kupuję wymieniam jedno na drugie,a przyjdzie taki jurek kupi koszyki skrzyneczki i będzie się mi śmiać w pysk i to uważasz jest ok?? na tym polegać powinny dożynki???
O to mi chodziło ,a nie stodoła ,targ i SG bo to wszystko jest właśnie sercem tej gry,a przynajmniej powinno

 

Monika każdy jest zły,że tak to BP robi.
To będą dożynki nie dla graczy , lecz dla BP.
Obawiam się ,że może dojść do sporej awarii w grze.
Dla hakerów tez to moga by dozynki.

 

Mi przynajmniej spokojne nerwy zostaną No nie można mieć wszystkiego...Ale,jak już w eventowym pisałam,zostaję klikaczem. Nigdy mnie na tony SN,kupno koszyków,tudzież innych skrzynek stać nie będzie. A zapindalać cały rok po to,żeby zostać na koniec z pustą stodołą,to co mi po tym...Ale za Was wszystkich mocno kciuki trzymam.Chociaż jak czytam,co piszecie o swoich zasobach,to pewnie te kciuki potrzebne nie będą

 

Wiesz,łudzilam się nadzieją,że po psim CHRL czegoś się nauczyła i wyciągnęła wnioski,ale jak widać jestem marzycielką haha
Zobaczymy co czas przyniesie.Uda się będę się cieszyć.Nie uda pffff to tylko piksele
Dożynki były czymś na co się czekało cały rok,przynajmniej ja,a teraz wyglądają jak Black Friday*

*czarny piątek

 

Właśnie o tym pisałem, cieszę się, że myślimy podobnie

Jestem przekonany, że profity osiągnięte z zakupu skrzynek, których ilość została ograniczona, będą miały znaczenie marginalne. To, że ktoś obliczył, że w skrzynkach będzie około 100 mln, a ktoś inny obliczył ile to jest owoców goji, nie znaczy jeszcze, że tak będzie, ponieważ są to zwykłe farmerskie dywagacje w sprawie, które fajnie jest poczytać, ale ze stanem faktycznym mogą nie mieć nic wspólnego
Wracając do takiego Jurka, który przyjdzie, kupi ... to nie wydaje mi się, żeby mimo wszystko miał powód do śmiechu w starciu z Tobą ... na zawartość stodoły, więc to on ma problem, nie Ty

I dokładnie tak jest, o czym już za kilka dni z satysfakcją i radością się przekonasz
Zadanie jest takie Moniko Utrzymać się w TOP do 1000 miejsca, przewietrzyć stodołę, cieszyć się z ogromnej grupy polskich graczy, którzy zapełnią listę biało - czerwonymi barwami ... a potem ewentualnie postawić z z dumą trzy itemy