panoramaogrodnicza

Młoda jestem ale też coś o tym wiem Coś tam mi wycięli, coś tam chcą jeszcze ale im na razie nie daje
Moja rodzina zarówno ze strony mamy jak i taty ma niechlubną historie różnych chorób i dolegliwości a ja sobie tak z wiekiem zbieram coraz bardziej z obu stron- takie hobby
i jak to mówi pewna rybka "i płynie się dalej"

To już masz

Masz już wprawę- otwieraj- nie będziemy się wtrącać

 

ja miałam sobowtórkę w czasach szkolnych obecnie nic mi o tym nie wiadomo

no Ty to masz niewesoło w takim razie - wcale to nie takie fajne jest.

Taa wprawę zawsze się stresuję - nie wiem czemu

no tak zauważyłam że wiele osób sobie tak czeka kiedy otworzę

Mogłam poczekać do tej 14-tej może wytrzymam następnym razem i ktoś zechce się wykazać

 

Oj toż to ja też nie taka stara, jeszcze do 40-stki dość daleko to nim doczłapie do niej to juz nawet nie myśle co jeszcze bedzie , bo o dalszych latach to juz nawet nie myśle czy jeszcze bede dychać

A no niestety, juz niejednokrotnie sie tłumaczyłam ze to nie ja no jeszcze tylko patrzyć jak kiedyś policja zatrzyma i zacznie dokumenty sprawdzać bo mnie pomyli

 

Sorry Ann ale nie mogę się powstrzymać

​

A tak swoją drogą to ja nie umiem wątków zakładać

wiesz u mojej mamy w rodzinie wygląda to tak: 40= szpital Pięcioro ich w domu jest i czwórka z nich jak kończyła 40 to w tym samym roku jakiś tam udarek, zakrzepik i szpital Piąte z rodzeństwa jeszcze 40 nie miała

Ale dobra już koniec tych choróbsk na dzisiaj

 

to ten luby zaginiony? - rany ja z nim nie wytrzymam długo a on ze mną bo wystarczy nań spojrzeć i

Estradę dla Ani mam zapisaną i poleci do Niej no tylko musi się event zacząć

 

Dobrze Ci idzie nie marudź

powinnaś otwierać co GT jakieś dobre złote klucze masz
Poprzednio trafiły mi się fajne rzeczy w balonie i może teraz też się uda

Możemy Cię nauczyć

 

Jak to on to też bym wolała wdową zostać

Dzięki jak będę miała potrzebę to się zgłoszę

 

Oj dlatego ja nawet nie chce mysleć co bedzie przy 40

 

Troszkę późniejsza młodość

 

hmmm powiadasz, ze to tak jest?

 

Takie są moje założenia Ale z autopsji tego nie wiem Powiem Ci za 11 lat

 

Eee to ja Ci troszkę szybciej to powiem

 

Lepsza młodość , możecie babci wierzyć na słowo .

 

To czekam na relację kiedyś tam

No i sprawa się wyjaśniła

 

, no skoro babcia tak mówi to pewnie i tak jest

No toż to teraz chyba musimy jeszcze tu siedzieć przez ładne kilka lat

 

Póki co to ja się nigdzie stąd nie wybieram

 

no tego się będę trzymać bo widzę że mam najbliżej
to mnie pocieszyły koleżanki

 

A ja mam dylemat

 

otwórz okno i go wyrzuć i szybko zamknij - nikt nie zauważy

 

No na nas zawsze można liczyć

Jaki dylemat? Obiecałaś zdać relację- to chyba dylematu już nie powinno być