panoramaogrodnicza

Dobry

Kawka pyszniutka


Ja maratonu cmentarnego wczoraj nie robiłam bo młoda zapalenie uszu ma i nie chcielismy jej ciągać w taką pogodę- odwiedziłam tylko ten najbliżej mnie jak mała z dziadkami się bawiła, więc ani nóżki mnie nie bolą ani nie zmarzłam

 

Justynko lecz uszy małej,bo to najważniejsze.
Nóżki można poćwiczyć w kolejny weekend ,mnie też został jeszcze jeden cmentarz ,bo rodzina duża a 1 listopada tłumy nieziemskie wszędzie więc jeden odwiedzę jeszcze w sobotę na spokojnie

 

No my właśnie tak stwierdziliśmy, że jak pójdziemy tydzień czy dwa później to nic się nie stanie a jednak z uszkami to żartów nie ma.

 

W Warszawie panuje jakaś potworna "moda" na prześciganie się w dekoracji grobów,takie typowo polskie zastaw się a nie daj się.
Ja po święcie zmarłych jestem zniesmaczona i tyle.Mam zupełnie inne podejście do tego,bardziej helloweenowo, nowoczesne.

 

Doberek wszystkim .
Mam takie samo podejście . Najbardziej denerwuje mnie jak cały rok nikt się na cmentarzu nie pokazuje , a 1 grób się ugina tyle wszystkiego nawalone .Obok grobu mojego Taty mamy takich delikwentów .

 

Kawka, marzenia, pięknie.
Italia, mówisz masz.

Spoiler: Troszkę Italii

 

Dzień dobry

 

Witaj

 

to jeszcze pikuś przyjdą raz a potem to się wala pól roku albo i cały bo pójść sprzątnąć to już nie ma kto potem często

woda jest architektura jest koty którym się powodzi chwilowo smacznie ale te palmy są najpiękniejsze

a gdzie makaroniarz
jakaś pasta pesto czy cuś

ja to im tylko słońca zazdroszczę - ja chcę lato

Dobry

gardło Cię boli że tak szeptem mówisz
mam szukac tabsów?

 

Z początku im sprzątałyśmy z Mamą , ale potem jak zobaczyłam całą familię , to nie napiszę co sobie pomyślałam .
Wszyscy miejscowi i chociaż chwilki nie mogą poświecić , żeby odwiedzić tego zmarłego - wstyd i tyle .

 

witam wszystkich
Ewuś dobrze ze jest ten jeden dzień w roku
bo by w ogóle na cmentarz nie przychodzili posprzątać
duzo jest grobów zaniedbanych
my tez od czasu do czasu obok grobu babci sprzątamy inny grób bo rodzina mieszka daleko i nie zawsze co roku moga przyjechać

 

ano niestety
..
kurcza czy dzień przed czy w ten dzień i kolejny czyli Św zmarłych zawsze musi być tyle wypadków
u nas to coś okropnego
dziś rano znowu 3 osoby zginęły mało tego dziadek chłopaka jadąc na miejsce dostał zawału
jak sprzątałam na grobie przed dzień to 2 pogrzeby były obok
co chwilę te wiadomości są podobne
a syreny wyją w te i z powrotem u mnie jakby nie wiadomo co się działo
pomijam niedzielno - świątecznych kierowców i tych co nie całkiem przytomni są za kierownicą czy rozsądni
ale przy tzw akcji policji znicz wypadków jest jakby więcej
a jak kierowali u nas ruchem to pół miasta zakorkowali

 

Witaj Anetko .
Zgadzam się , że są zaniedbane groby , bo rodzina się wykruszyła i nie ma kto tego zrobić , ale u sąsiada Taty tylu ich , że miejsca nie ma .

Kierowcą nie jestem , ale słucham co moje dzieci mówią . Ludzie nie umieją jeździć i dlatego tak jest , a nie inaczej .

 

Ewa jaki słodki buziak

Wczoraj krzyczałam to dzisiaj brak fonii

 

Staram się jak mogę . Zadzwonić nie mogę , bo mi zły numer podałaś .

 

Oj no co Ty gadasz ? Niemożliwe ,zaraz wyśle sówkę

 

Dzwoniłam do Ciebie i mi pokazywało , ze nie ma takiego abonenta .

 

Elu dziękuje za słońce o innym kolorze i palmy( najbliżej nas rosną w naturalnych warunkach w Zadarze)tego mi było trzeba.
Temat grobów i sprzątania pozostawiam bez mojego komentarza, na usta cisną się tylko niecenzuralne zwroty.
Groby objeżdżam komunikacja cmentarną na szczęście w Warszawie takowa istnieje i rzeczywiście się sprawdza.Nie próbuję już od wielu lat dojechać na cmentarze samochodem ,gdyż okazuje się ,że parkingi są w odległości 2-3 km od bramy pozostawianie samochodu tam mija się z celem.Poza tym jazda w koszmarnym korku kilka kilometrów też nie jest przyjemna


Z innej beczki ile kosztują u Was króliki ?

 

zwykłe? 3100 cena promocyjna na tą chwilę

 

Wysłałam sms może coś pokręciłam ja

U mnie po 3500 tak mniej więcej