panoramaogrodnicza

no widzę i tak trzymaj . Ja właśnie pszczołę kosmitkę w mixie straciłam - chyba się zapłaczę , byłam tak blisko żwawej i wtopa .

 

też parę razy tak umoczyłam kuper, do dzisiaj nie mogę zapomnieć bobra płetwonurka i dzikiej gęsi, a jeszcze ile było pomniejszych wpadek to nie chcę nawet gadać bo mi się ciśnienie podnosi

 

No pokusiło mnie i mam wielkie nic . Ale będę dalej próbować , się nie poddam jakiejś pszczole .

 

Chyba nie będzie różowych słoni. Ani z kokardka ani bez.
Brakło materiału genetycznego, czyli zwierzaków. Nieopatrznie sprzedałam trochę za dużo zwierza na targu.
Chyba na inne zwierzaczki trzeba będzie się przerzucić

Witam wszystkich wieczornie

 

Uzbierasz i będzie tylko musisz poczekać jak ja z miskami .

 

no pewnie, byle pszczoła Cię nie rozłoży na łopatki tylko nie próbuj ich gryźć

ja większość słoni niestety musiałam dokupić, poszło na to kilka milionów

 

uwielbiam siać taaa to jest moje ulubione zajęcie ciągle coś sieję

a te słonie to widzę ze złota są bo nic nie chcą skakać ale klonujecie uparcie kurcza ni mam słoni to mi łatwiej

nooo i taaakiej ciszy i skupienia po moim poście dawnoo nie widziałam
trzymaliście kciuki rozumiem - jechałam czytać was nie miałam jak bo nikt nic nie pisał
dopiero po tych mega przejechanych kilosów wchodzę i wpisy są
Dziękuję za odprowadzenie - dotarłam - w domu jestem

 

nie mam zamiaru , ale takie słowa mi się cisną , ze aż czerwona ze wstydu się zrobiłam .

super .

 

Wiem, że uzbieram, ale do tego trzeba cierpliwości .

Dobrze, że bezpiecznie wróciłaś

 

A targ ? zawsze możesz kupić .

 

chciałabym to zobaczyć

to teraz drinka w rękę i możesz odpoczywać

 

noo jak weszłam i zobaczyłam co się nawyprawiało beze mnie to chciałam w tył zwrot zrobić
no ale nie ma że boli trzeba będzie ogarniać w niedzielę

na szczęście trasa jest spoko szczególnie w sobotę czy każdy dzień prócz piątku niedzieli czy poniedziałku
i fakt chyba pierwszy raz na tyle co już jeżdżę od lat tą trasą nie widziałam żadnego wypadku

ale dość nowe drogi są już mega zdewastowane po zimie będzie jeszcze gorzej
u nas to jakoś te piękne nowe drogi są bardzo szybko zdewastowane
jeszcze niedawno autostrady się nie czuło a teraz już niestety
zresztą wszędzie tak na każdym kroku się to obserwuje

 

One szybko rosną to dasz radę uzbierać trochę
no ale to i tak za wiele nie pomoże przy tak marnych przeskokach

Ni ma jak w domu nie ... net jest nie można siać
to teraz czas na ... tylko nie mów że nie wiesz na co
-----------------
A gdzie Ela ??? Dziś w ogóle jej nie było ani rano ani potem

 

Wierz mi , że nie chciałabyś .

Lipę odwalają i efekty są .

 

Niby mogę, ale kasy szkoda. A nuż widelec ktoś wystawi takiego najwyższego słonia? A ja wydam wszystko na zwykłe?

 

To pozostaje polowanie .

 

niby wiem ale wiesz zmiana klimatu i te sprawy muszę się zaklimatyzować
Ela imprezowała mam nadzieję że jej nie zamęczyli i nie padało

tam gdzie była bo w stolicy i w okolicy to nie padało dziś
między województwami jeden deszcz po drodze widziałam

 

I poluję. Tylko ktoś wypłoszył zwierzynę
Idę miśki pokolorować

 

Jestem, ale masz rację, całkiem padła, jeszcze tylu osób nie gościłam, dobrze, że nie padało, wiec towarzystwo zabawiało się na dworze.

 

Taaa goście na dworze a Ty w salonie z zachwytem wpatrywałaś się w błyszczące podłogi