panoramaogrodnicza

siedzieli po nocy to teraz się nie wstawać

zbieram deski tylko na ulepszanie menażerii, dużo jeszcze potrzebuję....

 

Ta albo niedzielne lenistwo dopadło

 

no to doświadczenie zobowiązuje oj tam kapcie tylko poszarpie
sierść no nie bądź taki - każdy gubi niektóre tylko 3 razy więcej i przez cały rok

ee tam ja to siadałam na zmywarce w oczekiwaniu na kawę - te wibracje i ten szum można było dospać w oczekiwaniu na kofeinę

kawę biorę
taa wczoraj mnie ten tego że przy sobocie wstałam tak wcześnie , po co na co i że bonus włączyli dawno po moich zbiorach

ciężko pracowałam z sąsiadką od świtu do nocy
a wy w niedzielę spać nie możecie?
machnęłam sobie goździki wiec dałam sobie czas na sen

Doberek

 

doberek za sciana jeszcze wszyscy spią to chętnie sie u sasiadki kawki napiję pyszna dziekuję no to teraz na budowę trzeba wejśc miłej niedzieli

 

Witaj, siadaj pij , chętnie ugościmy a nawet coś do kawki postawimy

 

wiem ,wiem tu zawsze gościnnie ciacho przepyszne dziekuje a moge dwa bo ja łasuch jestem

 

Jasne, spokojnie wystarczy dla wszystkich a jakby co to jeszcze sie doniesie. Smacznego

 

Oj tam zabalowali
i tak za wcześnie wstałam , niedziela przecież jest i cebula jeszcze nie urosła
a tak propos wczorajszego nocnego klikania ,powiedziałam sobie ostatni raz dyżur nocny , myślałam że do rana mi zejdzie

Kawa chętnie bo się nie dobudziłam jeszcze
Evencik się robi i robi i robi

Dzień dobry wszystkim

 

U mnie staneło na 2 ostatnich zadaniach , brak tych białych wypadajek

 

wiesz ile razy ja sobie to mówiłam statni raz , noż trzeba być , po co mi to i takie tam
zmartwię Cię to jest nieuleczalne
ta palma rośnie bez podlewania czasem tylko wegetuje

 

Doberek wszystkim !
Przyszłam się zameldować , że żyję po szaleństwach urodzinowych .
Taka impra była , że długo będziemy ją wspominać .
Dobrze jest mieć taką fajną rodzinkę - to prawdziwy skarb i nasza wielka duma .

 

Ewa to jakoś wcześnie wstałaś jak na" szaleństwa pani Ewy".
Miło jest jak rodzina się rozumie wspiera w trudnych chwilach ,jak nie ma zazdrości i waśni politycznych nie daj Boże .
O taką rodzinę warto walczyć i warto robić takie imprezki ,bo potem miło się wspomina obiadki czy urodziny.

 

Zabalowało???? Nic nie pamiętam.
Dobrze się spało z tymi futrzakami.

Już już, częstuje się, dzięki.
Widzę, że obowiązki już podzielone, Ann obsługuje zmywarkę, Jurek z pieskami na spacerze, jeszcze jakieś żarło trzeba dla nich przygotować.

A ewencik żyje własnym życiem, brygada czeka na ostatni transport wapienia.

 

Wcześnie ? jak na mnie to sobie pospałam dzisiaj .
Zazdrość , waśnie - e to głupie jest i nie warte , żeby sobie tym życie zatruwać .Rodzina jest po to , żeby sobie pomagać i się wspierać .

 

A kto kotki nakarmił i kuwety posprzątał?

 

Dzień dobry

Ja jeszcze czekam na kawę, bo brakuje mi 12 wypadajek.
Za godzinę zbiory i zasłużona kawa, żeby zgodnie z planem event przy kawie skończyć

Jak widać, jeść dostały jedne i drugie

 

ten event się ciągnie jak stara guma
nigdy więcej
jak będzie 3 edycja to mi przypomnijcie że to ten z tych co jednak trzeba odpuścić

wypadajek mi już starczy jednych i drugich - Dziękuję Wszystkim
pałki wysiane

ale złoty papirus musi jeszcze rosnąć i trzeba będzie go jeszcze raz zasiać
noż mało i mało

 

Wszystko pod kontrolą, Zetka nakarmiła zwierzaki,

Koty nakarmione śpią, a psiaki bawią się w ogrodzie.

A tymi kamieniami to we mnie tak nie rzucajcie, dzięki.

 

Zapracowana bidula , w między czasie na wyższy 105 lewel wskoczyła - gratki Zeciu .

 

Dziękuję Ewuniu