panoramaogrodnicza

A to dlaczego? takie braki w zwierzakach?

 

I to jakie - w paszy też.. Kamienie nieuzbierane, eventówka też

 

ech noo ociągasz sie

 

Faktycznie liczba ewentów ostatnio bardzo wzrosła, ale one dają dużo możliwości zarabiania SG, dla przykładu na produktach z przedostatniego, czy na zwierzakach z tego, naprawdę można nieźle zarobić.

Jakoś nie widzę pożytku z robienia misji, to dla mnie sztuka dla sztuki. Owszem jak potrzebuję zwiększonych ilości jakiś dóbr, które są w nagrodach to tak, wtedy robię, a tak to jeść nie wołają.
Runy i szklarnia to jasne, tyle, że szklarnię robi się przy okazji, a runy to gwiazdki, trzeba mozolnie zbierać. Dla mnie rozwój farmy to też zasoby stodołowe.

 

to wszystko robię między eventami.... jak się uda pospieszyć i szybciej jakiś event skończyć, to mam nawet sporo czasu na misje czy szklarnię

 

tylko,ze patrzysz na to wszystko pod katem doswiadczonego gracza..majacego np rozbudowana szklarnie dzieki ktorej,szybko mozesz skonczyc event..a popatrz na to okiem swiezaka,,konczy event w ostatni dzien..za dwa dni czeka go kolejny i kiedy ma to wszystko uzbierac

 

Długo jeszcze całe drzewo nie będzie odkryte...

 

Hm
A jakim cudem mu się udaje ukończyć eventy ?
Bez uszlachetnień , bez pucharów ,
Każdy nowy gracz musi przejść taki etap gry gdzie najpierw stara się zdobyć to co ułatwi mu robienie eventów czy w ogóle dalszą grę na farmie .
czyli najpierw skupić się na minimalnym rozwoju farmy żeby móc cieszyć się i bez zgrzytów kończyć eventy a także zbierać doświadczenie
Czyli szklarnia i uszlachetnienia , wybrać proste misje aby zdobyć gwiazdki i zebrać potrzebne runy z drzewa i zdeponować puchary, to samo z wyspą i komnatami .
Event robić tylko takie które są ''łatwe '' mało badyla i wypadajek albo wcale nie robić a skupić się na rozbudowie farmy

W ogóle podziwiam nowych graczy że potrafią ukończyć obecne eventy mnie się to bardzo długo nie udawało

 

Nie Tobie jednej

 

Każdy kiedyś był świeżakiem, często nie miał mentora, wstydził się o cokolwiek zapytać na forum i kończył ewenty rzutem na taśmę.
Doskonale pamiętam, jak po dobrych kilku miesiącach grania bez ewentów, biegałam z pucharami z pola na pole, siałam przed ewentem cebulę na superpolach, a potem jeszcze prosiłam się na forum o wypadajki.
Myślę, że każdy przez ten etap musi przejść, tyle, że teraz świeżak się rejestruje i od razu wie więcej niż ci grający kilka lat, od razu chce kończyć ewenty itd. itd.

 

Dokładnie
mnie eventy przeszkadzają coraz bardziej kompletnie mi z nimi nie po drodze

tylko to uzależnienie

to ja jestem świeżak bo nie jem tych wszystkich dostępnych bajerów bo nie nadążam
i sianie non stop po 15-20 mln rośliny co kilka dni zaczyna dobijać

prześpię się z tymi milionami tutaj i może czas znowu zacząć inaczej grać

 

Już jak siałaś cebulę na super polach to nie byłaś Elu takim świeżakiem ,bo super pola chodzą od 60 poziomu

 

O kochana, ja świeżakiem byłam bardzo długo, zarejestrowałam się, jak widać pod koniec czerwca 2014, a mój pierwszy nieudany ewent robiłam pod koniec lutego 2015, mając na farmie 71 poziom, a na wyspie 32.

 

kiedyś też miałam zadania w spółdzielni w głębokim poważaniu
każdy z nas przechodzi podobne etapy

ale rozwój to każdy z tych elementów: eventy, zadania, zabawa, karmienie zwierzątek ustawianie pikseli po swojemu, życie z Mieciem, Potrzebą i Odskocznią od codzienności, zbieraniem dóbr wszelakich, sianogroszy i wykorzystywania tego na kolejne potrzeby czy cele.

wszystko jest ważne tylko coraz trudniej to połączyć czy utrzymywać w miarę spójnie

każdy z nas ma jakiś cel w grze i wszystko ma znaczenie nie ważne na jakim faktycznie jesteśmy poziomie
ile mamy milionów itd
ważne że jesteśmy mamy swoje cele i zadowolenie z gry.

Dobrej Wszystkim

 

Nocne dyżury ktoś coś
na eventówkę muszę czekać a w grupie raźniej

Gdzie Ty już mykasz a badyl to kto dopilnuje

 

spać mi się chce zmęczona jestem
na koncercie fortepianowym byłam w klasztorze 2 godz w ramach festiwalu J.S.Bacha- fajny klimat w starych murach

stwierdzam że wolę fortepianowy od organowego

i tak się nastrojowo wyciszyłam że łóżeczko mnie woła

a zbiór czeka ale ja nie wiem czy doczekam

 

Zmęczyłaś się słuchaniem Bacha
a ile jeszcze masz czekania ?
Ty i tak podgoniłaś z eventem to jak nie zbierzesz straty nie będzie

 

U mnie badyl wysiany tylko wypadajek brak, tak więc tez z nocnym zasiewem juz grzecznie bede szła do łóżeczka i dobranoc mówiła

 

za godzinę mam zbiór
jakbym zebrała to miałabym szanse jutro z tym skończyć

 

Dobranoc

O to masz gorzej ja mam zbiór za 51 minut
wcześniej pójdę spać