panoramaogrodnicza

gratulacje

 

Na polonistyce tak,na studiach politechnicznych masz lektury związane z kierunkiem studiów

 

A na uniwerku też tylko z przedmiotem? I gratki misiów

 

Raczej na uczelniach tecznicznych języka polskiego nie widywalam. Dużo matmy i jej podobnych, fizyki, chemii, biologii, języki obce, przedmioty typowo kierunkowe (u mnie była np mechanika płynów, czy mechanika gruntów)

 

Gratulacje

Ja też Długo się zebrać nie mogłam, ale muszę do piątku to zrobić..
No i siadłam.. Chyba znowu zacznę roczniki pisać, bo kiedyś pisałam.. To jest dopiero wspomnień czar

Na filologii polskiej - jak najbardziej. Na innych - nie..
Studia to nie liceum, gdzie uczą wszystkiego po trochu..

 

Proszę pierwszy semestr informatyki

sprawdzałam późniejsze - dużo matmy

 

Oj Tomek, Tomek...
Masz przedmioty, które są zapchajdziurami, ale to jest mniejszość - ja miałem Podstawy zarządzania Small Buisinessem (Eh, małe przedsiębiorstwo, dobije mnie to tłumaczenie kiedyś), ergonomię i etykę do tej pory. Polskiego tam nie uświadczysz

Gratulacje

Też miałem taki plan, żeby zacząć opisywać swoje życie - najwyżej kiedyś usiądę i się pośmieję ze swojej głupoty Chyba czas zacząć

Całki potrójne są cudowne, mówię Wam!

 

Miałam!

 

to co Ty studiowałaś ???

no i dobrze Sam se będę książki wybierał Roczniki - nie lepiej pamiętniki? Swoją drogą to "Moją walkę z rakiem" przeczytałem praktycznie całą za pierwszym tchem Bardzo specyficzna książka - facet,ma raka, ale czasami zachowuje się jakby w ogóle go nie miał. "Tańcząc nad przepaścią, czyli moja walka z rakiem"

 

Ja studiowałam w Białymstoku na Politechnice - Inżynierię Środowiska, taki tam kierunek, lepszy niż ochrona środowiska gorszy niż budownictwo. Związane ze ściekami, wodą, kotłowniami, wodociągami i takie tam inne instalacje
W każdym razie cieszę się, że wybrałam ten kierunek. Akurat od niedawna, 2 miesięcy jestem inżynierem budowy

 

Moje życie uratował Krystian per eTrapez... A właściwie moją karierę na studiach

Ja może za 5 lat powiem, że jestem szczęśliwym automatykiem - zobaczymy

 

Oby! Będzemy na forum farmeramy wypatrywać Twojego wpisu za 5 lat
Ale bez względu na wybrany kierunek, studia to był wspaniały okres w moim życiu A teraz jest jeszcze lepiej hihi

 

Zajęcia mojego syna z I roku informatyki
I semestr

Analiza matematyczna
Podstawy programowania w Javie
Techniki i architektura komputerów
Wstęp do marketingu i zarządzania
Wprowadzenie do systemów informacyjnych
Historia i Kultura Japonii
Język angielski
II semestr
Algebra liniowa i geometria
Matematyka dyskretna
Relacyjne bazy danych
Programowanie obiektowe i GUI
Programowanie w językach C i C++
Systemy operacyjne
Język angielski

Dziękuję

 

Zgodzę się, że jest świetnie - mimo że dopiero rok studiuję, to już nie mogę się doczekać, aż wrócę do Poznania - i bynamniej nie z powodu nauki...

 

A to już niedługo, miesiąc wakacji jeszcze

 

ja nic nie rozumiem nawet z tego, co Krystian pisze

 

Oj szybciej, bo wszystkiego to ja nie zdałem...

Krystian akurat wykształcił więcej inżynierów niż niejedna politechnika...

 

W sumie to nigdy nie opisywałam faktów, tylko bardziej emocje hehe Więc lektura czasem wzruszająco-traumatyczna

Oj to prawda, studenckie życie ma swój smak i czar
I najlepiej smakuje z dala od domu rodzinego, jak człowiek staje się samodzielny. Noo może nie samowystarczalny - ale właśnie samodzielny.
Jeszcze jest ktoś, kto potrzeby finansuje, zapas jedzenia zapakuje, coś się już zarobi samemu (bo ja zarabiałam na studiach jak mogłam). No ale jest już się samodzielnym i samemu trzeba dbać o prozę życia i o finansowanie rozrywek no i w ogóle Taki luksusowy dość okres życia

Łooo matko.. Ja to jednak humanistka jestem

 

Inżynierowie mają klawe życie. Już Staszek Staszewski pisał, a Kazik śpiewał:

Nie pękaj koleś, nie łam się przecie
To o nas wczoraj stało w gazecie
Pisała sama "Trybuna Ludu"
Że na nas ogarnia romantyzm budów
W takim pisaniu nie ma usterek
Postaw literek, niech brzękną szkła
​

 

Na pizze mogę Ci dać idealny przepis, ale bez kamienia i tak nie wyjdzie taka jak z pizzeri

Gratuluję misiaczków

Uwielbiałam je Całe moje studia mi towarzyszyły

O tak studia to super okres. Mój kierunek nie był trafiony, ale i tak go skończyłam bo fajnie było


Dzień dobry wszystkim