blazers

No widziałam, że się od paru dni w krzaczorach czaisz Witaj po wczasach

Mam tak samo , lubię te długie posty Sekme bo są ciekawe i mogę się z nich wiele dowiedzieć. I mam nadzieję jeszcze ich dużo tu przeczytać A skoro Sekme lubi tu pisać i jeszcze jej się chce, to widocznie ten czas nie jest dla niej straconym

 

bo Sekme jest inteligetna osoba i bardzo obiektywna..ale jak ktos probuje tutaj na kozetce rewanzowac sie za dyskusje w innym watku ..to wedlug mnie jest to troche nie halo..wszystko robione w bialych rekawiczkach ale ludzie nie sa slepi

 

Sekme 1 zdecydowanie aż wstyd się przyznać ,ale........ skoro Norbi z czystym sumieniem podpiął się pod Killera to bez ściemy piszę gdzie widzę się ja
Pisz
Poza tym przypominam Ci że ciężka jest dola dyrektora

 

Moni nie zrozumialas mego postu..szkoda

 

Witam chciałam się pochwalić zdobyczami z pociągu
tiki
2 drzewa srebrzyste
3 cisy
2 wierzby iwy
oszpilna jadalna
jujuba
muszkalołowiec
3 balsamowiec
2 sandałowce
2 hurma
akebia pięciolistkowa

oczywiście troszkę xxl
czekam na następny pociąg mam nadzieję że będzie również udany

po przeczytaniu postów zaczynam się cieszyć że nie jestem dyrektorem

 

to prawda .wspaniale sie czyta
Norbi nie odnioslam sie do postu bacowej w kontekscie innych watkow absolutnie-zwyczajnie "nie bywam na innych salonach".odnioslam sie do tego co napisala tu i teraz.
watek eventowy odwiedzilam "po " i szczerze mowiac niepotrzebnie gdyz nic nowego tam nie wyczytalam .nic mnie nie zaskoczylo ani wprost ani w miedzywierszu.znajac zycie jakby mnie nie bylo ze 3 miesiace to i tak watek przewodni bylby ten sam...jak "moda na sukces" albo jakis inny tasiemiec ja od tego łapki umywam i z buciorami miedzy wodke a zakaske wlazic zamiaru nie mam bo z doswiadczenia wiem ,ze to ja po łbie oberwe.
podkresle raz jeszcze : odnioslam sie strikte do tego co wyczytalam w poscie Ani nie do watku, ktory krazy dookola.teraz juz jednak sobie pojde bo sie zbyt gesto zrobilo i mogloby sie skonczyc niefortunnym kursem powrotnym na SE.

 

Fakt ,przyznaję się nie zrozumiałam i co najlepsze dalej nie wiem do czego dopasować Twój utwór ,ale ja za wsi jestem i nie muszę wszystkiego ogarniać
A teraz jak na babę przystało idę w gary
Drzewka zebrane w komplecie chociaż na iwę czekałam do samego końca i żal ,że jest tylko jedna
Miłego popołudnia wszystkim życzę i przede wszystkim spokojnego

 

Anka wiem o tym,ze jestes malo obecna na forum..ale jak widzisz sama spokojnie sobie tak gadalismy o drzewkach...kazdy przedstawil swoje zdanie na ten temat..mogl sie zgodzic z przedmowca ..nie musial ale uszanowal jego zdanie..tak przynajmniej ja zrobilem...tylko dziwnym trafem probuje sie teraz jednego z dyskutantow przedstawic w innym watku w zlym swietle..dziwne troche nie
pamietasz chyba jeszcze jak to fajnie probowano Zorcie tutaj zalatwic,,czy tez mnie

 

Norbi nie wnikam.powaga.temat mnie tak znuzyl ,ze najmniejszej ochoty nie mam umaczac chocby czubka paznokcia w malym palcu u lewej nogi w tym temacie.poprostu nie i juz.

 

Anka mnie tez..talia znaczona az flamaster przebija

 

nie gram to sie nie znam

 

i bardzo dobrze ,ze nie grasz..moja babcia zawsze mowila,ze w nich siedzi diabel..uwazaj..

 

Witaj Anka
Też wolę merytoryczną dyskusję od wzajemnego poklepywania się. Myślę, że wolno mi było napisać o moich odczuciach podpartych moim doświadczeniem.
To, że moje posty nie są "po linii" i "na fali" widać od dawna. Gdy się z czymś nie zgadzam lub widzę to inaczej, to piszę wprost - chociaż ostatnio coraz więcej milczę. Zresztą na każdym kroku powtarzam, że "grzeczna to ja już byłam", teraz mogę pozostać tylko kulturalna.
Daleka byłam od tego, żeby robić komukolwiek przykrość. Moja bezpośrednia wypowiedź skierowana była bardziej z troski i chęci podpowiedzi, że może coś trzeba zmienić w swoim życiu - do czego bardzo często namawia nas Sekme. To, że jej posty są długie, to mnie akurat tak bardzo nie przeszkadza - czytam do końca tylko te, których temat mnie zainteresuje. A do ostatniego postu Sekme odniosłam się dlatego, że kolejny raz przeczytałam, ze ciągle nie ma czasu.
Ludzie często zajmują się zarówno zawodowo jak i w życiu prywatnym, sprawami nieistotnymi, co pochłania im wiele czasu i to chciałam uświadomić Sekme. Tutaj przykład z ostatniego ekspresu - nijak nie mogę pojąć do czego może nam się przydać tabelka z wypadalnością drzewek, której poświęciła swój czas. Jakie ja mam wyciągnąć z niej wnioski - chyba tylko, czy to co napisane jest w FAQ pokrywa się z rzeczywistością. Tylko powiedzcie mi czy na podstawie tych kilkunastu (może) faremek, których właściciele podali dane można to jednoznacznie stwierdzić.

Widzę, że wiele osób nie zrozumiało o czym pisałam. Sekme co jakiś czas pisze, że ciągle brakuje jej czasu - a ja wiem co zrobić, żeby tego czasu było więcej tzn. żeby lepiej nim zarządzać.

Słówko do Norbijasa - nie musisz wszystkiego sprowadzać do własnej osoby, od dawna nie reaguję na twoje zaczepki.
A Estorkę też lubiłam i to bardzo.

 

Proponuje kolejny pkt do regulaminu:

Każdy może spędzać na pisaniu nieistotnych rzeczy tyle czasu, ile ma ochotę.

 

Aniu pozwol ,ze odniose sie tylko do tego fragmentu:

warto by bylo zastanowic sie czemu...moze forma zle dobrana do tego co sie chcialo przekazac...tak mysle skoro sporo osob zrozumialo to inaczej niz Ty.ja sie odnioslam do tego co napisalas tak jak czulam i tyle z mojej strony.mysle sobie ,ze reszta to nie moja sprawa.poprostu.


Magdaaaaa kapitalny ten golab
dodalabym jeszcze podpunkt na temat dlugosci postow

 

Dzieki, taki wymowny jest

A punkty kazdy moze sam formulowac do 1 wrzesnia. Potem Cysorz ladnie zredaguje i powiesi.
I pamietaj o aktualnym szczepieniu na wscieklizne Czasem sie przydaje

Edycja: miejsce za plotem sie zwolnilo, moze ktos chetny?

 

max ,,170 znakow
przynajmniej postow przybedzie
a czy inteligentnych to juz inna inszosc...

 

Lucynko super wyniki gratuluję Też jestem zadowolona 6 sandałowców xxl, sporo xxl na wyspę no tiki i srebrzyste tylko po 1 szt się udało ale jest jeszcze po jednym w misji

 

A ja jak zwykle nie wiem o co kaman-czytam posty userów,których lubię,nie czytam tych,których mniej lubię...Ot i cała filozofia mojego pobytu na forum. Sekme czytam,jak mi temat podejdzie,jak nie,to odpuszczam.(Sorki)W większości czytam,bo mądre posty pisze i całkiem szczerze zazdroszczę wiedzy, oczytania i lekkości "pióra".A to czy ktoś ma mało czy dużo czasu na forum,dużo czy mało kasy na grę,to mnie już całkiem nie interesi...Pozdrawiam za wpis.

 

Czytam sobie i czytam i chciałabym zauważyć,że każdy ma prawo mieć własne zdanie. Nawet na tym forum. I fajnie,że są ludzie,którzy mają ochotę je wyrażać w kulturalny sposób.
Dlatego dodałabym do tego:

...albowiem każdy ma prawo sam wybrać,które z rzeczy napisanych na forum jest dla niego istotna bardziej a która mniej . Istotność bądź nieistotność treści napisanych przez siebie lub innych userów może się zmieniać w zależności od pór dnia,roku ,ciśnienia atmosferycznego ,wielkości butów(gdy cisną zmienia się punkt widzenia) bólu głowy i hemorioidów oraz wysokiej bądź niskiej ilości procentów(nie tylko na lokatach)