blazers

Link poprosze. Mam w domu zagorzalego fana Tytusa i spolki
Komiks o Powstaniu Warszawskim kupilismy kilka lat temu w muzeum PW. Swietna lekcja historii dla najmlodszych.
A przy okazji powiem, ze samo muzeum zrobilo na nas wrazenie. Wszyscy (a przedzial wiekowy byl rozny, od 5-latka do 30+, dzieci w wozkach nie licze ) sledzili losy mieszkancow Warszawy, opowiedziane, napisane i pokazane w sposob bardzo przystepny i niezwykle interesujacy. Filmy czy zdjecia zbyt drastyczne dla najmlodszej widowni sa pokazane w studniach, do ktorych 5 czy 6-latek bez podniesienia nie zajrzy. Polecam tym, ktorzy jeszcze nie byli

Gratki pota U mnie przez caly weekend kolo kusilo roznymi plusami: 200, 100 do stodoly, 100 czy 200 PD, oczywiscie z wiadomym skutkiem ubocznym

Podoba mi sie ten podzial graczy na grupy. Mozna sobie poanalizowac sasiadow i samego siebie. I dojsc do ciekawych czasem wnioskow

Bry upalne

 

Link do poszerzonego pakietu tęż poproszę na gg wrócę do chaty to zassam Dzięki A dziś poczytam niespodziankę /znajdę jakieś godne publiczne miejsce /
Piękny jackpot Gratuluje

Coś o lotnictwie:
Pilot: Dzień dobry Bratysławo.
Wieża: Dzień dobry. Dla informacji - mówi Wiedeń.
Pilot: Wiedeń?
Wieża: Tak.
Pilot: Ale dlaczego, my chcieliśmy do Bratysławy.
Wieża: OK w takim razie przerwijcie lądowanie i skręćcie w lewo...

Zaciekawiłaś mnie z tym muzeum, trzeba się będzie wybrać jak będzie okazja

 

Koniecznie
Za tydzien bede testowac muzeum II Wojny Swiatowej, poki jeszcze jest. Ponoc warto

 

Linki poszły.

 

Dzięki

Jak będę w Stolicy to nie odpuszczę
A to jak przetestujesz to napisz czy było warto

 

Warto obejrzec multimedialne,nowoczesne choć jest też trochę sentymentów chociażby piosenki przy których zawszę płaczę

Bry przedpołudniowe

 

Co BP tak ciśnie ?

https://board-pl.farmerama.com/inde...raz-wyprzedaż-super-paszy-super-oferta.51357/

To tylko moja subiektywna obserwacja, czy faktycznie BP zintensyfikowało wszelkie "promocje" ?

 

Nie tylko Twoja, zapewniam
Zeby za BB staly fajne przeskoki, to pewnie bym sie skusila, a tak... BP bedzie musialo poszukac innego leszcza czy plotke

 

Farmarki i bb razem? Tego jeszcze nie było, zawsze się mijały Ciśnie BP ciśnie, jeszcze kumulacji wyprzy jaka była podczas psiego topu nie przebiło, ale niewiele brakuje

Smaka żeście mi narobiły i ciekawość pobudziły, zaciągnę tam kiedyś kogoś z moich Iza a jak labirynt i pociąg u Ciebie? Coś fajnego z sadzonek wyskoczyło? Może jeszcze z dwie puszczę A skrzynka drzewna mi dała trzeci raz jarzęba brekinia podstawowego foch leśny z przytupem

 

Spokojnie daj im czas. Dali pnącze ze skrzynką skrzynek, to i wysmarują wyprzedaż wyprzedaży.

 

Kalendarzyk malzenski
https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/kalendarz-imprez-2017.42393/#post-1582931
Znowu nabrzdżone, jak to BP tylko potrafi...
Co dziwne, hodowlany sie nazywa stala misja hodowlana i smiem przypuszczac, ze slonie w zgaduli to byla zwykla podpucha

 

http://www.bigpoint.com/farmerama/b...17-events-preview-calendar.29294/#post-180563


U Anglików (u Niemców też) lotniczy o dwa dni dłuższy niż u nas, od 19.09 hodowlany i misja stała. To są pewnie słonie.

 

To na bank będzie gala wyprzedaży wyprzedaży Wszystkie wyprze taniej o ...% Pewnie już niedługo

No mówiłam, jak dobrze, że chodzisz na herbatke do sąsiadów wyspiarzy Wlazłam z postu Magdy i jak przeczytałam to pierwsza myśl, że zabrakło "event hodowlany i" misja stała

Paczuszkę zassałam

 

Dzień dobry

U mnie skrzynia na zmianę daje mi nerkowce i krzew glicynii natomiast pociąg cały czas przywozi drzewka, z których bardzo jestem zadowolona. Nie puszczam jednak na farmę, bo tutaj puszczałam z początku już nie było tak ciekawie, chociaż kilka nowości mam.

Teraz chciałam kilka zdań napisać do Sekme.

Sekme tym razem (pomimo, że odsyłałaś mnie na koniec swojego posta) przeczytałam w całości to co napisałaś, uśmiechnęłam się oraz zadałam sobie pytanie "dlaczego to wszystko takie rozbudowane?"
Wiele razy czytałam na forum, że ciągle masz mało czasu, że "jesteś w niedoczasie", a poświęcasz swój "cenny" czas na przepisywanie może i ciekawych rzeczy z internetu. Gdyby to były wyłącznie Twoje przemyślenia, to z pewnością bym to zrozumiała i doceniła, że chcesz się nimi z nami podzielić.
Czy czasem Twój cenny czas Ci się nie wymyka? czy nie przelatuje Ci przez palce (dosłownie)?

Ale do czego zmierzam.
Jakiś czas temu interesował mnie temat efektywnego wykorzystania czasu - nie tylko zresztą pracy ale ogólnie zarządzania swoim czasem.
Miałam (ale już nie mam) pracowników ciągle zarobionych, tylko nie było widać efektów ich pracy albo te efekty były nieadekwatne do włożonego w nią czasu, energii itd. A już urzędnicy aby pokazać jak bardzo są niezbędni, potrafią doskonale wymyślać przeróżne analizy i zestawienia, w które wkładają masę czasu ale one są do niczego niepotrzebne lub mają niewielką wartość porównawczą. Nie zawsze takich ludzi potrafi się rozpoznać na początku, ponieważ wydaje się, że skoro tak zaangażowali się w jakieś opracowanie to powinno być wartościowe. Nic bardziej mylnego - bardzo często szkoda czasu własnego i odbiorcy.
Dopóki nie zrozumiemy, że zagłębianie się w nieistotne szczegóły oraz niewłaściwe planowanie i gospodarowanie czasem, to nasze wykorzystanie czasu nie będzie efektywne.

Gdyby ktoś zainteresowany był tematem polecam książkę "Zarządzanie czasem - bądź panem własnego czasu", którą napisał europejski ekspert w tej dziedzinie, profesor Lothar Seiwert.

 

malutka korekta
13-18..event hodowlany
od 19..wprowadzenie dwoch stalych misji z sloniami(kolorki i produkty)

 

Właśnie oglądam Kiepskich i Marian powiedział żonie, że wygląda jak "orka z najgłębszej otchłani...".
Kombinuję o co w tym porównaniu chodzi i nic mi nie pasuje, ani ona czarno - biała, ani nic.
Dopiero jak skończył zdanie - "...Mordoru", wtedy załapałem.

 

dzien dobry wszystkim podgladalam sobie zza krzaka podczas urlopu i chwile po, bo juz jakis czas temu wrocilam.moze bym sie nie wygramoliła ale jakos mnie tak w dołku scisnelo jak przeczytalam powyzszy post....to naskrobie a co mi tam

przeczytalam Twoj post Anno parokrotnie i pierwsza mysl jaka mi przyszla do glowy to taka :a co to komu przeszkadza?
nie za bardzo chce mi sie stawac w roli obroncy (tymbardziej iz nie wiem co na ten post odpisze Ci Sekme)ale pozwole sobie odniesc sie do tego mimo wszystko.otoz sporo racji w tym co piszesz jest ...ludzie czesto nie potrafia zagospodarowac swojego czasu.urzedy sa na to wspanialym przykladem.natomiast tu mowa o dlugich postach Sekme (pragne zauwazyc ,ze nie tylko jej posty sa dlugie w tym przybytku).otoz widzisz ....moze dla niej (tak sobie mysle) pisanie na forum nie jest przykrym meczacym obowiazkiem tylko sposobem na relaks i odpoczynek?to chyba fajnie ,ze znajduje czas aby moc go wykorzystac tak jak lubi?mysle,ze tak.
druga sprawa....nie ma obowiazku czytania tych postow o czym autorka uprzejmie informuje.
trzecia sprawa...ja osobiscie wole przeczytac 3 dluzsze posty Sekme niz 3 strony spamu z kawusia i ciasteczuniem w roli glownej.
czwarta...mi by sie zrobilo przykro czytajac taki post...ale to moje odczucia wylacznie.
mam tez takie odczucie ,ze to nie pierwsza osoba,ktora ma cos sensownego do napisania w temacie gry i nie tylko ,ktorej sie robi niefajne klimaty na forum....a pozniej placz i lament ,ze malo ludzi pisze ,ze malo komu sie chce itd...nie dosc ,ze wladza taka jest jaka jest-kazdy wie i widzi to jeszcze userzy userom robia pod gorke.
z tego miejsca pozdrawiam Sisi i pozdrawiam Est-orke.

pozdrowienia zostawiam wszystkim kozetkowiczom i zmykam w krzaki.

ps. Sekme przepraszam ,ze wyszlam przed szereg.post byl skierowany do Ciebie nie do mnie i moze nie powinnam,moze nie wypada...ale pomyslalam ,ze skoro wypada napisac taki post to i wypada sie odniesc...no niewazne...
w kazdym razie pisz dziewczyno ,bo jestes jedna z nielicznych osob ,ktore chce mi sie jeszcze czytac na tym forum.

korzystajac z okazji chcialam podziekowac awevie,marrylan,madzo za pamiec na gt i ross2 za podarunek mimo ,ze gt mnie ominelo milo wiedziec ,ze ktos za plotem pamieta
edit: cos dluuugo wyszło..

 

Aż i ja wylazłem z krzaczorów
Bry

Bardzo fajny podział
Oczywiście każdy z nas ma jakieś wspólne cechy na pewno z kilkoma grupami bo takich czystych jednostek z jednego worka chyba nie ma
Sam bym siebie zaklasyfikował jako explorera, lubię kombinowanie, planowanie, eksperymentowanie i odkrywanie różnych możliwości w tej grze. Z achievera mam tylko to że biorę udział w topach a to głównie dlatego, że dają trochę adrenalinki natomiast samo wbijanie lvl czy zbieranie unikatów mnie jakoś nie rajcuje, nawet miecio nie domaga się wszystkiego
Społecznikiem po części też jestem bo lubię pogaduchy ze znajomymi o grze, dzięki niej poznałem dużo fajnych ludzi natomiast wydaje mi się, że dla mnie mogłaby istnieć gra bez forum (dosyć długo tak grałem).

bacowa70 - wydaje mi się, że każdy gospodaruje swoim czasem wedle własnego uznania a zwłaszcza w tej grze, która powinna być tylko dodatkiem, odskocznią w naszym życiu i czy ja wiem czy do szczęścia potrzebne są jakieś tam poradniki?

 

Dzień dobry

Przyznać się kto mi ukradł cis

Tak sobie wpadłam bez pozwolenia , a nawet wbrew Waszej woli
Przepraszam akinomrd i zagma i blazers że nie odniosłam się do zacytowanego postu ,
tak jakoś głupio wyszło
Ogólnie powiem że taka ocena nie była by obiektywna , zbyt dużo osób uchyliło by się od udzielenia opinii a my sami mając zastrzeżenia do pracy moderatorów nie piszemy skargi do PT
Szkoda że usunięto ,ciekawa byłam jak by to się dalej potoczyło .
najgorzej jak by taki gracz minusował komuś ocenę bo mu się czytać poradnika nie chce a tam został skierowany

My to wiemy ale czy zawsze musi być ''efektywne ''
nie można tak zaplanować od minuty do minuty swojego czasu (życia) bo się po prostu nie da
a nawet jakby i się udało to co to za życie gdzie było by wiadomo co się będzie robiło i kiedy i jak długo

Wiadomo że dobrze jest mieć tę umiejętność organizacji czasu ale w pracy ( szkole)
mniej się zmęczymy , trud włożony w zadania będzie mniejszy i przyjemniejszy no i
będziemy mieć satysfakcje bo lepiej i szybciej uporamy się z nałożonych nam zadań ,
a brak takiej umiejętności sprawia ,że jesteśmy rozdrażnieni ,czy zniechęceni pracą, że zaś się zawaliło z robotą i szef zły , współpracownicy zgrzytają zębami i spędza nas w poczucie winy .
Ale nie zawsze i nie wszyscy, bo niektórzy super radzą sobie mając czasowy chaos i nawet ich efekty pracy są zdumiewająco dobre .

Mnie się zrobiło
ale też dlatego że odniosłam to do siebie że tak nie efektownie tracę czas
czy to coś złego że gram w farmeramę i pisuję sobie tu na forum
Lubię tak i nie ma to znaczenia ile mi tam przeciekło tego czasu

Miłego popołudnia życzę

 

moj komentarz..a moze jest ich dwoch

​