blazers

Drzewka które wymieniłaś są z pociągu,popatrz dobrze chyba że same podstawy,a te mogłaś mieć z labiryntowego TS-a

 

SMOD Ateno o jakim podważaniu decyzji ty piszesz???
Niczego nie podważałam tylko stwierdziłam i stwierdzam jeszcze raz ze właściciel gry BP wyświetla mi tuz po zalogowaniu do gry reklamy innych gier.
Chcesz mnie za to ukarać pkt???

 

MaDzo punkt Regulaminu forum jest jasny, nie dotyczy gry i reklam jakie pojawiają się przed zalogowaniem. Jeśli masz problem w grze (niechciane reklamy) to zapraszam ze zgłoszeniem tego faktu do PT.

 

Wszystko jasne.
Dziekuje bardzo za odpowiedz i za taki poziom komunikacji pomiędzy członkiem ekipy a graczem.
Następnym razem,o ile zajdzie taka konieczność,liczę na podobna formę współpracy.
Mysle,ze wystarczy wytłumaczyć,wyjaśnić wątpliwości zeby osiągnąć pożądany efekt dla obu stron.

 

Ateno, i co? Po zgłoszeniu reklamy przestaną się wyświetlać?
Pytanie retoryczne Jakby co...

Zablokuj w przeglądarce adres ibanner (kropka) de i to okno reklamowe podczas logowania przestanie się wyświetlać.


"...Przewróciło się, niech leży...", a ja sobie w tym czasie porowerkuję...

 

Teraz mi mówisz jak już poodkurzałam To teraz też porowerkuję z Tobą

 

Ech...
Ten labirynt mnie wykończy.
Jadę sobie do bananka i tak sie zastanawiam, skąd mam zapasowy klucz ?
No i wyszło, że odkrywam bananka zamiast SP.
A taki dobry plan był, taki amerykański.
Ten labirynt chyba żyje własnym życiem.
Zaplanowałem co innego, w labiryncie mam co innego.
Nawet profity ze skrzyń zapominam odbierać.

Niech to się już skończy !

 

A kto wiedział, żeś taka błyskawica... Zapraszam do rowerkowania... trzeba tylko jeszcze jakiegoś leniwca scholować, bo tak bez ładnych drinków z palemką to jakoś tak mało kolorowo...

Labirynt Cię ma...
Przepraszam... ale nie mogę się powstrzymać... Wyjątkowo Cię ten labirynt przycisnął i zalabiryntował wszelkie plany

Ustaw sobie skrzynki gdzieś w przypominajkach, więc same się przypomną. Ja nawet pociąg mam ustawiony w "dzwoneczku", więc w pasku widzę, za ile minut przyjedzie i mam w nosie pamiętanie. Używam starego dobrego Marxio Timer portable, bardzo go lubię, regularnie mi farmy pilnuje. Dłuższe tematy (np. skrzynki) ustawiam w zwykłym kalendarzu, którego używam na co dzień, więc też same się pamiętają

Labirynt przeszedł do historii... Ufff... Teraz tylko skrzynie zbierać

 

Widzę trzyma Cię ten labirynt i swoimi ścieżkami prowadzi na manowce posyłając. Ale obejdziesz i przejdziesz go w końcu całego W skrzynkach to też mam obsuwe zawsze chyba pójdę za radą Sekme i

tak zrobię. Sekme gratki ukończenia Skrzynki teraz na luzie z przypominają sobie będziesz zbierać

O to to leniwiec z drinkami koniecznie i to taki z 200 % bonusem i powinno starczyć na chwilę rowerkowania i bardziej kolorowo będzie. A rowerkuję cały czas

 

U mnie z nowości na razie 2x iwa i raz jujuba. Plus brzoza, której nie miałam, w wersji XXL oczywiście

 

Mam w pasku 17 brzoskwiń xxl i tylko 7 podstaw.
Czy to możliwe, że mam nierozdzielone i są one razem z rozdzielonymi ?
Były takie połączone do zdobycia ?
Bo 10 drzewek, mając do nich xxl, to bym nie oddał.

 

Akurat, czy były nierozdzielone brzoskwinie, nie pamiętam, ale co to za problem wrzucić na pole i zobaczyć, co z tego będzie po skasowaniu Wydaje mi się, że te nakładki XXL możesz mieć z koła. Tam, chyba są i całkiem często się trafiają.

Dziękuję Myślałam, że z ostatnim rzutem eventówki skończę sianie, wyciągnę baobaby i będzie luz... a gdzie tam... przez to +1 mam jeszcze 1,5 h pszenicy... no ale przecież nie odpuszczę... bo się +1 zmarnuje... Czy to się leczy?
Ale potem baobaby i nie tykam żadnych roślin aż do 31.08... tam chyba znów każą siać... muszę do ZZ skoczyć poczytać...

Mogliby dać taki miesiąc bez siania, jak był kiedyś... Dobre to było, żeby odpocząć...

Te różne przypominajki są super. Polecam. W trybie normalnym, gdy zbieram 2 razy, też sobie ustawiam, bo i po co mam trzymać w głowie, czy to ma być 20:15 czy 20:35... Wpisuję i luz, zabimba jak trzeba będzie Zresztą dzięki temu też eventówkę zawsze zbieram bez "przestojów", a to podobno może mieć wpływ na wypadajki - nie wnikałam w tę teorię, ale wypadajek nigdy mi nie brakuje.

O tak, rowerkujemy, aż się kurzy...

 

Na polu sprawdziłbym dopiero jutro rano, ale piszesz o kole i to chyba jest to.
Pojawiają sie często i trafiłem nie raz.
Jak to ciężko wszystko spamiętać.
Nie ma jakiegoś medykamentu na pamięć ?

 

Zmarł Grzegorz Miecugow
Poprzez ,,Szkło Kontaktowe" od lat gość w moim domu...nie wyobrażam sobie tego programu bez niego
W każdą niedziele oglądaliśmy wyjątkowy pod każdym względem ,,Inny punkt widzenia".
Czuje jakbym straciła kogoś bliskiego

 

Ile małych pól jest na leśnej polanie ?
nie mogę znaleźc tej informacji

 

184. Tu masz rozkład jazdy:

https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/super-pole-i-pole-zwykłe.10485/#post-36488

bez wodospadu.

 

dziękuję
nigdy nie pamiętam ile tych pól jest ,musze gdzieś zapisac
wiadomośc o panu Grzegorzu bardzo smutna

 

To koło zawsze psuje takie piękne plany Ale zmarnować nie wolno Tęsknie za drzewkami i baobabami ale jeszcze muszę do jutra siać, znaczy rano jak zbiorę jagody to styknie bo leśną miałam wyłączoną z siania. A potem baobaby, drzewka i luz. Ten miesiąc bez siania to było zbawienie. Raz na jakiś czas by powtórka nie zaszkodziła

Szkoda pana Grzegorza Zawsze z sympatią oglądałam go na ekranie, a na Szkło też zerkałam czasami, smutno

też nigdy nie pamiętam i rozkład mi się przyda. Ryś dzięki Mecz się powoli zbliża ale nie nastawiam się na cuda, wolę się miło rozczarować

 

Wysłałam sówkę
Lekcje w szkole nic nie dają, jak ktoś nie ma talentu i tego nie lubi. Dla mnie takie zajęcia praktyczno-techniczne/jak to się wtedy nazywało/ to była katorga. Nie umiem nawet narysować prostej linii, do tego jakieś wyklejanki i wszystko ubabrane klejem, malowanie farbkami...zgroza, pismo techniczne...jeszcze gorzej. Mogę śpiewać i pisać i to mi wychodzi najlepiej.

Absolutnie się z Tobą zgadzam. Włochy są niesamowite, a szczególnie te małe miasteczka z knajpkami na ulicy, cudo. Byłam w Wenecji, niezapomniane miejsce, w Neapolu przy 40 stopniach, a Włosi w garniturach. Nie dotarliśmy do Pompei i Wezuwiusza właśnie ze względu na upał, ale byliśmy w wyroczni Sybilli. Marzy mi się wyjazd do Florencji, ale koniecznie z książką Łysiaka "Wyspy zaczarowane".
Jest jeszcze jedno takie czarodziejskie miejsce - Płw. Gargano, daleko bo 1900km, ale warto jechać, to wyjątkowe miejsce
Włochy to miejsce, do którego trzeba wrócić, czego Ci życzę

 

Niedobry wieczór
Też byłam wielką fanką obu tych programów a już "Inny punkt widzenia" to mistrzostwo dziennikarskie .Zawsze było wiadomo, że dla Niego rozmówca jest kreatorem rozmowy .
Jest to wielka strata dla tych programów i dla dziennikarstwa