blazers

Ja odmówiłam,bo to już któraś strona,co pyta o wyświetlanie info ... Na czorta mi to?Sama wiem,co mam robić...Jeszcze mi Niemiec na plecach nie siedzi(chyba ) Spadam,bo jutro do roboty na rano Dobranoc.

 

Poczytalam oo o flashu i wiem, ze konkretow tam zadnych nie ma Przy okazji dogrzebalam sie do info o powiadomieniach
Rysku, jak to dobrze, ze ogloszenia czytasz, dziekuje
Kalendarz tez przeczytalam przy okazji. Wiem, ze zalapie sie na neony, reszta . GT nie dla mnie tym razem, trudno. FL sie na inna okazje ostana.

Mozg mi sie lasuje z goraca, 38 na tapecie. W Gdansku nieciekawie, na poludniu Francji pozary, tu nie ma czym oddychac. Ot, anomalie pogodowe. Ale widzialam, ze i do Pl ciepelko ma w koncu dotrzec Oby na dluzej tym razem.

Bry z doskoku

 

Bry

Palmę masz konkretną w tej Hiszpanii Pogoda szaleje. Trochę tej wody z Gdańska by się na południu Francji przydało A na ciepełko w PL czekam w takim razie A z GT tak nie do końca, nawet nie wiedząc możesz wziąć udział

​

Ania wasze fajnisie dziś świętują

I z rana po raz pierwszy poker:

​

 

Mnie tylko raz poker się trafił..Raz kareta a tak to raczej fulle..Mojemu Geraldowi lepiej szło przy grze w kości

 

Dzień dobry niedzielnie

Zaległości w czytaniu nadrobione, gadać na ten temat mi się nie chce... nic nowego i tak się nie powie...

Kurczę, BP chyba po raz pierwszy utrafiło z eventem... Przeleciałam galopem przez wątek eventowy, a tam NIE MA lamentów... aż się trochę nieswojo poczułam...
W hazardzie jestem noga i ta bardziej lewa, bo przy 40 gierkach ledwo do 23 poziomu doczłapałam... ale co wpadnie, to wpadnie...

A poza tym widzieliście ZZ? Mariolkę nam planują udomowić...


Gorąc się zaczyna...
Idę robić karkade, znaczy napar z hibiskusa. Jest genialny na upały. A z odrobinką wanilii... Specjał senegalski bodajże... Gotuje garnek, rozlewam do butelek po wodzie i do lodówki... a no i nie słodzę.
A Wy czym się ratujecie? Wygląda, że czeka nas gorący tydzień...


Miłej niedzieli!

 

Dzień dobry.

Całkiem przypadkowo odkryłem, że ulepszone w szklarni na max rośliny, mozna ulepszać dalej:

https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/zmiany-w-szklarni.49995/#post-1556991

 

A ja zupełnie przypadkiem odkryłam,ze firma próbuje wyciągnąc ode mnie kasę za otworzenie muszel ,których otworzyć nie mogłam z przyczyn zupełnie mi nieznanych..Wszystkie codzienne spoko- bonusowych nie mogę. Zapewne łatwo pójdzie za florki...

 

Jak widać wiele zagadek kryją te nasze farmy
A ja przypadkowo odkryłam, że w misji z hamakami są kupony, a nie kombajn "na żywo"
Jeszcze jakby na kole pozmieniali te wszystkie siewniki itp. na cały kombajn...

 

No to jeszcze jedno odkrycie.

Shift + control zamienia układ klawiatury z QWERTY na QWERTZ.
A tyle razy sie wściekałem, pewnie przypadkowo wciskając powyższą kombinację.
Ech, co gamoń, to gamoń.
Wystarczyło Wujaszka zapytać.

Edit:

Jaka Mariolka, przecież to Melman.
Ta nasza wyspa to Madagaskar.
Mamy przecież Pingwiny, Glorię, Szympansy (w oazach, ale jednak) - Edek i ?
To tak na początek, bo więcej jest tych zwierzątek.
Się rymnęło.

 

No i zagadka rozwiązana. Mimo,że miałam wszystkie muszle odsłonięte to wdł tzw konsoli nie małam A u mnie miałam Za 4 florki stałam się ponownie szczęsliwą posiadaczką kolejnej rózowej galaretki i 20 sztuk s.n Zosi. Nie żeby coś ale 4 florki,które dostałam z "kapelusza" BigPointowy Janosik mi odebrał

 

Bry

Mi też jak dotąd tylko ten jeden ogólnie to tak sobie na 58 gier doczłapałam do 34 poziomu jeszcze 250 punktów i ostatnia kurtyna do armatki. Wypadajek mam nadrobione będę siać do oporu i zobaczymy

Czytałam no jak by to mogło być, żeby Mariolka u Anki w pracy siedziała a na farmie nie

Z hibiskusa herbatę lubiłam pić, ale wersja chłodzona z wanilią teraz bardzo do mnie przemawia, zaopatrzę się jutro. Ja zwykle sorbetem truskawkowym, granitą, albo arbuzem z lodówki. Upały mają na chwilkę zagościć

Odkryłam to samo z jedną muszlą ale nie bonusową (z tym, że u mnie była odkryta a potem się zamknęła w sobie) i za florki poszło od razu

Dobre Powinni zablokować do wybierania te rośliny tak jak, pisałeś w swoim pomyśle. Bo czasem można z rozpędu i roślinki pfff w kosmos.

A o tym magicznym skrócie mi kiedyś nasza sekretarka powiedziała (szkoda żem informatyczka z wyuczonego zawodu ) Tak że jak mi się przypadkiem zmienia to wiem co robić

Melman, Mariolka i Gloria na jednej wyspie Może być ciekawie

​

 

Dobry
jak to dobrze tu czasem zaglądnąć w wolnej chwili, bo w Zgadule nie zawsze mam czas

Będzie, będzie zabawa, będzie się działo

chyba pora sygnę zmienić, Gooooosiaaaaaaa

 

Nawet nie wiedziałam, że one tak fajnie tańczą ​

Niech Ci Gosia dorysuje tą willę co Ci BP da

 

Do posprzątania

 

No ja nie wiem... Czy warto zmieniać.... Te zdziwione oczy jak talerze idealnie odzwierciedlają Twój stosunek do tego pomysłu

No nie wiem, czy na taką chwilkę... Pogodziarze straszą, że pierwszy ludzki dzień będzie za tydzień w poniedziałek... Generalnie jak dla mnie te wszystkie 30+ są tak o 10 za dużo...

Znaczy, że Dzień Sernika dla Przyjaciół...

​

Głupawka mnie łapie, więc chyba pójdę zanim całkiem się skompromituję i głupot nagadam...
Chłodnik w planach mam, będę nową tarkę prezentową testować, trzymajcie kciuki, żebym palców nie pocięła w kostkę Tarka super ostra, ale technologia użycia trochę jeszcze niezbyt opanowana, więc na razie jestem na etapie - "nożem szybciej" Ma ktoś Boernera? Taką ich tarkę co to w nitki trze, mama od 30 lat ma i super jest, ale dostałam też taką mandolinę V5, co to niby tańczy i śpiewa... tylko na razie ani nie tańczy, ani nie śpiewa, ale ja i owszem wydaję dźwięki... głównie nieparlamentarne... Ma ktoś może? Jak ona sobie radzi np. z surowymi buraczkami albo selerem? W paski daje radę, ale kostki jeszcze nie udało mi się uzyskać... wyskakują warzywa z tego "trzymadełka" i tyle tego...

 

ZostawTwoja przyciągnie następną i następną i ...staniesz sie żyrafią potentatką

Moja tez zażyczyła sobie Florki...taka cenna!
Juz prawie pisałam do PT ale w ostatniej chwili mnie olsnilo,ze wina lezy i tak i tak po mojej stronie.O ja głupia

Ulepszaj,ulepszaj...jest tyle odmian

 

O dokładnie, dla mnie takie do + 26 stopni są idealne powyżej ciężko się znosi

O tak, właśnie to Pycha, zwijam kawałek

Mandolinowej tarki nie mam niestety, to nie pomogę.

Jak Gosia dorobi Mariolce rusz willę to będą waliły drzwiami i oknami

 

Tak Marzenko, założę firmę sprzatającą, bede kasę trzepać

Niech im idzie w biodra

 

Dla Glorii podwójną porcję trzeba naszykować

Korytarzem biurowca idzie żona dyrektora firmy z olbrzymim sernikiem. Pracownicy witając ją, pytają:
– To dla męża?
– Nie, dla jego sekretarki.
– A co ma? Imieniny, urodziny?
– Nie, stanowczo za dobrą figurę.

 

Nie wiem co to za krajobraz w tle, ale pierwszy rzut oka i wtopa.
Widzę gości na łodzi, fale w tle, z prawej harpun idzie w wodę, w lewej garści jakaś sieć (podrywka, czy cóś), a najlepiej odzczytałem święto:

Międzynarodowy Dzień Sternika.

Chyba okulista czeka.(psychiatra ?)