Opinie Gra w kości

ostatnio przy jakimś evenciku wypadajek było dużo i były narzekania teraz mało i też żel to tylko gra i szczęście jak w Las Vegas

 

Czuję się jak niewidoma, coś tam rzucam, coś tam mi wyskakuje i jakoś idzie ale szczerze to nie wiem co ja robię

 

Chciałam się pochwalić moim POKEREM, ale nie potrafię wstawić grafiki. Nie miałam pojęcia o grze w kości a teraz baaardzo mi się podoba! Trzeba przyznać, że wciąga...

 

to zupełnie jak ja rzucam na 28 rzutów mam 3940 punktów,czyli z lewej strony zbieram na 16 nagrodę

 

U mnie ledwo 32 nagroda.56 gier zrobionych.W ogóle mi się nie szczęści.Wkurza mnie to tylko.Rozumiem już o co chodzi i stwierdzam,że to jest zwyczajnie w świecie nudne...

 

i z takim dobrym wynikiem narzekasz ?- ciesz się .

 

A ja zbieram roślinkę i kubki bo kompletnie nie rozumiem o co chodzi w grze

 

Witam. Fajny evencik, choć mam dopiero 24 gry rozegrane, siałam eventówke cały czas korzystają z +1 do stodoły, dopiero dziś na noc pójdą goździki. W tej chwili eventówki mam w stodole na 54 gry, teraz muszę dozbierać do tego kubków a nie mam kasztanka więc trochę mi to zajmie... Chciałabym doczłapać chociaż do tajemniczych zagród z bażantem... Bardzo lubię grę w kości w od wielu miesięcy gram w taką w sieci ale tam mi dużo lepiej idzie, chyba przyzwyczaiłam się do tamtego algorytmu wypadania Tutaj głownie małe strity... Średnia ilość punktów bez bonusów to 115 więc tak średnia średnia...

 

Mam rozumiec,ze tesknisz za torcikami.No moze nie jest to gala piosenki biesiadnej,ale z pewnoscia wakacyjny nr.1.54 gierki zrobione 11000 punktow i 3 generaly.Czas chyba pobawic sie w ekologa,drzewa do ziemi

 

Wlasnie zgarnelam zagrody z ewentualnymi bazantami bo jakos nigdy nowosci nie dostaje w tak szybkim czasie wiec sie na nie nie nastawiam ale zawsze cos wpadnie Gram dalej bo szkoda kazdego prezentu

 

Też z nowościami u mnie kiepsko ale jeśli nie bażanty to chociaż bizony czy łasice tym też nie pogardzę... tajemniczości wyżej to jakieś odgrzewane kotlety, borsuki, wierzba, amherstia ... dopiero dziś to zauważyłam i nawet trochę się ucieszyłam bo nie ma szans żebym tam dotarła, niemniej szkoda paszy, bananów, farmarek i skrzyneczek...

 

Nie,torciki były jeszcze durniejsze.A napisałam to w kontekście nie farmy,ale realu,że ludzie za to płacą,chodzą do kasyn,itd.Przenudne te kości.A i większego wysiłku intelektualnego też tu nie widzę.Może na początku,jak w ogóle nie wiedziałam o co w tym chodzi,ale teraz - po prostu nuda.

 

etanusik hazardzista już kilka razy pokera trafił

 

Mam pytanie ile trzeba w sumie tych roślinek eventowych ? Ktoś wyliczył ? Bo ja dopiero zaczynam event bo mnie nie było...
Pozdrawiam i z góry dziękuje

 

Jak nigdy nie grałam w kości to wydaje mi się jak na nowicjusza nie jest źle, czekam na wypadajki a event podoba mi się i mogłoby być takich więcej

Trzy razy trafił się poker, raz dwójkowy i dwa razy z szóstek, nie zrobiłam screena lecz jak będzie kolejny to zrobię

 

Kilka postów niewiele wnoszących do tematu usunąłem.

 

Fajny iwencik, robię na spokojnie. Coś tam pomału wpada

 

Witam. dokładnie gram tak samo, na oślep, ale gram

 

na 40 gier , by mieć pnącze to 40x290 =11600 i kubek podobnie 40x20=800

 

brakuje jednego kubeczka do pnącza. poker tylko raz mi się udało rzucić