panoramaogrodnicza

Dzień dobry
u mnie słoneczko, ale pochmurno - a mówią, że wszędzie dzisiaj słońce

Zaraz się zabieram za hazardzik Mam nadzieję, że coś dobrego nastukam

 

Trzymam kciuki , bo u mnie to marniutkie wyniki .

 

Dzień dobry
U mnie również słonecznie, ale biegać mi się jednak nie chce


Ja zużyłem teraz 3 puchary i wpadły mi chyba 2 fulle (z czego jeden z bonusem) i duży strit z bonusem, tak że miałem akurat szczęście
Bardzo chcę się doczłapać do drugiego ulepszenia armaty, na więcej nie liczę, mimo że nagrody są zacne

 

Tą już mam

Ale następną zdobyć będzie ciężko .

 

A u mnie jest tak ze nagle, obudze sie wypije kawe i sobie myślę no może warto dziś sie wybrać do fryzjera, no i tak jest wychodze z domu i ide sie umówić a mam koło siebie to nie szkodzi sie przejść

Ewci gratulacje

Ja jeszcze tez

 

To ja muszę się umówić kilka dni wcześniej co najmniej... Ale fajna atmosfera i całkiem fajnie mnie tną Nie obcięła mnie tak tragicznie w sumie, ale wychodziło jej lepiej

 

Moja fryzjerka nie ma swojego salonu - przyjeżdża i robi wszystko na miejscu , bardzo to wygodne dla wszystkich .

 

No ja też nie zostanę przyjęta z marszu ale umówiona

W Szczecinie mase takich osób na telefon, ale jakos nie testowałam

 

Nasza fryzjerka już od dawna do nas przyjeżdża i jest sprawdzona - całą rodzinę obsługuje i nie ma potrzeby jej zmieniać .

 

jak jest sprawdzona i ok to jesne ze nie ma co zmieniać

 

Nie ma takiej potrzeby , a to młoda dziewczyna , więc jeszcze długo będziemy jej klientkami . zresztą na brak pracy nie narzeka .
Wiesz nie każdy lubi w domu , bo to bałagan , włosy , ale mi to nie przeszkadza zupełnie - odkurzacz mam sprawny .

 

dzień dobry
gratuluje wyników w evencie i poziomów

dla mnie to najgorsze możliwe rozwiązanie - nigdy nie zdecydowałabym się strzyc w domu - śmieci ze strzyżenia zostawiam w zakładzie, te male włoski ze strzyżenia które zostają wszędzie są powodem, że nie strzygę się tyle razy ile moja fryzura by tego wymagała, nie cierpię tych włosków, a gdyby to miało zostać w moim domu i zapychać mi odkurzacz albo miotłę - brrrrrrrr - obrzydlistwo

tez mam sprawny odkurzacz, nawet bardzo sprawny, ale mam odkurzacz z filtrem wolnym i na myśl o myciu tego wiaderka z okropnych małych włosków - to mi się niedobrze robi

******************
dzisiejszy dzień zaczął się słonecznie, ale chyba nie na długo. Padać przestało wczoraj rano, blisko mnie nic nie zalało, gorzej w Gdańsku, tam jest za dużo wybetonowanego terenu i jak pada gdzieś trochę wyżej, to po tym betonie spływa i zalewa niżej położone tereny.

******************
nie grałam w pokera jeszcze - stan 537/9217 i to co posiane (za pół godzinki zbiorę 2780), posieje coś dłuższego i zacznę grać dziś wieczorem

 

Moja fryzjerka też kiedyś przyjeżdżała do domu Robiłyśmy babski spęd - mała imprezka - a ona nas upiększała
Biedna czasem była, jak nas dużo było.. W pewnym momencie się odważyła - otworzyła swój "gabinet" - maleńkie stanowisko - przylepione gdzieś do zakładu kosmetycznego.
Potem się odważyła bardziej - całkiem samodzielny salon - a teraz ma całkiem duży salon Uczennice, i takie tam
A wszystkie klientki - podążają za nią, gdziekolwiek się nie przeniesie

Troszkę pograłam - chyba idzie mi tak przeciętnie - na 24 gry mam 4530 punktów.. Nie wiem czy to dobrze, czy źle. Fakt faktem, że ani razu nie dostałam +20, bo zawsze chociaż para się trafi.
Staram się zaliczać wszystkie kombinacje. Bo za każdą pierwszy raz wyrzuconą ten bonus +100 jest
I zielonych haczyków trochę się nazbierało

 

Nie jest tak tragicznie - więcej miałam sprzątanie jak był pies - to dopiero była jazda - 2x dziennie musiałam odkurzać - teraz to pikuś .

 

niech zwierzęta trzymają ludzie, którzy mają domy lub bardzo duże mieszkania i dużo chęci do sprzątania, biegania za zwierzakiem na spacer itd - to nie dla mnie. Raz miałam psa, ale z konieczności, mieszkałam na przystani i ktoś jej musiał pilnować. Już samo gotowanie dla niego żarcia to była straszna robota (najpierw zakupy 2 km piechota do najbliższego sklepu), bo pies był wielki i mało zeżreć nie potrafił. Rumpel nigdy nie wchodził do domu, czekał na mnie przed schodami, tak był nauczony i tego się trzymał. W domu mieszkał kot i ani jedna mucha (o większych stworzeniach nie wspomnę) - wszystkie powalił w łapach na podłogę.

 

Ja mam długie włosy za łopatki,bo wygodniej je związać do pracy,maluję w domu lub przychodzi do mnie fryzjerka jak się chcę ostrzyc(wyrównać) dwa razy w roku.Mam tez domokrążcą manikiurzystkę to przychodzi co tydzień.
Na masaż i maseczki latam do gabinetu do znanej od lat kosmetyczki tyle w temacie upiększania

 

Wiesz Zosiu , jak się bierze zwierzaka do domu , to zawsze jest to obowiązek , nie ważne jakie to stworzenie , bo o wszystkie trzeba dbać . Jeśli ktoś nie ma warunków i czasu to zwierzaki ogląda w ZOO , albo na spacerach z właścicielami .

 

gdyby tak było, ze ludzi by odpowiedzialnie do zwierząt podchodzili, to nie byłoby schronisk dla zwierząt - Rumpel kosztował mnie sporo pracy, ale potrzebowałam psa, wiec to robiłam, zresztą miał bardzo dobre warunki.
A nie tak jest w sąsiednim bloku (mieszkania maleńkie, terenu do spacerów blisko nie ma, obsrany każdy trawnik) a ludzie trzymają doga a kolejni bulteriera i bez kagańca z nimi wychodzą. Mam nadzieję, że już niedługo

 

Temat odpowiedzialności u ludzi , to rzeka , która nie ma końca . Sprzątanie po zwierzętach - no cóż , niektórzy uważają , że nie muszą . Myślę , że gdyby tak parę razy zapłacili mandat to by się nauczyli . Kagańce są obowiązkowe z tego co wiem , chyba , że się coś zmieniło w tym temacie .

 

obowiązkowa jest smycz (zapięta) i kaganiec, nawet dla najmniejszych psów, ale w kagańcu nie widziałam psa w mojej okolicy, a mieszkają różne...