panoramaogrodnicza

Kiedyś siałam cebulę na superpolach, wiadomo 1/1 kusiło, ale ostatnio sieję poprzedniego dnia na małych polach i wystarcza. Zresztą nie wiem czy w ogóle będą wypadajki w tym melonowym.

 

I to jest najfajniejsze
takie domy mi wyszły że aż by się chciało taki mieć

Chyba sobie skombinuje grę, nie domek

Ja Cię wcale a wcale nie widzę
siadaj i cyknij jeszcze raz

Chyba nie będzie wypadajek
w podobnym groszkowym evencie nie było

Wcześniej siałam cebule to pilnowałam aby wcześniej ją wysiać
ale od jakiegoś czasu przestawiłam się na drzewka
a drzewka zdąży się postawić jak by co

 

pamiętam, że ten groszkowy robiłam (mam dozowniki), ale nie pamiętam czy były czy nie było wypadajek...
może ja się za bardzo przejmuję

 

Jak nie pamiętasz, to znaczy, że nie nastręczał trudności.
Ja wtedy wyjeżdżałam na kilka dni i pamiętam, że goniłam, ale dałam radę.

 

to były początki mojego grania, ale nie zapamiętam tych groszków, tak jak neonowych koni czy żab

 

Wiecie,że można w czerwcu gdy żar z nieba się leje spać 12 godzin potem przerwa 5 godzin na odwiedziny w szpitalu i znów 7 godzin.
To ja dziś wypróbowałam i wyszło teraz się zastanawiam czy usnę w nocy.
Mąż lepiej już zaczyna marzyć o schabowym a tu kicha kleik 3X dziennie i kroplówki cały czas

 

Ja też się przejmuje
on raczej kłopotliwy może być
trzeba zbierać z dozowników melon aby móc zrobić jakieś zadanie i dostać inni rodzaj melona
i potem to nie wiem
no taki miks
pilnowanie czasu zbioru z dozownika będzie i z pola
chyba że coś kręcę

 

to objaw powrotu do zdrowia, ze chce kotleta
zaśniesz spokojnie, widocznie miałaś niedobory snu

pewnie dobrze myślisz, zobaczymy jutro

------------------
znowu nie mogę zmienić awatara...

 

Wypadajek nie było, ja pamiętam!

Dzień dobry wszystkim!

 

A gdzieś Ty bywał. My już oczy wypłakane.

 

A tu i ówdzie... Studenckie życie mnie wciągnęło!


A tak już całkiem serio, to w ostatnim tygodniu miałem 5 zaliczeń, jutro mam 2, a przez ostatni miesiąc ciągłe projekty i sprawozdania, tak że musicie mi wybaczyć moja niesubordynację!


Z tego, co zdążyłem się zorientować, to ominęła mnie Królowa - wybornie, to chyba kara Jeszcze z takich pierwszych oględzin, to widzę dramatyczną zmianę nagród na kole, zmieniło się coś? Lecę czytać OO!

 

Mąż wraca do zdrowia, to i schabowy mu się marzy

A Tobie widocznie sen bardzo był potrzebny. Trochę przeszłaś w ostatnim czasie. Stres, nerwy. Nawet jak spałaś, to się nie wysypiałaś.Teraz, gdy sytuacja stała się stabilna, organizm upomniał się o swoje prawa

 

nareszcie się pojawiłeś
w zgaduli też Grecia pisze, że nie będzie wypadajek, bo nigdzie o nich nie piszą

a Królowej to żałuj, w życiu nie miałam takich zapasów nawozów i innego dobra

 

Nieee, nie mówcie mi o tym nawet, specjalnie nie przeczytałem nic w eventowym, żeby się nie załamywać

 

Wyspałam się jak niemowlak,

wypadajek nie było w groszku doczytałam Wasze rozmowy eventowe z zeszłego roku i Grecia tez mówi ,ze nigdzie o nich nie piszą.
Jednak na wszelaki pożarny słuczaj jak mawiają starożytni Chińczycy wysieję cebulkę

 

no dobra ostatni raz napisałam
ale z koła nagrody też się poprawiły

 

Właśnie to zauważyłem, znacznie się poprawiły rzekłbym nawet

Słuchajcie, ja nawet nie pamiętam, co ja miałem w planach odkryć na drzewie i świątyni

 

to Cię wcięło nieźle w realu

 

Dobrze, że masz czym.
W świątyni to mam wszystko odkryte, nie powiem dzięki komu, ale gwiazdek ciągle mało.

 

w świątyni zostawiłam specjalnie 4 ostatnie drzewa, żeby stopniowo to odkrywać (bo odkryje wszystko i co dalej - kupie po 40 drzew i gdzie je wystawię? wiec będę je odkrywać pojedynczo)
a na drzewie dużo mi jeszcze zostało, choć gwiazdek trochę nazbierałam i mam ok. 550 teraz - mam sporo SP i kolorowych zwierząt do zdjęcia z drzewa, bo chyba tylko 4 zwierzaki zdjęłam