Opinie Konkurs frisbee dla psów

Brokulow nie przynos, zgage po nich mam

Moze wolne wzieli?? Jedno jest pewne, nigdzie awaria pradu nie nastapila

 

Mam 2 kości i mogę komuś szybko wysłać, pisać sówki bo zaraz wychodzę
dla mnie event skończony, już nic nie dorzucę, mam nadzieję że 53 psy wystarczą...

 

Nie do końca , ale fakt że zamiast marnotrawić czas na zasiewy coś bym sprzedał i na 3 koszyczki by było , a tak zamknięte koło.
Siedzę tutaj , spamuję , sieję , leję /SN/ , koszy nie kupuję , w realu nie zarabiam. Kabaret.

 

Pracujemy tu i tu.
Ps. Mój szef w dodatkowej pracy mówi:
"że kradniemy mu godziny"

Ps2. To nie my to BP ... .

 

Gosiu gif roku. Super. Dołączyłabym jeszcze projekcję filmu z cyklu " W starym kinie " Oczywiście klasyk pt :" Czyż nie dobija się koni."
Walczącym o prestiżowy item oczywiście kibicuję. Walczcie dalej, skoro taka Wasza wola. Jeśli powiedziało się
" a", to ....

 

Taa.. A potem na kozetce ceny podniesiesz,żeby sobie odbić
Te mopsy to nawet urocze są...Tylko- czy one te fresbee zżerają?

 

Wystartowałam w maratonie bo uznałam,ze starczy mi sil żeby przebiec cały.Biegnę,biegnę,biegnę i co? Tuz przed meta mam usiąść na krawężniku albo położyć się na trawniku Biegnę bo jeszcze mam siły choć nie wiem czy tuz przed meta nie padnę,doznam kontuzji ale wciąż mi sie chce.Moze pokonać mnie wielu biegaczy bo...mieli kasę na lepszy sprzęt,lepszego trenera,warunki do trenowania albo kupili za niezła kasę super buty które ich poniosą do mety szybciej ode mnie.Ja wystartowalam z tym co miałam.Ambicje mam,chęci ,wole walki do końca tez a najgłupsze co w tej sytuacji mogę zrobić tuz przed meta, to poddać się bez walki do końca,zrezygnować.Uda mi sie dobiec do mety,brawo ja.Nie uda-trudno.Próbowałam tyle ile sil miałam.Moze następnym razem wyjdzie a może zacznę tylko kibicować

Musze przyspieszyć bieg...psy mnie gonią...dużo psów....cała wataha.Nie wiem jakie maja intencje ale spitalam ile sil w nogach

 

Pozycja 141, do krawędzi 30 pkt.
Trzeba pakować kolejną dychę.

 

50-ciu psów to ja do 14-tej nie ogarnę...
Trzymam kciuki!!!!

 

Tyraj misiu może być ?
553 ostatnia dusza

 

Marzenko nie daj się , spitalaj ile sił w nogach .Trzymam kciuki mocno tak , że mi ręce drętwieją .

 

W mojej grupie 6tej przetasowania są ciągle i niepewność jakaś, ale to na takim spokojnym poziomie. Dreszczyk emocji jest, ale bez stresu jakiegoś. I tak powinno być wszędzie..
No a dwie najwyższe grupy to mi się kojarzą z takim oto czymś

Spoiler: Pociag

Trzymam za wszystkich kciuki - nie poddawajcie się!!
Jeszcze tylko 2h i 23min

 

jestem 147 na liście. o 13.35 ostatni zbiór. może da rade się utrzymać. koszyków nie kupię.

 

To ja po tygodniu walki.

 

Tyraj misiu uwielbiam, do kawy z ekspresu jak znalazl To kiedy bedziesz??

Jeszcze 2 godziny, przyrost 20/h, to 600 powinno wystarczyc. I tego sie trzymajmy. Dacie rade!!

 

A ja słonia w różowych trampkach trzymałam za ogon ile sił.....i figa. Boleśnie cztery litery obtłuczone, oj boleśnie. Nauczka na długi czas. Następnym razem głęboko przemyślę startowanie w jakimkolwiek topie. A teraz rękawy podkasać, wyszarpać wszystko ze spółdzielni co się da i walczyć. Brakuje mi raptem paru mopsików do 200-tki.

 

Podbitka pomogła.
119 - do spadku 40 pkt

 

Dzięki Ty lepiej ustawiaj już pupochron, bo nie wiem czy dam radę do 14-stej utrzymać się na liście 560 dolna granica

 

Weź mnie nie straszpodesłać trampolinę ,a wszędzie mówią,że bezrobocie spada,a ja jakoś tego tutaj nie widzę.Chyba,że wszyscy gracze rozstroju żołądka się nabawili i kibelki okupują ze smartfonami w dłoniach

 

600 nie starczy.
TOPy żądzą się swoimi prawami.
Sama kiedyś wrzucałam na 10 minut przed końcem, chodź teraz psy trzeba nakarmić co zajmuje troszkę czasu.
No i na zakłócenia internetu lub błędy BP trzeba wziąć poprawkę.

Do boju Polsko.