pietruchin48

To ja idę w boczki bardzo chętnie

Jak ktoś nie ma dosyć jajek to zapraszam w boczki

 

Doberek kawę biorę

ciacho tyż

bekon też zaimam a co dzięki

 

Tańce prawie jakieś fajne tu były wieczorkiem
Nie znam się na tym ale mogę byc trenerem samoukiem jakbyście chciały albo konserwatorem tego sprzętu do tańca nawet ochroniarzem bo w sumie ci z clipu dużo ładniejsi ode mnie nie są !
Tak nakręciłyście że nie wiem czy Marzenka zgadła czy nie zagdkę Ani ?

 

no może jej się przyśniło w końcu ale zapomniała dać prawidłową odpowiedź
o a jedna wskazówka jest w Twojej wypowiedzi
nie to Ty przy tych ochroniarzach to bosem jesteś całego lokalu

wszyscy wszystko zjedli a coś do picia się znajdzie prócz kawy

no i jak Ty się pięknie w posty wbijasz pazurkami - #32220;#32222- Gratki

 

jak to lew czeka na zwierzynę w ukryciu

 

Ja to rano miksturkę na stawy truskawkową piję no chyba że od rana jestem nad jakimś stawem wtedy nie myślę o stawach
zakręciłem
Moze coś na mleczku lubisz to proszę

lew dziadek to się na lwiej skale wygrzewa a nie poluje

Tylko gdzie taka skała jest najbliżej ?

 

Ech tam już stary nie liczy się tego co na zewnątrz tylko co jest wewnątrz

 

Pięknie wygląda w słońcu

skały- w moich okolicach jest ich sporo
...
idę sobie jakąś wodę z sokiem chociaż zapodać

niestety mleka nie pijam pod żadną postacią

 

Nie wierzę
Taką też nie ???

Najpyszniejszy z likierków i odpowiedni na dzisiejszą aurę
Odpowiednio przechylimy butelachę to dla Ciebie będzie bardziej kawowy

 

a to tego nie piłam to odrobinę mogę spróbować
gorzej jak mi posmakuje

 

Eeeee tam gorzej
Jest naprawdę pycha i pije się go raczej tylko na smaczek choc w ubiegłym roku grając w kości wypiliśmy we czwórkę dwa pojemniczki 0,7 . Zawsze można po kieliszeczku na dobry początek a potem otworzyć barek z napisem ulubione
Chyba tych prób tańców nie będzie . Marzenka spi po nocnych treningach albo ćwiczy sama żeby nam się potem pochwalić postepami
Ja ide jakąś tajną broń na wabienie rybek przygotowac bo jutro zawody
A moze Wy coś zaproponujecie ?
Co wrzucić do tej lodowatej wody by wyrwać rybcie z odrętwienia i skusić do papusiania mojej zanęty ?

 

To jest przepyszne
Tak z ciekawości spytam - po tej dość sporej ilości likierku nie była potrzebna Goździkowa?

Moje rybki w stawiku same do mnie podpływają, chętnie papusiają i nie są odrętwiałe.

 

Kukurydza z puszki może okraszona cukrem wanilinowy,żeby trochę pachniało?

 

To było na 4 osoby na kilka godzin gry więc była nawet jeszcze jakaś ruda odkręcana

To podstawa brawo
Ponieważ w zimnej wodzie aromat rozchodzi się zdecydowanie słabiej niz latem więc kukurydzę moczę w atraktorze o nazwie scopex czyli własnie wzmocniona wanilia Troszkę to mało polityczne podejście bo w lato to sobie kukurydzę sam podgryzam a taka zmodyfikowana juz się do tego nie nadaje

 

kiedyś mój Tatus był wedkarzem i trochę zostało z tamtych sposobów,teraz pewnie są specjalne zanęty a ja pamiętam jak gotował pęczak i okraszał róznymi dobrociami

 

najgorzej to z oceną

 

Ja tez gotowałem i peczak i mannę i ziemniaczki i konopiei inne pyszności.
To jednak specjały na tak zwane swoje miejscówki lub dłuższe zasiadki na zawody potrzeba coś znacznie szybciej ściagającego rybska
Gdyby ktoś przez przypadek posiadał wolny prezencik to poproszę na 52

 

Prezencik się znajdzie lecz który Lwie Bydzie puchacz od lwiątka to wyślę

 

Mam pomysł. Wrzuć termofor. Cieplutki, oczywiście.
Dzień dobry i powodzenia w wędkowaniu

 

Termofor to raczej sobie wezmę
Super wdzianko z moich ukochanych kwiatów
Właśnie wróciłem z rekonesansu i zimno jak nie powiem co !!!
Za to w przyrodzie wiosna na naszej fosie .
Wszystko kwitnie .
Kaczka pływała z ogromnym stadkiem maleńkich puchowych kaczuszek . Jeszcze tylu nie widziałem . Chyba że gdzieś w starej trzcinie siedziała jeszcze druga mamusia.
Stadko dzików większe o kilkanaście małych slicznych pasiastych świnek . Chciałem je dla Was sfotografować ale czmychnęły w chaszcze śmiesznie podskakując Za to jedna z loch być może jakaś ichnia szefowa wyraźnie mi ubliżała i chyba miała problemy z sercem bo zaczęłą nagle strasznie dyszeć i charczeć a że ja dobry człowiek jestem to się błyskawicznie oddaliłem w przeciwną stronę by nie mieć jej na sumieniu !!!
Zawody będą baaaardzo loteryjne niestety bo wpuszczone w ubiegłym tygodniu karpie wciąż trzymają się w jednej wielkiej grupie i ten szczęśliwiec który wylosuje stanowisko gdzie się kręcą nie będzie miał innego wyjścia jak wygrać no chyba że dzisiejsza wichura i jutrzejszy harmider spowodowany zawodami troszkę je rozproszy
Jeny jeszcze tylko ciepło potrzebne bym miał to na co czekałem tyle miesięcy !!!!