Opinie Mini Eventy - Temat do rozmów

ja bym wzięła

 

Mnie się tak strasznie nie chciało bawić w Renzo,już od kilku edycji,ale po wieściach,że jaja zabierają zostałam zmuszona do zabawy bo mi tam dzięcioł stukał - weź mnie,weź mnie Za to odkryłam,że zdecydowanie bardziej wolę przebijać baloniki niż machać młotem

 

Coś mam ostatnio wyjątkowe szczęście w grze, aż mnie to zaczyna niepokoić
za 3 razem Feniks trafiony

 

Do mnie też się szczęście uśmiechnęło za 6 razem

 

Gratki u mnie za 23

 

Przypomniałyście mi dziewczyny o kole,poszłam zakręcić,patrzę a tu tylko 33 wejściówki,myślałam że braknie,bo mnie koło ostatnio nie lubi,a tu taki fart za drugim razem event odhaczony

 

U mnie feniks za pierwszym razem

​

Natomiast konia dajacego kupe ciagle nie moge trafic, ot szczescie

 

Gratuluję, ja wykręciłam już 100 wejściówek i feniksa nie trafiłam, za to te kupiate chatki i inne dziadostwo, którego pełno w pasku i nic z tym nie da sie zrobić.

 

A myślałam , że tylko ja nie mam szczęścia , 20 razy kręciłam i nic . Dzisiaj już dam sobie spokój z kołem , bo tych chatek mam nadmiar .

 

Krece tylko wtedy, gdy jest interesujaca mnie glowna nagroda. Chatki i inne przybledy omijam i przeczekuje. Poszukiwany item i tak kiedys wpadnie

 

Ja miałam przy koszmarze problem,sporo wejściówek straciłam i nie trafiłam podczas eventu,więc strzeliłam focha i kręciłam jak się pojawił i mam ich dwóch,z feniksem to jakiś cud był

Kiedyś traficie na pewno

 

Witam
U mnie bliźnięta,ale pierwszego trafiłam dopiero przy 91 próbie!!
Za to chatek wszelkiej maści i innych żółtości moc!!!
Do tego około 100 SP,3 pszczółki ninja i jakaś drobnica.Różowości nawet nie mignęły.
Powodzenia w kręceniu życzę!

 

witajcie

mi wyjątkowo feniks wyskoczył - albo dał się wylosować za 3 razem
pierwszy raz odkąd są na kole przedmioty na pnącze zużyłam mniej niż 40 wejściówek żeby dostać nowość

 

Eureka! Ja dokonałam tego samego odkrycia co Ty i nawet dwa razy przekroczyłam 600 pkt.

 

Początki były kiepskie,ale jak się obcykałam to prawie za każdym razem miałam max punktów,a nawet raz więcej,bo 1240,ale żetonów tylko 26 jak za 1100,szkoda Baloniki wydają mi się szybsze,bo na siłomierzu trzy razy po trzy razy,straaszna nuda.
Wyklikałam na balonach ponad 50 wejściówek i zgarnęłam dzięcioła i słodliwkę,reszta mnie nie interesowała,bo smocze jajo już dawno wzięłam.Zostało jeszcze 92 wejściówki do wyklikania.
Mnie było łatwiej zgarniać pełną pulę punktów,bo mam dotykowy ekran w lapku i te balony paluchem pokazywałam,myszką by pewnie tak różowo nie było
Ty pewnie myszką klikałaś,więc świetny wynik masz

 

No to mam farta

 

Witam Serdecznie Na wszelki wypadek przetarłem oczy i okazało się że to jednak prawda

Miałem zachomikowane 3-wejściówki i za pierwszym razem feniks upolowany Wyjątkowe szczęście od jakiegoś czasu mnie na kole spotyka "Legendarny koszmar" wpadł za trzecim razem
Nie gram w totka, ale z takim fartem chyba czas zacząć
Miłego popołudnia Wam życzę
A tak poza tym super animacje ma ten ptaszek

 

U mnie feniks za 3 razem a za 2 przy okazji wpadł legendarny koszmar. Normalnie szok.

 

...dawno kołem nie kręciłam, wejściówki kisiłam na okazję i pach! feniks za pierwszym razem!!!

 

ja mam 4 feniksy i tego od kupy