Opinie Perypetie z pisankami

No woww! z całego pola eventówki wypadło 13 sztuk! cóż za hojność! i to nie ironia, bo ostatnimi czasy były 2 sztuki wporywach do 4 , to jeszcze 240 sztuk i koniec, aż sama się dziwię że jakimś cudem dzisija wypadło mi 365 sztuk..
Umęczył mnie ten ewent niesamowicie, wyciapałam całą skarpetę...co jest chyba rekordem bo gromadziłam ją od poczatku jej pojawienia się DD , ale tak., na szczęście koniec z ewnetówką i mogę spokojnie uzupełnić moja wychudzoną jak właścicielka stodołę , na każdej polance na noc zasiałam coś innego, wytestuję i zobaczymy co się rano "wykluje", powodzenia wszystkim i dobrej nocy

 

Brakuje 443 wypadajki. Z osiemdziesięciu małych pól uszlachetnionych goździków wypadło 14 jajek wypadajek. W próbie numer dwa z piętnastu dużych pól wypadajków 15 szt Jak mówi stare polskie powiedzenie: "Są dwa uda. Albo się uda albo się nie uda"

 

A masz puchary? Bo mi z eventówki na małych polach do 17-23 z polanki leci....

Czyli rozmiar nie ma większego znaczenia (o ile nie chlapiesz SN bo tu juz ma ogromne znaczenie )

 

Bry z rana.
Jeszcze 20 minut czekania aż cebula dojrzeje i będzie skończone
Mrozik za oknem -5 a u Was?

Koniec!
Pnącze odpalone, można świętować
Dziękuję wszystkim sąsiadom za wzorową pomoc i trzymam kciuki za resztę,
powodzenia!

 

nie dziekuje
juz tak blisko coraz blizej , jeszcze 292 wypadajki, kilka godzin do zboiru gozdzikow , a potem sianie eventowki
dziekuje wszystkim za dobre rady, jak juz czlowiek zwatpi przydaje sie takie wsparcie , tak zeby sie chcialo chciec

witam w ten sniezny wielkanocny poniedzialek,
kurczaczki gdzies pod sniegiem sie skryly ....

 

Witam. Cel osiągnięty czyli drzewka są zdobyte. Spróbuję powalczyć o ZB i pnącze, ale brakuje i rośliny i wypadajek, a drugi dzień świat trwa. Gdybym jednak nie próbowała to szanse byłyby zerowe, a tak ....zobaczymy?

 

witam swiatecznie wreszcie koniec a w skrzyni 1 chaber

 

Po porannych zbiorach cebuli i orzecha laskowego brak jeszcze 42 wisiory. Uzupełniam braki w stodole, mam nadzieję że do jutra jakoś wypadną z tej drobnicy. Wszystkim farmerom i farmerkom życzę pięknie pachnącego Dyngusa (żadnych wiader z wodą brrr)

 

Skończone . Pnącze działa i daje niezłe punkciki . W zapasie już 244 jajca. Nie napiszę tym razem nareszcie skończone, bo poszło wyjątkowo gładko . Event robił się sam, a ja o 150% powiększyłam przy okazji zasoby SG . Oby takich eventów więcej, byle to nie oznaczało siania przez cały miesiąc . Trzymam kciuki za jeszcze walczących .

 

jeszcze potrzeba 150 wisiorków,za godzinę zbiorę owoc dzikiej róży,może tyle wpadnie....ts mocno rozczarowały(wszystkie won do paska)pozdrawiam w ten deszczowy dzień(w zachodniopomorskim pada od rana,ale nic dziwnego,dziś Śmigus dyngus

,,
Śmigus dyngus na uciechę, z kubła wodę lej ze śmiechem!
Jak nie z kubła to ze dzbana, śmigus dyngus dziś od rana!
Staropolski to obyczaj, żebyś wiedział i nie krzyczał,
Gdy w Wielkanoc, w drugie święto będziesz kurtkę miał zmokniętą.,,

 

Witam wszystkich w ten zimny śmigus dyngus. Z sadzonek wyrosły perska albicja jedwabista i sekwoja, reszta do paska. Zagroda też do paska. Ale sporo siana się uzbierało. Pozdrawiam walczących.

 

Już tylko 41 wypadajek brakuje, za 4 godziny zbiory pora i będzie koniec. Ufff było co orać.
Pozdrowienia dla wszystkich co skończyli i tych co jeszcze orają.

 

102 pisanki brakują mi jeszcze do moich sadzonek. Kurki na noc dały radę. W sumie ze wszystkich 5 pól wypadło 243 pisanki. Miałam 2 pola kurek, dziką w zagrodach drzewach i 32 małe pola z kurkami. Baha to główna pół na pół drzewa i pola ze srebrnikiem, a w lesie zagrody, drzewa i kilka poletek ze srebrnikiem. Aha, z ts'u wypadł mi żółty kurnik i jabłonka xxl. A śnieg za oknem dalej pada w Łodzi...

 

witajcie
ja jeszcze przed zbiorami ale po nich będzie koniec eventu

ja też z zachodniopomorskiego i u mnie świeci piękne słoneczko

 

U mnie w końcu komplet .
Na Podlasiu mamy w ten świąteczny poranek śliczne słoneczko i 17 na termometrze ( a podobno to u nas zawsze najzimniej), ale jak to mówią nie chwal dnia przed zachodem słońca.

 

zazdroszczę,ja jestem z okolic Golczewa i u nas mokro i zimno.....za 6 minut okaże się,czy koniec eventu,czy też dalej trzeba zbierać wisiorki.....

 

Witam świątecznie. Po rannym zbiorze do szczęścia brakuje mi 276 wisiorków, ale wyjątkowo nie martwię się , do jutra dam radę, bedzie dobrze. Optymizm świąteczny )

 

Koniec dziś o 8:00 zakończyłam event Posadziłam wczoraj o 17 karczocha (potrzebowałam do szklarni) i wypadło z nadmiarem. Powodzenia dalej walczącym. U nas też -5 (Lublin). A teraz czekam na Renzo zbieram żetony na przetwórnię mam z poprzedniej akcji 585 szt.

 

Nasadź może tych kurek jeszcze z CJM przy zbiorze i będzie roślinki na uszlachetnienia
TSy - hmmm miśki żółte, jarząb XL, czarna wierzba XL i XXL, daktyl XXL i śnieżna jodła
Jajca są- dosiewam eventówkę więc niedługo koniec

U nas leje....deszcz i nasza nieletnia (Wrocław)

 

Spokojnie. Na noc kurek nasadzę. rano się zbierze i sadzonki będą. a resztę odpuszczam, bo 700 raczej nie złapię za jednym porannym zbiorem. A może się uda i nie będzie potrzeby, bo do wieczora z begonii i lilii coś wyleci. Z resztą i tak by mi badyla brakło