panoramaogrodnicza

Ja na razie widzę 2 200 wielkanocnych wisiorków, a raczej ich nie wiedzę.
Myślę, że bardzo trudno będzie zgromadzić tyle wisiorków. Podzielone na 6 dni, to wypada 367 dziennie, mniej więcej 74 z pola.

Wszystko w porządku, dla mnie to takie ranne wstanie jest straszne, ale czasem trzeba pomóc tu i tam.
Miłego pracowania.

 

Poczytałam i pobiegłam od razu na targ sprawdzić co się tam wyprawia
Badyl to chyba jeszcze do wysiania na spokojnie choć dużo go
ale ta ilość wypadajki
no wiem że będzie to wypadać z 5 łąk ale strach się bać .
Pnącze bomba ale będzie dawało kopa w punktach
no trza siać i modlić się o te wisiorki
ach jak dano żeśmy siali już zapomniałam kiedy to było

 

Doberek wszystkim !
Poczytałam OO , no nie powiem pnącze git ,ale to sianie przed świętami , no chyba kogoś tam mocno trzepło cuś .
A wypadajek to już więcej nie mogli zażądać , porąbało kogoś równo .

 

Sianie 6 godzinnej (z wodą 4.48, z wodą i nawozem 4.20) to do południa w piątek załatwię. A potem cebula 3 x na dobę.
Nad wyspą muszę się poważnie zastanowić.
A o pnącze warto zawalczyć nawet kosztem zielonych kropelek.
Łatwo nie będzie, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.

 

Trzeba te kropelki mieć .

 

Cały czas oszczędzam jak jakiś sknerus i teraz też będę, ale nie wiem czy się uda użyć tylko na rozsiew.
Dużo tych wypadajek potrzeba, a święta są, wiec przy laptopie siedziała nie będę.
Na razie nie ma co gdybać, zobaczymy jak będą leciały.
Kasztankowi farmerzy mają po kłopocie, a reszta musi kombinować.

 

My zawsze musimy kombinować , ale mogli troszkę mniej dać tych wypadajek .
Pnącze super i by się chciało zdobyć .

 

Pewnie, że tak. No ale widzisz pnącze fajne to i wymagania fajne.
I tak dobrze, że te dobra stodołowe mam.

 

A ja pszenicy muszę dosiać , bo mi kwiaciarnia zjadła , resztę mam w nadmiarze .

 

Nie wiem jak to będzie
Chcę te pnącze zdobyć bardzo chcę !!!
ale pewnie będzie ciężko albo niemożliwe w moim przypadku do osiągnięcia

Podniosłam % w pucharach ale czy to wystarczy
sprawdzałam i ostatnie eventy kończę w ostatnią dobę a nawet parę godzin przed końcem
No chyba że to będzie prezent i zajączek nam da
Jutro mnie prawie cały dzień nie będzie to wysieję po starcie eventu coś aby rosło do wieczora i na noc cebulę a jutro z rana dopiero zacznę wysiewać eventówkę .
Humor się mi popsuł

 

Eeee, no nie wygłupiaj się, uszy do góry.
Zrobimy na pewno, może będzie ciężko, ale jak nie my to kto?
Poustawiaj sobie tak, żeby zmarnować jak najmniej czasu, no i nie wiem jak stoisz z zielonymi kropelkami.
Jeśli mi się nie uda skończyć do 17 kwietnia, to resztę wypadajek zdobędę używając SN.

 

Czyli jednak nie miałam omamów wzrokowych że to pnącze jest takie superaśne
Muszę je mieć, nie ma innej możliwości

Ja też jak sknerus jestem, zbieram te kropelki i używam symbolicznie na rozsiew. Więc sporo już nazbierałam Więc w razie W będzie i metodą kasztankopodobną polecę bez mrugnięcia oczkiem
A kasztankowi farmerzy jak kropelek nie mają, to mają tak jak my, muszą walczyć o wypadajki i tyle..

Zobaczymy jutro jak pierwszy zbiór wyjdzie..
Ja wyjeżdżam na święta, więc minimalnie będę miała czas na farmę, ale z dwa razy dziennie powinnam dać radę się zalogować.
Ale coś powalczę

 

A wiem że damy radę tak sobie troszkę pomarudziłam to ''perypetie ''są

Tylko jutro mam taki zawrót że na farmie za bardzo czasu nie będę mieć
a SN no mam tam jakiś zapas

Zobaczymy jutro na start ile wyleci wisiorków
będę walczyć do ostatniego ''szlaczka'' na pisance muszę mieć ''pikną ''pisankę

 

I tak trzymać!
Dziś żyjemy nadzieją, jutro będziemy walczyć z rzeczywistością

A ja to teraz pięknie zarabiam na sałacie, pszenicy i sianku
Pewnie za chwilę eldorado się przystopuje, bo coraz większa konkurencja

 

Ja idąc za radą mądrych tego forum,zasiewałam przez cały mroczny pszenicę i marchew na sprzedaż ,żeby zarobić kaskę i okazało się jak znalazł teraz tylko dosieję sałaty.Po 18 drzewa to chyba mój najlepszy patent na wypadajki z mojego "uszlachetnionego"połowicznie goździka nie wypada więcej niż z drzew.

 

to lepiej połowiczne goździki posiać jak drzewa posadzić.

Mnie się też udała dużo zarobić na tych wszystkich potrzebnych bo miałam solidny zapas

 

No u mnie sianko po 239 SG i cena ciągle rośnie
Co prawda nie rozumiem tych którzy to kupują, bo łatwo i szybko wysiać te roślinki.. Szczególnie sałatę i rzeżuchę. No ale kto bogatemu zabroni

 

Mam tylko skrócony czas dojrzewania,,lepsze działanie SN i skrócony czas po zwykłym nawozie,Więc co mam go poziać na małych polach dziś na noc?

 

Dobry

zabiegana dziś jestem nie mam czasu ale
tak skrótowo to

łatwo wysiać z kombajnem a bez maszyny to bym za chiny nie siała no może rzeżuchę na super polach - wolałabym kupić wtedy

zgadzam się z marynią
posadziłabym goździki jeszcze z 1 względu a mianowicie na wartość w stodole - przydadzą się w tysiącach jak przylecą Nubloni do silosu trzeba wsadzić tysiące by sobie pyknąć raz czy dwa
i cena na targu też jest ponad wartość w stodole a pewnie też urośnie do nie wiadomo jakiej

 

czyli na noc posiej goździki i zobaczysz ile wypadnie. W między czasie uszlachetniaj je. Mnie się udało za 5 razem rozsiewu. Próbuj, może Tobie się uda. Na noc SN nie dawaj.