pietruchin48

Ja też się nie boję, bo On na ryby poluje, a nie na ludzi
Dobrej nocy i kolorowych.

 

Ciekawe czy jeszcze więcej takich bohaterów tu jest
Ząb naprawię ,pazury wyostrzę ,grzywę zmierzwię !!!
Ale to kiedyś
Dzis dobranoc śnijcie barwnie

 

Jak się tak odstawisz, to wszyscy będą chcieli z Tobą zdjęcie, o strachu zapomnij
Dobrej nocy. Też spadam w objęcia Morfeusza.

 

Dzień dobry

 

Doberek wszystkim !

Właśnie też piję i czytam poradnik do ewentu .
Nie będę go komentować , bo mi się takie słowa cisną na klawiaturę , że hej .

Nie boję się i możesz sobie ostrzyć pazury , czy co tam chcesz .

 

Pyszna kawka to jest to, co tygrysy lubią najbardziej

Witaj Ewo , a co Ci się tak nie podoba w evencie, orka jak zwykle ?

 

Witaj !
Już mi złość przeszła , ale jak zobaczyłam ilość wypadajek to mnie zamurowało .
No nic trzeba będzie pogłówkować trochę , żeby je zdobyć , a czasu mało .

 

Na ilość wypadajek nie spojrzałem, ale teraz widzę jaki kosmos. Mam nadzieję, że od serca będą lecieć, bo jak nie to kicha i trzeba będzie kombinować.

 

Zobaczymy , dobrze , że ewentówki tak dużo nie dali , bo bym odpuściła ten ewent , mimo ,że pnącze super będzie .

 

Pnącze atrakcyjne, nie pozostawiają nam wyboru, trzeba zawalczyć

 

Zawsze walczę i przeważnie daję radę .
Mam nadzieję , że tym razem też podołam .

 

Dasz radę Ewuniu ,ja też będę dzielnie walczyć
Spojrzałam na twój koszyczek i zakupiłam podobny muszę go tylko przemalować na kość słoniową

 

Zająłem się wczoraj Ciernikiem . No umówmy się wczoraj mu się należało .
Ucieszyłem się jak no ten .....
No bo tak :
Mam wstręt chwilowo do siania . Posianą wszędzie dziką różę i habanerę . Chwastów już nie ma . Pozbierałem tylko z pnącza i itemów . Dziś jak zawsze mocno spóźniony siadam rozsiewać ewventówkę a tu kicha Event zaczyna się jutro
W końcu mam prawo nie wiedzieć wszystkiego bo co to za staż te sto poziomów
Ale ok chwastów nie ma to dalej nie zbieram z pól
Jak ja dziś zmarzłem o luuuudzie !!!!
U Sąsiadki miało być o mazurkach ale troszke temat się rozmył .
Brrrr jak mnie telepie zatem mój przepis na mazurka .
Szklankę miodu pitnego dwójniak choć trójniak może nawet lepszy do mazurka bo słabszy i słodszy . Wlewamy do garnuszka , dolewamy kilka łyżek soku Ja wlewam z wisienek i kilka zamrozonych owocków z których jesienia powstawała nalewka . Całość grzejemy niemal do wrzenia wlewamy do ulubionego kubasa wrzucamy plasterek cytrynki i nasz mazurek jest gotowy
Mam nadzieję że ma własciwości lecznicze i żaden tyfus nie powali mnie na same święta
Jak ktoś ma ochotę na zdrowie

 

No całkiem fajna odmiana mazurka
zaskoczę wszystkich w te święta już widzę ich miny

 

Uwaga teraz będzie OSTRZEŻENIE !!!
Dla WSZYSTKICH !!!
Wklejanie takich fotek w tym miejscu może sprawić że będziesz mieć pewnego dziadka na sumieniu !!!
Bo to i alkohol i cukier i wogle
Ale jak dziadek przezyje masz zapewniona jego dozgonną wdzięczność
Mmmmmmmm mniamniunia jest i już mi żal ze to tylko 12 kosteczek

A mycha jak cmoka tak jej smakuje !!! Słyszycie ?

 

Ona ma chyba już mocno w czubie tak się jakoś przekręciła na bok

 

a jednak była w sklepie?
wczoraj jeszcze miałam podesłać linka do internetowego sklepu, gdzie taka czekolada jest, ale przypomniała mi się słodka choroba i... zrezygnowałam....

 

Może i ją tąpnęło z lekka .
Powiedz gdzie mycha ma czub to sprawdzę

Nio to zupełnie nowa kolekcja jest jeszcze z koniaczkiem i trzecia nie pamietam z czym .
Masz rację z tą chorobą ale spróbować musiałem

 

popatrz na te jej oczęta ,no widać że ma dość

 

no ja jej właśnie tłumaczę po co się rwiesz jak nie masz zdrowia a ona faktycznie tylko gały wywala i tak jakoś pi... pi.... pi.....
posyła mi po pijaku ?