pietruchin48

Dziś to będziesz zmęczona sprzątaniem po duchach

 

już jestem od rana jakieś ciśnienie atmosferyczne chciało mi głowę rozsadzić
a teraz wszystko mnie wewnątrz boli nie wiem przekręcam się chyba dziś
no i w dodatku te duchy

 

no wiesz na jednym boku długo nie można leżeć
pozycję od czasu do czasu cza zmienić
a ciśnienie fakt do kitu dziś jest
pochmurno , deszczowo i szaro

 

nie no słońce nawet wyszło po południu - w końcu
bo do poniedziałku ma wzrosnąć temp
tylko że te skoki o 10 stopni są straszne
w nocy była prawie zima wczoraj
gdyby się utrzymał ten grad z przedwczoraj u mnie to by była zima nie tylko prawie
tyle dobrego że niektóre pąki się skuliły i powietrze chwilowo oczyściło

 

Jak będą upały niemiłosierne ze smogiem, to ja dziękuję bardzo - domagam się czystszego powietrza

 

smog to nie wina upałów a ludzi

latem ludzie nie palą w piecach zostaje wam jak zawsze to co zawsze - ruch

aa palą ogniska nad Wisłą pod mostami i obok -zapomniałam

Ty tam domagaj się w stolicy - macie metro, tramwaje, autobusy, rowery i wszystko tańsze od przejechania kawałka najmniejszego autem a i tak miejscowi muszą autem jechać
weź choćby akcje zimą - darmowa komunikacja - młodzi skorzystali i studenci a taki co do sklepu mógłby się przejść i brzucha zgubić bach do auta - pomijam centrum bo tu to wiadomo
ale na przedmieściach
powozili mnie autem trochę po stolicy i bardzo szybko zrezygnowałam
auto w garażu i od razu jest 3x więcej czasu
ja u siebie na miejscu mam inaczej bo tu akurat auto by się przydało bo wszędzie daleko i niekoniecznie jest jak dojść a jest jak dojechać
ja stety i niestety z buta gdzie się daje
oddychać muszę spalinami powinnam chodzić w masce na stałe prócz deszczu

i jakoś żyję jeszcze bo muszę zanim się uduszę

ale Ty młody jesteś i dałbyś sobie w końcu trochę luzu z tym narzekaniem na forum całymi dniami - Ciebie to naprawdę kręci?

daj przykład - jeździj rowerem

P.S. z domaganiem się to chyba jest wątek

Widzę że do Matury się intensywnie przygotowywujesz

 

narzekanie to młodego nawyk czym za młodu przesiąknie to na starość mu zostanie
już do tego przywykłam i gitara gra

 

zastanawiam się co gorsze czy takie zrzędzenie ciągłe czy odszczekiwanie itp jedno i drugie do bani
no ale takiego marudzenia to ja nie ogarniam w tym wieku a trochę tej młodzieży znam i mam z nimi styczność.

Mój to gra piłkę z kolegami pół dnia to przynajmniej się zmęczy i mniej powarczy gorzej z obowiązkami

a mówią że to baby marudzą

 

Mógł się raz przejechać tramwajem z tymi tobołami albo na rowerek wsiąść - ja na szczęście grubaskiem nie jestem Lubię ponarzekać A rowerem jeździć -nieee

 

no mógł to domagaj się od takiego weź go dogoń i przemów
dyplomatycznie z takim by nie miał szans na odpowiedź
młodzi muszą przykład dawać bo im najmniej jeszcze codzienność i życie w tym kraju zaszkodziło
a młodzi są aktywni szkoda że tylko na fejsach, forach komórkach czy grach

Lubisz ponarzekać - weź ponarzekaj głośno i się nagraj i potem posłuchaj - polecam - może się ockniesz jak usłyszysz jak to brzmi i spojrzysz optymistyczniej na świat

 

a ja powiem krótko idę i przytulę się do poduchy dobranoc

 

Dobry wieczór

......sie nudziłem


Event prawie skończony,brakuje kilku robali ale te bez problemu wylecą

chyba najmniej

a to dlaczego?
może zamiast gonić uciekające autobusy,to może lepiej zamienić je na rower,ten Ci nie ucieknie

Dobranoc Karinko

 

no jak musisz to odpoczywaj - ale ja lubię jak jesteś - Buziaki

 

To zwykłe pomówienia, stereotypy, że kobiety najbardziej marudzą Nie lubię upadać na rowerze - może na starość się nauczę Albo prawko na studiach mi starczy

 

jak nie upadniesz to się nie nauczysz,
nie potrafisz jeździć na rowerze?

 

Może tak a może nie.

 

prawko- auto= smog = wszystko na temat
sam sobie przeczysz i piszesz by pisać

nie chce mu się no i czasu nie ma

 

czyli nie

zamiast roweru hulajnoga może być

 

No toż tylko do pracy i to może autem na tlen Czyli pewnie nie za mojego żywota niestety. Hulajnogę miałem u babci, ale nie mam już raczej. Biegi mogą być ??? Niekoniecznie z przeszkodami i w 300 warstwach na sobie Gdyby tak większość Polaków trochę pobiegała chociaż w okresie wiosenno-letnim z wodą powietrze od razu byłoby czystsze. Albo na pierwszy ogień tramwaje i autobusy

 

na tlen to może nie
ale na prąd to już może doczekasz