zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 21 sierpnia 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    Dobry wieczór bądź Dzień dobry:)
    Spania nie mam, choć za kilka godzin będę tego żałować;).
    Szybciutko przeleciałam po forum, i tu wpadłam.
    Rzeknę krótko:)
    Zuza to gaduła:D;), wątku nie odpuści.:)
    Swoje zdanie zawsze ma i podzielić się nim trza;):)
    No chyba, że znajdzie jakieś konkurencyjne, równie ciekawe, jak nasze, Forum:)
    Zuza! Nie bajeruj! ;)
     
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No pewnie że gaduła jestem ;)
    Ale nieźle się czyta to moje gadulstwo, hę...? 8)xD
    Swoje zdanie mam na rozmaite tematy, niestety w większości przypadków tutejszy Kodeks karny i/lub zwykłe ludzkie miłosierdzie nie pozwala mi tego zdania wyrazić w sposób najbardziej mi odpowiadający.
    Ciężko jest 8):cry:
    Wątek rzecz nabyta, może sobie zniknąć - jak się uprę, to zawsze mogę się udzielać w eventowym xD

    Drugiego forum takiego jak to tutaj nie ma w całej galaktyce, sprawdziłam.
    Z tym, że to naprawdę nie jest komplement 8)xDxDxD

    Ale czasem by się chciało pogadać na jakieś trudniejsze tematy bez tej pętli zwisającej nad karkiem... i do tego celu służą te inne fora, jakich są setki tysięcy zapewne.
     
  3. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    xD no nieźle, przyznam bez oporu:)

    Taaak!
    To pokaż mi taką rzeczywistość, poza twoimi prywatnymi pogaduchami z Gordonem, gdzie możesz mówić do woli co i jak myślisz.
    No i jeszcze drobnostka.
    Żeby opiniować, krytykować, osądzać itd, warto mieć wiedzę "od podstaw", o ile sie da.
    Jeśli się nie da, to zawsze jest ryzyko, na pograniczu z pewnością, że mielimy ozorkiem po próżnicy.
    No i ta kpina.
    Przyznam, że w niezłym stylu, ale to jednak kpina z......oo, postów graczy, reakcji modów.
    Nie lubię tego. Niezależnie jak ludzie mówią, czytają, piszą, wolę żartować z nimi i nie czepiać się szczegółów.
    A w tym miejscu nie wyobrażam sobie inaczej. Bo to jest zabawa.
    Nie miej mi za złe moich słów, po prostu szczerze piszę.
    Są forumowicze, których czyta się:D i są forumowicze, z powodu, których się pisze;)xD

    A propos seriali, bo o serialach tu było.
    Tłukę już po raz drugi Most nad Sundem.
    Serial świetny, ale nie wiem dlaczego tak się zafiksowałam.
    Może z powodu "inności" głównej bohaterki?!
    Dobranoc:)
     
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Kocham posty polemiczne, ale takie naprawdę polemiczne.
    Więc chylę czoła i dziękuję :)

    O wiedzy od podstaw - zależy, czego ma dotyczyć ta wiedza. Bo tu sporo dziedzin wchodzi w grę, nie tylko znajomość gry przecież. Większość własnych przemyśleń, opinii i ocen zostawiam dla siebie... choć są oparte na całkiem solidnych podstawach. Po prostu naprawdę nie wszystko trzeba koniecznie pisać - staram się tego unikać, choć może nie zawsze mi to wychodzi. Cóż, może powinnam popracować nad sobą... ale jak znam życie, to raczej już tego nie zrobię.

    O mieleniu ozorkiem - hmm, co kto woli. Osobiście preferuję mielenie ozorkiem na tematy nieco cięższego kalibru, niż poranna kawusia... i między innymi dlatego mam ponurą świadomość, że pasuję do tego forum jak pięść do nosa. Ale naprawdę już niedługo tu zostanę, zniknę niezbyt spektakularnie, a za to skutecznie.

    O kpinie - trudna sprawa. Na ogół bardzo się pilnuję, żeby tej kpiny nie nadużywać, ponieważ wiem, że jestem niezła w te klocki... a z drugiej strony wiem też, jak bardzo coś takiego boli w tej netowej rzeczywistości. Wbrew pozorom znakomita większość moich postów to wypowiedzi przemyślane i wyważone - tak się zastanawiam, czy jakaś taka etykietka kpiarza nie zakłóca ludziom odbioru tych postów. Cóż, na to już nie mam wpływu.
    Aha, kpiny z Kodeksu karnego nie powinny nikomu sprawiać szczególnej przykrości. Nikt chyba aż tak bardzo się nie utożsamia z tym przedziwnym zbiorem reguł, czyli zbrodni i kar.

    O żartowaniu... pewnie jest to taka moja prywatna ułomność, ale nie jestem w stanie "żartować" z każdym i na każdy temat. Po prostu są rzeczy, które mnie ani trochę nie śmieszą i nic na to nie poradzę. Dla mnie takie żartowanie nie byłoby zabawą, dlatego też go unikam. Za to z każdym i na każdy temat mogę porozmawiać poważnie... do czego to forum jak widać niezbyt się nadaje. W sumie słusznie, w końcu jest to forum gry i dyskusje też powinny się ograniczać do spraw farmerskich. Kolejny dowód na poparcie tezy, że ja tu nie pasuję.
    Aha, nie czepiam się szczegółów. W każdym razie na pewno nie czepiam się (z tzw wrogich pozycji) szczegółów w wypowiedziach moich interlokutorów. Jeśli już się czepnę jakiegoś szczegółu, to najczęściej będzie to fragment nieudolnie spolszczonego ogłoszenia czy poradnika. Autora takich przekładów nie jest mi żal - publikując swoje dzieła dobrowolnie wystawia się na krytykę i tyle.

    I jeszcze o tej rzeczywistości, w której można pisać to, co się myśli.
    Są takie miejsca, nawet sporo - oczywiście przy założeniu, że nie myśli się wyłącznie tymi obelżywymi piętrusami. A ja - być może wbrew pozorom - jestem życzliwie nastawiona do ludzi, którzy chcą ze mną pogadać... z tym, że oczywiście nie reaguję z przesadną życzliwością na czyjąś agresję (choć najczęściej świetnie rozumiem, skąd się taka agresja bierze).

    Niestety z uwagi na... hmm... powiedzmy: specyfikę tego forum standardowe zasady forumowych interakcji albo nie mają tu zastosowania, albo zostały postawione na głowie. Lawirowanie wśród tych zasieków z drutu kolczastego jeszcze mnie czasem bawi... choć coraz rzadziej i coraz mniej.

    Ech, jakaś taka spowiedź dziecięcia wieku z tego wyszła... a może to będzie takie prawdziwe pożegnanie, na zapas, żeby później można już było zniknąć bez słowa.

    No i o serialach: ja jestem jednak jednoserialowa. Widocznie tym moim małym rozumkiem nie potrafię ogarnąć więcej niż jednego serialu na raz.
    A tak szczerze mówiąc: nie lubię telewizji, nie lubię większości seriali, znam lepsze sposoby spędzania czasu...
    ...te takie bardziej interaktywne mianowicie ;)
     
  5. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Mam podobnie z tymi żartami...
    Żarty, poczucie humoru, zabawa, luz... to są takie sprawy mega pozytywnie się kojarzące i wywołujące we mnie pozytywne emocje, więc nie jestem w stanie sobie śmieszkować z kimś do kogo jestem negatywnie nastawiona, bo to mi się kłóci pod czaszką. Wśród zaburzeń psychicznych, które ma stwierdzone nie ma nic związanego z rozszczepieniem jaźni, więc nie lecę w takie sprzeczności :p
     
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Przyniosłam taką ciekawostkę z dalekiego świata.
    Jako temat do przemyśleń, jeśli komuś to będzie pasowało.
    Najpierw focia:

    [​IMG]
    Młody labek na zdjęciu to Clancey.
    Clancey szkoli się, żeby zostać psem towarzyszącym osobie niepełnosprawnej poruszającej się na wózku.
    Treserem z tzw dziargami (nieprzypadkowo tak nazywam tatuaże) jest przestępca odsiadujący spory wyrok.
    Do pudła, gdzie treser siedzi, a pies się szkoli, dotarł ostatnio niezrównany dogista.
    Jak twierdzą autorzy i uczestnicy tego programu, dla więźnia jest to być może jedyny do końca życia związek, na którym nie będzie ciążyła przeszłość, jedyny przyjaciel, który gościa z taką przeszłością akceptuje bez względu na wszystko. Do tego oczywiste rzeczy, jak trening odpowiedzialności itd. A jeśli chodzi o docelowego właściciela psa wyszkolonego w ramach programu, to bardzo fajnie ujął to jeden z treserów z wieloletnim wyrokiem na karku: jak jeździsz na wózku, widzą cię jako kalekę. Ale jeśli masz ze sobą super psa, to jesteś tym gościem z super psem. I od razu czujesz się lepiej.

    Tak się zastanawiam - czy kiedyś i do nas trafią takie pomysły...?

    Wiem, wiem, to nie jest temat na to forum.
    Ale regulamin chyba nie zakazuje...?
     
  7. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Coś w tym jest. W ostatnie wakacje trochę chodziłem po Bieszczadach w towarzystwie zaprzyjaźnionej rodziny z sześcioletnią dziewczynką. Na jednym ze szlaków spotkaliśmy niepełnosprawnego chłopaka (na oko trochę ponad 20 lat), którego dwóch kolegów (a przynajmniej młodzieńców w zbliżonym wieku) wnosiło z wózkiem na szczyt. Dziewczynka tylko rzuciła okiem - ot ciekawostka, niepełnosprawny w górach. Parę dni później spotkaliśmy tę samą grupę na dole. Chłopakowi towarzyszył właśnie odpowiednio ubrany labrador. Młoda jest niesamowitą psiarą (?) - nie, to złe słowo. Ona kocha wszystko, co żyje i przed nią nie ucieka. Nie boi się żadnych zwierząt i większość z nich to wyczuwa i też do niej lgną.
    Tym razem też ją ciągnęło do czworonoga, ale rodzice wytłumaczyli dziecku, że psa towarzyszącego nie wolno głaskać, przytulać, drapać za uchem itp., bo zwierzę jest w pracy i nie można go rozpraszać. Dziewczynka z początku trochę zawiedziona szybko znalazła wyjście z sytuacji: podeszła do chłopaka na wózku i zagadała o jego psie :D
     
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Dokładnie :)
    Standardowy dorosły człowiek bez widocznych ułomności odwraca wzrok, bo nie chce, żeby taki wózkowicz zauważył współczucie czy inne (mniej empatyczne) reakcje typu odraza albo lęk. Dzieciak też się tego uczy - od dorosłych, którzy upominają "nie gap się". Co innego, jeśli niepełnosprawnemu towarzyszy pies, prawdziwy pies pracujący, do którego wszyscy mają szacunek. I spojrzeć łatwiej, i zagadać łatwiej... i jedna z tych licznych barier jeśli nawet nie znika, to przynajmniej trochę słabnie.

    Poczytałam sobie wypowiedzi tych więźniów-treserów zamieszczone pod zdjęciami dogisty - i najbardziej urzekło mnie to, że na tę właśnie (wcale nie tak oczywistą) korzyść dla niepełnosprawnego zwrócił uwagę jakiś wyrokowiec, nie któryś z autorów programu. Dowodzi to w końcu szczególnej empatii, o jaką raczej się nie podejrzewa takich podziarganych zeków.
    A pośrednio dowodzi też, że tam za tymi kratami są jednak ludzie... tylko trzeba to człowieczeństwo wydobyć. Opieka nad psem to chyba świetny sposób - i tak sobie myślę, że ci treserzy z wyrokami mają większe szanse na powrót do społeczeństwa kiedyś tam po tych latach spędzonych w pudle.

    Sorry za przynudzanie - tak mnie jakoś naszło.
    Nie życzę miłego dnia, a kawę to każdy powinien sam sobie zorganizować.
    Ta realna naprawdę lepiej działa.
     
  9. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    U nas by zaraz powiedzieli, że nie dość, że się więźniów z naszych podatków utrzymuje, to jeszcze za te nasze pieniądze się im z psami pozwala bawić ;) Albo, że porządnym treserom pracę odbierają :D Przecież przy okazji prac społecznych też są kontrowersje, że mamy bezrobocie, a zamiast pozwolić porządnym ludziom zarobić, to więźniów zatrudniają, bo im płacić nie muszą.

    A co do niepełnosprawnych, to mnie najbardziej razi, kiedy się ich uznaje za bohaterów, ale "w swojej kategorii"... Przykładowo... nie wiem... wybory miss na wózkach. No spoko.. tylko w tym tytule w podtekście siedzi "jesteś ładna... jak na laskę na wózku".

    Albo: wow! jesteś sparaliżowany, a zdobyłeś pierdyliard tytułów naukowych. No zdobył, bo jest inteligentny, nie sparaliżowany.

    Teraz pojadę kontrowersyjnie, ale rozwala mnie też jak ludzie dostają kociokwiku na widok niepełnosprawnego robiącego cokolwiek. Bo on taki dzielny, bo się nie poddał, bo nie siedzi zamknięty w pokoju, tylko robi cokolwiek. No spoko... jak Ci się podoba coś co robi, to mu pogratuluj, że fajnie to robi... a nie... "fajnie, że to robi, mimo, że nie ma nogi."
    W tym temacie głupi ludzie mają gorzej -.- koleś na wózku może znaleźć sposób, żeby zwiedzać świat, uprawiać sport, czy naprawić zlew, a mało inteligentny choćby się nie wiem jak starał, to barier rozumu nie przekroczy. Chociaż pocieszające, że zwykle sobie nie zdaje sprawy ze swoich braków xD więc współczuć jakoś bardzo nie trzeba
     
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    O tych podatkach, które idą na utrzymanie więźniów ;)
    Jako społeczeństwo jesteśmy wyjątkowo punitywni (co stanowi w przybliżeniu przeciwieństwo permisywności, choć nie leseferyzmu - hehe) i najchętniej wszystkich za wszystko karalibyśmy jeśli nie czapą, to przynajmniej dożywotnimi ciężkimi robotami. I tak nas ogromnie bolą te podatki, za które wstrętny zbrodzień ma dostęp do kibla w celi pięcioosobowej przerobionej na dziesięcioosobową.
    Amerykanie widzą to inaczej i doceniają znaczenie dawania szansy... stąd projekty takie, jak to szkolenie psów (które zresztą nie kosztuje podatników ani grosza, kwestia dogadania się pomiędzy władzami więzienia a fundacją szkolącą zwierzaki). W tym konkretnym programie, w którym uczestniczy Clancey z fotki, partnerem więzienia jest szczególna fundacja dbająca o świętość narodową, czyli o amerykańskich weteranów wojennych. Ale przypuszczam, że realizuje się też podobne programy na rzecz po prostu ludzi niepełnosprawnych, nie tylko takich weteranów.

    O niepełnosprawnych - genialna jest ta twoja poprawność polityczna, rozważałaś już start na jakieś stanowisko we władzach USA...? ;)
    Tak tylko oględnie: zgadzam się z każdym kolejnym zdaniem twojego posta, ale nie skomentuję, bo mogłoby mi tej poprawności zabraknąć. Skądinąd oczywiście nie należy generalizować (w żadną stronę), ale jeśli jakieś zjawisko zaczyna człowieka drażnić, to znaczy, że trochę jakby za bardzo się rozpleniło.

    EDIT: a tymczasem u Starych Przyjaciół odchodzi zbiorowe łapanie kwietniowego słońca... świetnego leku na wiekowe stawy, o czym wie każdy szanujący się pies:

    [​IMG]
     
    Ostatnie edytowanie: 8 kwietnia 2017
  11. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Te władze tam, to ostatnio chyba trochę się mimo wszystko rozjechały z moim światopoglądem xD ale ja tu na polityczne nie wchodzę, w sumie to zdjęcie przyszłam zawiesić na tablicy tylko :p

    [​IMG]
     
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Te władze tam to się rozjechały z każdym możliwym rozsądnym światopoglądem... ale nie one jedne i nie tylko tam, do wszystkiego się można przyzwyczaić (poniekąd) ;)
    Co się czepiasz Deana, pięknie siedzi na tej maszynie :inlove:xDxDxD
     
  13. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Dlatego nadal się zastanawiam nad paszportem Kabuto :p

    A maszyna przecież najlepsza... miałam pisać, że wybór jest oczywisty, ale myślałam, że to oczywiste xD

    A mogę jeszcze jedną? Dawno obrazków na forum nie wklejałam, mam braki xD a mam tylko takie nienadające się gdzieś indziej...

    uwaga, będzie o miłości :inlove:

    [​IMG]

    To ostatnie na dzisiaj :p
     
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Takie focie to mogą być zawsze :)
    Gordon miał do niedawna przyjaciela, którego z żalem musiał opuścić (razem z całym psim parkiem).
    Przyjaciel był taki trochę większy od yorka.
    Gordon okazywał mu sympatię dokładnie tak, jak na twojej fotce... choć wyglądało to dość niepokojąco 8)

    A jak już jesteśmy przy husky, to parę dni temu przez Tęczowy Most przeszła Mishka, najbardziej znany gadający husky świata :(
     
  15. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Jak ktoś wstawi fotkę dentysty zaglądającemu komuś do paszczy, to też powiesz, że to miłość?
     
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Zależy komu zagląda 8)
     
  17. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Co do tego to miałem dziś niezapowiedzianą wizytę. Naszła mnie w celach towarzyskiego podtrzymywania więzi rodzinnych ciotka z wujkiem. No i gadka - szmatka, dyskusja zeszła na ich wnuczki. No i podobnież pewnego dnia sobie dziecię siedzi na podwórku i jakaś sąsiadka się jej pyta "gdzie twój tatuś?" Dziecko zgodnie z prawdą odpowiedziało "na budowie", co sąsiadka z uśmiechem skwitowała "mógł się uczyć".
    Wszystko fajnie, tylko tatuś dziewczynki skończył studia i jest kierownikiem budowy. Zarabia sporo powyżej średniej krajowej :)

    Głupia sąsiadka miała lepiej, bo nie wiedziała ile zarabia jej sąsiad i mogła podłechtać swoje ego w obecności dziecka :cry:
     
  18. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    "Mógł się uczyć" jest nie do podważenia xD to jest tak urocze, że po prostu nie ma co na to odpowiedzieć xD
    Nawet jakby tym kierownikiem nie był, to budowlańcy znający się na swojej robocie zarabiają wcale nie głupie pieniądze 8) oczywiście nie Mietki noszące wiadra między łykami browara :p

    Najfajniejsze jest to, że często takimi tekstami rzucają Paniusie, których dzieciaczki akurat studiują mega turbo przyszłościowe kierunki w stylu... pięcioletnia impreza, która i tak mi nic nie da, ale przynajmniej byłem studentem
     
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Pierwsza reakcja - piękne xD
    Po namyśle - a jakby ta sąsiadka tu akurat przechodziła, to normalnie bym babie nadepnęła na odcisk 8)
     
  20. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    No ale jestem magistrem i miałem informatykę. Nauczyli mnie włączać komputer i forum farmeramy :D
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.