Opinie Wrogie przejęcie

a dlaczego ja nie mam misji z tymi wronami? w ewencie, ostatni etap, brak 30 diamentów

 

Pewnie dlatego, że to jest misja dla jakichś niebosiężnych poziomów, sporo powyżej setki

 

To bez sensu - skoro własnie skończyłam event i wróciłam na MOJĄ farmę, to dlaczego nadal rośnie mi dług?
Pewnie niczym to nie będzie skutkowało ale taka niekonsekwencja jednak denerwuje.
Event taki sobie. Mam wrażenie, że spalili fajny pomysl i że można było z tego wycisnąć duuużo więcej.

 

Witam ktoś ma ten chory dług ?

 

cos trzeba robic by nie zmarznac docelowo mam zamiar te wysoko poziomowe zrobic
bostuje jak mam czas,,jutro bedzie

akurat ta misja jest od 154 lvl

 

No to Kochana teraz Tobie się należą wieeelkie gratulacje

 

No mało kto go nie ma raczej większość z nas ma
A w temacie jeszcze 109 wypadajek ech sporo niestety

 

Zawsze myślałam, że mam poczucie humoru - widać nie. Nie potrafię się z tego samego dowcipu śmiać przez 6 dni i jest mi już niedobrze, jak loguję się na moją farmę. Dobrze, że w Polsce Prima Aprilis trwa tylko jeden dzień.

 

Witam Ostatnie trzy sakiewki siię właśnie robią. I koniec ewentu. I ufff jak się cieszę, bo dosyć mam.
Dług -2400. Windykatorzy już zacierają łapki

 

NO to teraz uważaj bo jutro komornik sie jeszcze zgłosi

 

Jeszcze 160 klejnotów raczej nie uda się skończyć eventu

 

O nie, nie, nie... to odznaczenie jest moje... sieję na dużych polach Aktualnie w krokach 9/25 ... zdążę

 

I wyniesie mi kombajn i gumioki?
Ewent skończyłam, drań za kratkami. Zaraz sobie odpalę pnącze. Ufff.... Chyba dziś sobie deko odpocznę od farmy.

 

hmm mi 3 dni temu juz chciał pokazać co zabierze i zabrał dosłownie wszystko całą ferme zostawił tylko tło z tymi łąkami i niebem Dopiero kanalia po jakimś casie wszystko oddał a długu było tylko -300

 

Ło matko,to u mnie nawet tło zajumie!

 

Nie wiem czy Cię pocieszę. Mi brakuje 128. Czego bym nie robiła, co siała czy wystawiała jakieś zagrody lub drzewka. Wypadajki u mnie nie lecą. Po południowym zbiorze brakuje mi dokładnie 128 do końca eventu. Wprawdzie walczę nadal, ale IMO to walka przegrana.
Wróciłam po długiej przerwie i chyba zrobię sobie następną, jeszcze dłuższą. Gra po przerwie bardziej nuży niż bawi. A to mija się z celem gry.

 

mi wczoraj tyle brakowało i to koło 16. Już bym skończyła event bo wpadajki mam ale kwiatu mi zbrakło (coś źle obliczyłam moje zasiewy). Więc dasz radę. Sadź długorosnące.

 

hahaha no zobaczymy jutro co wymyśli Ja psy juz pospuszczałam aby drugi raz nie warzył sie nic ruszyć

 

Na 24 gry i ciągłe wybieranie środkowej muszelki - ani razu nie wygrałam. Nawet rachunek prawdopodobieństwa nie ma nic do tego, skoro gra jest tak ustawiona. Tylko w jakim celu? Jak dla mnie idiotyczny pomysł... coraz bliżej dna.
I nie jestem jedyna, która w ten sam sposób odbierała muszelki... bo inaczej się nie da, jak "losowo". A logarytm jest ustawiony na 0%. Coraz bardziej mnie zniechęca ta gra...

 

super zagrody

oby nie okazalo sie ze sa czescia prymaaprylisowego eventu i po , zamienia sie w kurniki

taki zart , oczywiscie gratuluje